Bez kategorii
Like

Relacja działacza ONR Podhale z 31 Góralskiej pielgrzymki na Jasną Górę

17/08/2012
541 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

PODHALE/ CZESTOCHOWA. Pod hasłem, „Kościół naszym domem” odbyła się XXXI piesza pielgrzymka górali na Jasną Górę.

0


PODHALE/ CZESTOCHOWA. Pod hasłem, "Kościół naszym domem" odbyła się XXXI piesza pielgrzymka górali na Jasną Górę. Ponad 200 km w czterech grupach po górzystym trudnym terenie pielgrzymowało ok. 1000 osób. Najwcześniej wyruszyła grupa z Bachledówki już 23 lipca. Następnymi były grupy wychodzące z Nowego Targu, Rabki Zdroju i Orawy.

    Pierwszy dzień w ramach tzw. "rozpędówki" pielgrzymi skierowali się do miejscowości Raba Wyżna. Po 11 pierwszych km odpoczywamy w Czarnym Dunajcu gdzie jesteśmy hojnie obdarowani w żywność przez mieszkańców. Dalszy siedmiokilometrowy etap tego dnia zmierza do Pieniążkowic. Tu odpoczywamy po czym ruszamy dalej na nocleg do Raby Wyżnej pokonując 9km. przepięknej malowniczej górskiej trasy. Tutaj grupa z Bachledówki znajduje wypoczynek u gospodarzy indywidualnie przyjmujących nas pod swym dachem.

Drugi dzień pielgrzymki rozpoczynamy mszą po czym wyruszamy do miejscowości Wysoka ( 7km.), krótki odpoczynek i idziemy do Jordanowa. Po pięciu km nawiedzamy jordanowskie sanktuarium. W Jordanowie dołącza grupa pielgrzymów idąca z Rabki Zdroju. Kolejne 6km i jesteśmy w miejscowości Osielec. Trasa jest tak wspaniała i piękna, że nie oddadzą uroków Bożych żadne słowa. Dalej idziemy do Kojszówki, chwila na złapanie oddechu i wkraczamy na ostatni już siedmiokilometrowy etap do Makowa Podhalańskiego. Część ludzi idzie na prywatne kwatery udostępnione przez życzliwych ludzi, a część na sale gimnastyczną do szkoły.

W trzecim dniu pielgrzymki mamy do pokonania z Makowa Podhalańskiego do Stanisława Górnego 29km. Początkowo idziemy stromo i długo pod górę, aby dojść na pierwszy postój do Budzowa. Było to trudne 8km. Sześciokilometrowy odcinek z Budzowa do lasu za Zachełmną już nie jest taki trudny. W tym miejscu dołącza grupa z Orawy. Z tego punktu dzieli nas już tylko dystans 7km. do sanktuarium Kalwarii Zebrzydowskiej. Dla wszystkich grup pątniczych sprawowana jest msza o godz. 15:00. Po mszy wyruszamy już na miejsce noclegu mając przed sobą 8km marszu. W Stanisławie Górnym większość pielgrzymów śpi na sali gimnastycznej w szkole.

Po mszy porannej w Stanisławie Górnym wyruszamy do Brzeźnicy gdzie mamy pierwszy odpoczynek na trasie do Rybnej. Dalsza trasa wiedzie nas nad Wisłę przez którą przeprawiamy się promem. Dochodzimy do Czernichowa na chwilową regeneracje sił. Stąd już tylko 8km na nocleg do miejscowości Rybna. I tu jak zwykle część mieszkańców przyjmuje nas pod swój dach inni są rozlokowani w szkole.

r W Rybnej rano składamy bagaże po czym wychodzimy na trasę. Po 9km pochodu odpoczywamy w lesie przed Tenczynkiem. Kolejne 6km idziemy do Krzeszowic. Z Krzeszowic udajemy się do Matki Bożej z Góry Karmel zwanej Szkaplerzną. W tym miejscu wielu pielgrzymów przyjmuje szkaplerz. Przed mszą polową jest okazja na chwile modlitwy przed przepięknym obrazem Niepokalanej. Uroczystą mszę odprawia biskup S. Ryś. Z Czernej idziemy do Nowej Góry na nocleg. Większość pielgrzymów nocuje w udostępnionej remizie strażackiej. Brat Bernard prowadzi tu ciekawie tzw. "pogodny wieczorek".

Rano w Nowej Górze codzienny ceremoniał czyli składamy bagaże po czym idziemy do Płoków na msze. Jest tutaj sanktuarium schowane w samym środku lasów. Po mszy mamy 6km drogi głównie w lesie do postoju przed Żuradą. Stąd już tylko 5km do Olkusza. Po dłuższym postoju w Olkuszu następny odpoczynek mamy w miejscowości Klucze do której dochodzimy po ośmiu km. Ostatni odcinek to 6km do miejscowości Rodaki.

