Bez kategorii
Like

Ciężar

26/01/2011
584 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Ile nienawiści Tusk-premier musiał mieć w sobie, ze potrafił zarazić nią ok. 44% Polaków, czyli prawie połowę? Sam jakby wyluzowany, odbarczony, sprawiający wrażenie jegomościa "no problem", z każdej opresji się wywinę. Nienawiść to straszliwy ciężar, trudno go samemu nieść, więc zrzucił na innych, na Polskę, to wy się męczcie, ja jestem "cool". Naród podzielony, rozłamany, skłócony. Co tam elektorat PIS i słuchacze Radia Maryja razem wzięci. Elektorat PO to dopiero fanatycy. Nie widać? Nie słychać? Otóż to. Ślepo wierzący w każdy gest, każde słowo, choćby na wiatr rzucone, przyjmowane jak święte.. Połowa narodu zarażona wirusem trudno usuwalnym, który może drążyć człowieka całe lata jeśli nie znajdzie dość siły by wybaczyć sobie i innym. Sobie pychy i głupoty a innym to, […]

0


Ile nienawiści Tusk-premier musiał mieć w sobie, ze potrafił zarazić nią ok. 44% Polaków, czyli prawie połowę? Sam jakby wyluzowany, odbarczony, sprawiający wrażenie jegomościa "no problem", z każdej opresji się wywinę.

Nienawiść to straszliwy ciężar, trudno go samemu nieść, więc zrzucił na innych, na Polskę, to wy się męczcie, ja jestem "cool". Naród podzielony, rozłamany, skłócony. Co tam elektorat PIS i słuchacze Radia Maryja razem wzięci. Elektorat PO to dopiero fanatycy. Nie widać? Nie słychać? Otóż to. Ślepo wierzący w każdy gest, każde słowo, choćby na wiatr rzucone, przyjmowane jak święte..

Połowa narodu zarażona wirusem trudno usuwalnym, który może drążyć człowieka całe lata jeśli nie znajdzie dość siły by wybaczyć sobie i innym. Sobie pychy i głupoty a innym to, że mieli odwagę. Co takiego miałby wybaczyć premier? A np. to że przegrał i to wcale nie w piłkarzyki. Przegrał Fotel Prezydenta. Cała Polska widziała przecież w mediach prezydenta Tuska, a On nim nie został. Polska wybrała Lecha Kaczyńskiego. "Majstrowanie" przy wyborach nie pomogło. Przecież na bilbordach pisało jak wół "Prezydent Tusk".

(I dobrze, że było zdjęcie. Można by pomyśleć, że o innego Tuska chodziło. Wstydliwe imię Donald w reklamie pominięto).

 Więc dlaczego, oni mnie nie wybrali? Ten durny Naród, nie wie kto jest naprawdę dobry. Jak można było wybrać Lecha Kaczyńskiego?

I tu się zaczęło. Powoli i z coraz większym rozmachem, z coraz silniejszym wsparciem tzw. Salonu, paru dziennikarzy, stacji komercyjnych TV i kilku gazet, jednej szczególnie, tej z czerwonym prostokącikiem w logo. Prostokącik zawsze mniej rzuca się w oczy niż np. gwiazda, a i tak przyciąga wzrok. Ruszyła, kampania miłości inaczej, czyli nienawiści.

Nienawiść do wszystkiego co z Kaczyńskimi związane, do wszystkiego co związane z Prawem i Sprawiedliwością. Medialna kampania nienawiści zaczęła uderzać w Człowieka. Szatański plan speców PR, psychologa i kilku innych. Chodziło o to, by ludzie poczuli wręcz odrazę do swojego Prezydenta którego sami sobie wybrali. Wybraliście Go, to ja Go Wam zohydzę. To miała być zemsta za "ten niewybaczalny wybór".

Doprowadzę, że będziecie się Go wstydzili, doprowadzę, że staniecie się obojętni i przestaniecie reagować na obrażanie Go. Ośmieszę Wasz wybór. Ośmieszę Kaczyńskiego i Was. Zemszczę się. To ja jestem Pan i Władca.

 Trzy lata…

 Skończyło się na odrazie do samych siebie, na zbiorowym akcie skruchy i pokucie stania w kolejce po kilkanaście godzin, by złożyć pośmiertny hołd Swojemu Prezydentowi. To już było. Po akcie skruchy weszła w ludzkie serca obojętność.

 Obojętność wobec bliskich, wobec Państwa, wobec wszystkiego co "mnie nie dotyczy". Nie przeszkadzają nam już kolejne, horrendalne podwyżki cen, wzrost podatków i bezrobocia, które stało się przekleństwem tego Kraju i to że traktuje się nas jak bezmyślną masę. Nie przeszkadza złodziejstwo i korupcja, (oby mnie nie okradli -bezpośrednio chyba), nie przeszkadza "Skandal Smoleński", i śmierć nagła jakby nas już nie wzrusza…

 Zaraza zbiera swoje żniwo, "kto co sieje, to i zbierać będzie". Zapaść Państwa polskiego to także zapaść nas samych. Bierność, demobilizacja, równia pochyła.

 A premier schowany przed odpowiedzialnością za parawanem władzy od czasu do czasu jak w teatrzyku wyskoczy na scenę w TV. Cynizm i korozja standardów. Prezydent też odstawi czasem "szopkę"… Cyrk trwa.

Jeszcze trwa…

 

 Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń?Polskość to nienormalność – takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnie ochoty dźwigać… Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski – tej ziemi konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem.
Donald Tusk, Tygodnik Znak (nr 11-12/1987)

  

0

Yurko

Cud wcielonego ducha, pierwsze slowa z wiersza Cypriana Norwida pt. PISMO, czyli nie szermowac, krzyczéc, Lecz cala sila dzialac

111 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758