Bez kategorii
Like

Hell-o-Kitty-Nie-Dla-Idiotow

10/01/2013
408 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Hello Kitty, rozpracowana przez Romana!

0


 

Pan Lukasz Roman, wlasnie uraczyl nas swoim alarmujacym artykulem, w ktorym ostrzega przed zlymi mocami, ukrywajacymi sie pod postacia kotka zwanego Hello Kitty. Czemu Szatan w swej nieslychanej przebieglosci, postanowil wcielic sie w to bydle, o bialej sierci? Otoz Lukasz Roman wyjasnia:

"Według hiszpańskich źródeł, postać kociaka została stworzona przez zrozpaczonego ojca, którego chora na nowotwór córka umierała. Ojciec, by ratować życie dziecka zawarł pakt z demonem, ofiarowawszy za ocalenie życia swej córki, stworzenie symbolu, który będzie czczony w świecie, oczywiście – ku chwale piekieł. Nazwa jest następująca: Hell – o – Kitty. Jak widać kotek nie ma… Ust! Dlaczego? Dlatego, że dziecku jest je łatwo zamknąć i wtłoczyć wszelką treść. Dziecko jest nieświadome."

Nie probuje dociekac, coz to moga byc za hiszpanskie zrodla – istnieje kilka wersji tej miejskiej legendy. Jedna z nich opowiada o stworzeniu Hello Kitty w 1970r przez pewna chinska kobiete, ktorej 14 letnia corka miala raka ust ( co ma byc powodem ich braku u Kitty ) – w zamian za uleczenie swego dziecka, zobowiazala siewykreowac rysunkowa postac, ktora pokochaja dzieci na calym globie, a Szatan sprytniezamieni to uczucie w oddawanie mu czci. Jak mowi historia, slowo "Kitty" po chinsku znaczy "Demon" – wiec mowiac "Hello Kitty", tak naprawde witamy sie z Demonem.

Oczywiscie, jest to stek bzdur.

"Kitty" to nie "Demon"w jezyku chinskim, a wizerunek HK nie zostal stworzony przez zrozpaczona matke czy ojca, a przez japonska firme Sanrio, ktora od 1976 tworzywizerunki roznych postaci – mozna sprawdzic na ich stroncewww.sanrio.com. Bialy kot jest w japonskiej kulturze symbolem szczescia. HK nie ma ust, poniewaz autorzy chcieli stworzyc postac niejednoznaczna. Pozostawia pole dowyobrazni – nie jest kolejna sztucznie usmiechnieta od ucha do ucha twarza.Dziecko moze decydowac czy kotek jest smutny, obojetny czy radosny – jak ono samo.

Adres ktory podaje Lukasz Roman (kittyhell.com) nie jest adresem firmy Sanrio, tylko smiesznym "anty – fanpagem" Hello Kitty – niby zrobionym przez czlowieka, ktory widzi wszedzie dookola HK i ma dosc zyciaw tymkocim piekle (kitty hell).

Co do zdjec Lukasza Romana z "obozu szkoleniowego Hamasu"…

… to niezle pazury maja te fundamentalistki ;D

 

Bzdur o "innych formach zagrozenia" (takich jak Barbie, Batman i Konik Pony) nie ma chyba sensu komentowac.

Pozostaje miec nadzieje, ze Pan Lukasz Roman nie jezdzi zbyt czesto samochodem, nie posiada broni, ani tez nie piastujew spoleczenstwie jakies zbyt odpowiedzialnej funkcji.

 

 

 Sry za edycje. Edytor – nie dla idiotow :/

0

gosc hotelowy

5 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758