Bez kategorii
Like

Znak dla Orła?

09/06/2012
416 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

czy reprezentację PZPN przed przegraną uratowała modlitwa i Znak Krzyża uczyniony przez Przemysława Tytonia? czy fakt, iż religijny bramkarz BEZ KOMPLEKSÓW obronił strzał z karnego to ZNAK? czy ta cecha Przemka zostanie w mediach zauważona?

0


Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem – Polska jest Polską, a Polak Polakiem. – pisał nawet ogromny miłośnik tzw. żydów oraz masonistycznego Napoleona… i tym razem Krzyż dodał skrzydeł Orłom, wywalczonym z tak wielkim trudem na koszulkach reprezentacji PZPN  ;)))

gdy cały stadion skandował "TYTOŃ, TYTOŃ" po zatrzymaniu strzału Giogiosa Karagounisa – kapitana Grecji, to wtedy przypomniały mi się perypetie Boruca w nieprzyjaznej Katolikom Szkocji. tutaj na szczęście JESZCZE nikt nie skarży za błogosławieństwo i przeżegnanie się… ale dopóki "POmarańczowi POlpota" są u władzy wszystko możliwe :(((

pro memoria – przejścia Boruca ze Szkotami:

w lutym 2006r. podczas derby Boruc przeżegnał się przed protestanckimi kibicami  Glasgow Rangers. ci wówczas wpadli w furię i jeden z nich doniósł na Boruca policji. wkrótce po analizie materiału video z meczu okazało się, że kontrowersyjną sytuację zarejestrowała jedna z kamer. po ober-poprawnym dochodzeniu prokurator uznał, że gesty Boruca były (oj, olaboga!) prowokacyjne. na szczęście policja ograniczyła się do pouczenia(och, co za wspaniałomyślność!)i Polak nie stanął przed sądem pod zarzutem podburzania tłumu oraz prowokowania do zamieszek. niedługo potem znowu  (podczas niedzielnego meczu)  Boruc pobłogosławił fanów Rangersów i znów się przeżegnał. i znowu sprawa  (sic!)  wylądowała w prokuraturze… ale mniejsza z tym – wszystko wskazuje, że Chrystus mógł mieć go w swojej opiece, gdyż  Boruc był w swoim klubie uwielbiany, za to że ratował Celtic w przynajmniej 11-stu nieprawdopodobnych sytuacjach  :)))

masonistyczne władze w UK odpuściły, gdyż za Katolickim bramkarzem ujął się szkocki Kościół, twierdząc że Boruc został upomniany za zwyczajne przeżegnanie się. szczęśliwie, stanowisko w tej "aferze" zabrał nawet premier Szkocji, Jack McConnell: – Myślę, że politycy powinni być bardzo ostrożni w ocenianiu tej sprawy i pracy prokuratorów. w "bolandii" dla odmiany AGORAnci oraz ITIoci robili sobie jaja z prawicowych organizacji przedstawiających Boruca, jako męczennika walki za wiarę. po chamsku darli łacha z tych, którzy mieli go za prawdziwego Polaka-Katolika oraz wzór do naśladowania… no cóż, SSowiecka okupacja trwa nadal, jak okaże się wkrótce tj. 12-VI-2012  w "kolonii varschovitz" podczas najazdu ruskich kacapów… 

 

ps.

dzielność Przemysława Tytonia może wynikać z faktu, iż jest on wychowankiem AMSPN Hetman Zamość i  pochodzi z Roztocza – jednej z niewielu już EnklawPolskości, o którą toczy się intensywny acz skrzętnie ukrywany wielowątkowy spór  z  zaborczymi  aszkeNAZIolami… 

 

 

 

 


powyższa refleksja została zainspirowana reportażu Eugeniusza Sendeckiego:

0

sosenkowski

Katolik Narodowiec - neofita samoistny

230 publikacje
2 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758