Tego dnia czeka nas długi przemarsz do Leśniowa. Po porannej mszy w Rodakach udajemy się do Ogrodzieńca. Z racji długiej trasy odpoczynek zarówno tu jak i na pozostałych postojach jest krótki. Dalej idziemy do Kromołowa i do Włodowic. Dochodzimy do lasu przed Jawornikiem na ostatni już postój przed wejściem do sanktuarium leśniowieckiego. Na miejscu niemal wszyscy pielgrzymi umieszczeni są w szkole.

Rano w Leśniowie przy pięknej pogodzie odprawiana jest msza. Po mszy wyruszamy w dalszą drogę. Dzisiejsze etap jest najkrótszy wynoszący zaledwie 18km. Pierwsze 7km idziemy do Przybynowa. Dłuższy postój w tej miejscowości po czym ruszamy do Biskupic odległych zaledwie 6km od miejsca pierwszej tego dnia przerwy w pielgrzymowaniu. Stąd do pokonania mamy 5km. Na nocleg do Olsztyna wchodzimy ok. godz. 17:00. Na zakończenie pielgrzymki ojcowie nasi Paulini organizują pogodny wieczorek jest dużo śmiechu w przyjaznej atmosferze, życzliwości i dużo dobrych słów wobec organizatorów i wszystkich którzy się zaangażowali w pielgrzymkę w jakikolwiek sposób. Tańce trwają do późna.

r Po ostatnim noclegu wychodzimy z Olsztyna na końcowy już etap do naszego celu na Jasną Górę do Królowej Polski. Po 9km odpoczywamy w lesie przed Częstochową. Po odpoczynku mamy 7km do następnego postoju już w samej Częstochowie. Ostatni przystanek przed Cudownym Obrazem do którego pozostaje już tylko 4km. przeznaczony jest do przebierania się w stroje ludowe. Teraz już w pięknych regionalnych Góralskich strojach pielgrzymi wszystkich grup wychodzących z gór udają się na Jasną Górę do kaplicy Matki Bożej. Rozśpiewana pięknymi góralskimi pieśniami na cześć Królowej Nieba i Ziemi wchodzimy do kaplicy. Tutaj w niezwykłym ścisku jest odprawiana msza. Wszyscy pielgrzymi ofiarowują swoje intencje z którymi szli całą długą drogę. Pożegnaniom tuż przed odjazdem nie rzadko towarzyszyły łzy. Szczere przyjaźnie które pozawiązywały się na całym pątniczym szlaku musiały się z bólem serca rozstać. Był to pięknie spędzony czas. Nikt nie żałował , a przeciwnie niemal wszyscy przymierzają się do pójścia za rok… i na tym kończy się relacja z pielgrzymki do której zachęcam. Weźmy w niej udział w przyszłym roku do zobaczenia. /diabeł/

Więcej zdjęć LINK


ŹRÓDŁO: www.onrpodhale.boo.pl

0

ONR Podhale https://www.facebook.com/onrPodhale

Oficjalny blog Stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny Podhale. Regionalne stowarzyszenie społeczno-polityczne założone w Zakopanem w październiku 2004 r., wpisane do ewidencji stowarzyszeń 23 kwietnia 2005 r. – nr 20/R/Z. Misja Myśl i czyn! Nacjonalizm, Narodowy Radykalizm, Korporacjonizm, Społecznikostwo, Regionalizm Szukamy politycznych żołnierzy, którzy chcą zmieniać rzeczywistość myślą i czynem! Jeżeli losy Ojczyzny nie są Ci obojętne - wstąp w szeregi Stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny Podhale i podejmij walkę razem z nami. Jeżeli podzielasz nasze poglądy, nie bój się ich. Nie bój się tej myśli i nie ukrywaj jej przed sobą. Wręcz przeciwnie – bądź odważnie dumny z tego, że jesteś nacjonalistą. To wielka i piękna idea, która jest jednym z głównych motorów budowania niepodległych państw, wspaniałych zwycięstw, historycznych sukcesów. Nie jesteś zresztą sam. Przyłącz się do nas, odnajdźmy się – jest nas naprawdę bardzo wielu i wszyscy myślimy podobnie. Zamiast siedzieć z założonymi rękoma zacznij z nami współpracować! Opis Stowarzyszenie Obóz Narodowo-Radykalny Podhale powstało w październiku 2004 r. Od 2005 roku, jako Stowarzyszenie regionalne, zachowując swoją prawną podmiotowość, niezależne władze oraz autonomię co do podejmowanych inicjatyw i form pracy jest partnerską organizacją ogólnopolskiego Obozu Narodowo Radykalnego i pełni funkcję jego nieformalnego Oddziału na terenie Podtatrza. Zasady współpracy między Stowarzyszeniem ONR Podhale, a ogólnopolskim ONR zostały określone w umowie zawartej pomiędzy obiema organizacjami.

76 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758