Bez kategorii
Like

Wróciłam z rejsu

13/04/2011
388 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

A w Europie toczy się normalne życie….

0


 

Rejs po Morzu Śródziemnym. Wycieczkowym statkiem.

Bajka. Inny świat.

9 dni bez polityki,bez przepychanek, bez TVN24 i bez internetu.

Co za wypoczynek!

 

Potężny statek zabierający na pokład 3500 pasażerów i ponad 1000osób obsługi. 12 pokładów.Pływające miasto. Goście, to przeważnie Francuzi,Włosi,Niemcy,Amerykanie,Hiszpanie,Japończycy,Rosjanie.Nas, Polaków była garstka:może ze 30 osób.

Z krajów zachodnich przeważnie emeryci, niektórzy w dość zaawansowanym już wieku, albo młode rodziny z małymi dziećmi. Z Polski – wszyscy  w tzw.wieku produkcyjnym.Z Rosji też.

Obsługa, ta hotelowo-restauracyjna, z tzw."trzeciego świata" :Gwatemala, Filipiny – ciemoskórzy, mili, młodzi ludzie, porozumiewający się łamaną angielszczyzną, czasem także włoskim , czy francuskim . Sektor rozrywki(animatorzy, muzycy) obsługiwali Europejczycy: przeważnie Włosi.

Każdego ranka statek zawijał do innego portu: Savona,Civitaveccia(Rzym),Palermo,Cagliari,Palma,Barcelona, Marsylia – trudny wybór: zwiedzać miasto, czy korzystać z licznych rozrywek na statku.

Próbowałam to połączyć: w ciągu dnia zwiedzanie, wieczorami rozrywki – oj, było ciężko.

Ale było warto.

Wróciłam do domu – a tu PRL w pełnej krasie.

Ale to inny temat.

 

0

grazss

Czasem mam wrazenie Déj? vu

31 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758