Media Watch i recenzje
Like

Koniunkturalizm wymiaru sprawiedliwości

08/08/2014
584 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Koniunkturalizm wymiaru sprawiedliwości

Coś się dzieje, drodzy moi, coś się dzieje. Nie wiem, czy to już mityczna wajcha została przestawiona, czy na razie tylko niektóre, mniej znaczące przyciski w ogólnym sterowaniu, ale coś się dzieje niewątpliwie.

 

Po pierwsze wysoki sąd nakazał prokuraturze wznowienie postępowania w sprawie organizacji lotów do Smoleńska. Niby nic, ale to już drugi raz. Prokuratura nie chce, broni się rękami i nogami a sąd swoje – zbadać sprawę i szlus, jojczenie Gazety Wyborczej i lemingów nie ma znaczenia, do kosza panowie prokuratorzy mogą sobie wywalić brudne gacie a nie sprawę smoleńską. I nie ma znaczenia powód, dla którego decyzja sądu była taka a nie inna – rozchodzi się o to, że jest ona całkowicie sprzeczna z interesem władzy.

0


 

 

Po drugie prokuratora okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie domniemanego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych: Donalda Tuska, Bartłomieja Sienkiewicza i Marka Belkę. Śledztwo to może zbyt duże słowo, bardziej pasowałoby „postępowanie wyjaśniające”, ale ważne, że w ogóle jakieś zainteresowanie prokuratury wątkami innymi niż oficjalne (zatroskani o państwo urzędnicy podsłuchani przez złych kelnerów) nastąpiło.

 

Dwie sprawy, które łączy jedno – chroniony dotychczas rząd Donalda Tuska znalazł się nagle na cenzurowanym. Może to zbyt daleko idący wniosek, może przypadkiem trafił się uczciwy sędzia i uczciwy prokurator, ale moim zdaniem to efekt przebicia przez Prawo i Sprawiedliwość szklanego sufitu i ogromnego skoku poparcia dla tej partii. Funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości zauważyli, że trzymanie z Platformą Obywatelską nie pomoże im w karierze i powoli przestawiają się na wykonywanie poleceń przyszłych rządzących.

 

Może to kogoś cieszy, może komuś się wydaje, że to dobrze, że dziejowa sprawiedliwość, że normalność. Dla mnie to kolejny dowód na to, że w Polsce nie ma niezależnych prokuratorów i niezawisłych sędziów, wszyscy oni starają się wyczuć koniunkturę i ustawić z wiatrem by nowa miotła przy zamiataniu ich oszczędziła.

 

Pewnie zaraz usłyszę (przeczytam), że to przecież dobrze, że powyższe decyzje są słuszne i w najlepszym interesie Rzeczypospolitej i jej obywateli. Otóż nie. Bo decyzje podejmowane z koniunkturalnych pobudek są dobre tylko i wyłącznie dla tych, którzy je podejmują. I tylko ich interes reprezentują. A wymiar sprawiedliwości kierujący się politycznymi zmianami z żadną sprawiedliwością nie ma niczego wspólnego. Poza, ma się rozumieć, nazwą…

0

Alexander Degrejt

Prawicowiec, wolnościowiec, republikanin i konserwatysta. Katol z ciemnogrodu.

133 publikacje
29 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758