Polska na Euro 2012 – imponujący sukces ekonomiczny i polityczny

MSZ z radością informuje Kancelarie Premiera na Twitterze.

  MSZ RP ‏@MSZ_RP

"Polska – przykład najbardziej imponującego ekonomicznego i politycznego sukcesu w Unii Europejskiej w ostatnich latach – liczy na „efekt barceloński”. Ma nadzieję, że Euro 2012 będzie takim impulsem rozwojowym jak dla stolicy Katalonii stały się igrzyska olimpijskie w 1992 roku – piszą Jan Cieński i Roman Olearczyk w “Financial Timesie” (wydanie z 5 czerwca 2012).

Polska zainwestowała około 30 mld dolarów w budowę stadionów, lotnisk i dróg, by pokazać reszcie kontynentu, że szary kraj, który dwie dekady temu wyrwał się z komunizmu, zmienił się w coraz bardziej normalne państwo. – Liczymy na tzw. efekt barceloński – mówi Marcin Herra, prezes rządowej spółki PL.2012, przywołując igrzyska olimpijskie w 1992, które stały się początkiem wielkiego sukcesu stolicy Katalonii. – Jeśli turniej pójdzie, Polska będzie mogła powiedzieć: wykonaliśmy naprawdę dobrą pracę nad ogromnie złożonym, wieloletnim zadaniem – najbardziej skomplikowaną rzeczą, z jaką mieliśmy do czynienia w naszej historii."

źródło: https://twitter.com/#!/PremierRP , http://www.msz.gov.pl

Z ostatniej chwili:

Radek Sikorski ‏@sikorskiradek

’Financial Times’: Polska zamieniła się w silnego zawodnika http://m.tokfm.pl/Tokfm/1,109983,11876599,_Financial_Times___Polska_z__doczepki_Ukrainy__zamienila.html

Czyli wszystkie osoby które wytykają błędy, przekręty, niedociągnięcia w procesie przygotowań na Euro 2012 to zwykli oszołomi i malkontenci.

Mam tylko obawy by "polski efekt Barceloński" nie skończył się takim finałem jak w Hiszpanii – wystarczy wpisać w Google " Hiszpania, kryzys, bezrobocie"