Bez kategorii
Like

Smoleńsk Smolara

05/11/2012
481 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Piotr Smolar, syn Aleksandra i wnuk Hersza, uformowany częściowo w Moskwie, jest dziennikarskim autorytetem smoleńskim dla czytelników francuskiego lewicowego „Le Monde”. Dla tego wnuka komunistycznych działaczy istnieje tylko jedna wersja – MAK-u.

0


Piotr Smolar, syn Aleksandra (szefa Fundacji Batorego) i wnuk Hersza (przedwojennego działacza komunistycznego) wprawiał się w zawodzie dziennikarza w Paryżu i w Moskwie. Od dekady pisze artykuły dla lewicowego francuskiego dziennika “Le Monde”. Ten dziennik był kiedyś wpływowy ale prawie upadł przed dwoma laty i przejęła go trójka biznesmenów: jeden od ciuchów, drugi od banków a trzeci od internetu.

 

Piotr Smolar jest określany teraz jako ekspert od problematyki wschodniej. Wcześniej przez kilka lat Smolar był ekspertem od terroryzmu. Jako ekspert od terroryzmu Smolar nie widzi absolutnie żadnej podstawy do kwestionowania wersji MAK-u. To co mówi Moskwa jest święte, tak już myślał przed wojną dziadek Hersz.

 

Piotr Smolar wyjaśnił wiec 31 października czytelnikom “Le Monde” że cała afera z trotylem to psychodramat i niepotrzebna polemika podsycane przez Jarosława Kaczyńskiego, który nie pogodził się do dzisiaj ze śmiercią brata. Ślady trotylu może i znaleziono, ale w strefie wojskowej, w której wiadomo że trotylu jest wszędzie pełno jak grzybów i mrówków:

 

http://www.lemonde.fr/europe/article/2012/10/31/pologne-la-polemique-sur-le-crash-de-smolensk-relancee_1783549_3214.html

 

Piotr Smolar oczywiście nie wspomina ani słowem o komisji Macierewicza ani o fakcie że lot samolotu pułku specjalnego 36 transportujący zwierzchnika polskich sil zbrojnych i sztab polskiej armii został określony po katastrofie jako lot “cywilny”, co miało określony wpływ na przebieg śledztwa.

 

Smolar określa cala sprawę jako (cytat) “niekończący się felieton”. Faktycznie, niektórzy mogą czuć nostalgię za towarzyszem Stalinem który wiedział jak szybko kończyć felietony, tak aby nie trwały one za długo.

 

Stare dobre czasy, które widział na własne oczy dziadek Hersz.

 

 

O tym jak taka jedna głupia brzoza skasowała dumę radzieckiej aeronautyki 

 

0

Stanislas Balcerac

Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wplywie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polske -- czytaj cala prawde calodobowo -- na www.wsi24.pl oraz Facebook / Goodbye ITI -- i mysl samodzielnie, bez TVN24 !!

676 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758