Stocznia Gdańska im Lenina a może Schichau-Werft Danzig, czyli jajem go.

Polegli stoczniowcy przewracają się w grobach. Wydawało się, że demony komunizmu odeszły na zawsze. Niestety nie kacyk z PO , prezydent Adamowicz wskrzesił Lenina, czy następnym wskrzeszonym bedzie AdolF ?

Wraca stare . Adamowiczowi zatęskniło się za Leninem. Za publiczne pieniądze przywrócił dawną nazwę stoczni ,wbrew opinii zakładowej Solidarności i wielu głosach sprzeciwu. http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Happening-pod-stocznia-Jaja-lecialy-w-zdjecia-Lenina-i-Adamowicza-n58385.html?strona=0#opinie

Adamowicz w stylu PO, z nikim tego nie konsultował , ot miał takie widzimisię. Próbowano do tego dopasować ideologię, mętnie tłumacząc , że jest to odtworzenie historycznego  miejsca ważnego dla historii Polski.

Podpowiadam gdańskiemu kacykowi z PO , idźmy dalej , wróćmy do nazwy stoczni na Schichau-Werft Danzing , Gdańska na Danzing, ul. Długiej na Adolf Hitler  Strasse itd.    

Zastrzeleni stoczniowcy przewracają się w grobach.

Wczoraj pod stocznią odbył się   happening ,  na zdjęciach pojawili się przodownicy pracy socjalistycznej tow. , Lenin , Adamowicz, Tusk i Wałęsa. Oni obrywali jajkami. A w Polsce zaczynamy propagowanie prawem zakazanych symboli totalitarnych. Lewactwo na pewno wyje z zachwytu.