Bez kategorii
Like

Zabraknie rąk do pracy

28/03/2012
465 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Oświadczenie Instytutu Jagiellońskiego w sprawie wyników Narodowego Spisu Powszechnego 2011.

0


22-23 marca odbył się II Kongres Demograficzny, na którym zaprezentowano wyniki Narodowego Spisu Powszechnego oraz zastanawiano się na demograficzną przyszłością Polski. Liczba ludności Polski od 2002 roku wzrosła o 271 tys. osób i w 2011 wyniosła 38,5 mln osób. W wieku produkcyjnym w 2011 roku było 24,4 mln osób (wzrost o 1,7 pkt procentowego w stosunku do 2002 roku), z czego 15 mln były to osoby mobilne. O 981 tys. wzrosła liczba osób w wieku poprodukcyjnym, natomiast o 1,5 mln spadła liczba osób w wieku przedprodukcyjnym. Wskutek tych zmian zmniejszeniu uległ współczynnik obciążenia demograficznego i 2011 roku wyniósł 57. W 2002 roku współczynnik ten wyniósł 62, czyli na 100 osób w wieku produkcyjnym przypadały 62 osoby w wieku nieprodukcyjnym. Obniżenia współczynnika obciążenia demograficznego nie należy obierać jako dobrej wiadomości, ponieważ głównym czynnikiem wpływającym na spadek wskaźnika było zmniejszenie się liczby ludności w wieku przedprodukcyjnym, co należy odczytywać jako negatywny efekt.

Pragniemy w tym miejscu zauważyć, że już w lipcu 2011 roku Instytut Jagielloński w ekspertyzie Kryzys demograficzny RP: potrzeba skutecznej polityki prorodzinnejwskazywał na poważny problem, jaki czeka Polskę oraz na potrzebę wprowadzenia skutecznej polityki mającej przeciwdziałać spadającej liczbie urodzeń. Raport GUS potwierdza, że zaczyna spełniać się czarny scenariusz opisany w naszym dokumencie. Przyrost naturalny na poziomie 1,3, zmniejszająca się liczba ludności w wieku od 0-17 lat oraz przesunięcie struktury wiekowej w kierunku ludności w wieku poprodukcyjnym, to główne problemy z jakimi musi zmierzyć się polski rząd. Pozostawienie ich bez rozwiązania w długim okresie może spowodować radykalny spadek populacji kraju – nawet do 17 mln ok. 2100 roku.

Propozycje rządu, czyli wydłużenie wieku emerytalnego, ma nie tylko na celu przesunięcia w czasie wypłat świadczeń emerytalnych, ale przy niedostatecznym poziomie zastępowalności pokoleń ma być próbą zapewnienia liczby pracowników na odpowiednim poziomie. Jednakże rząd powinien kłaść większy nacisk na wsparcie młodych rodziców i wprowadzić efektywny system bodźców skłaniających do posiadania większej liczby dzieci. Niestety podniesienie VATu na ubranka dla niemowląt jest wręcz działaniem odwrotnym.Wydaje się, że te wszystkie kroki są tak naprawdę jedynie nieznacznymi wariacjami w ramach jednego systemu. Jeśli chcemy gruntownie rozwiązać problem demograficzny i emerytalny, musimy sięgnąć po innowacyjne rozwiązania – takie jak przygotowany przez nas projekt reformy systemu finansów publicznych iTax.

Jeżeli nie zostaną pojęte odpowiednie działania, to może okazać się iż w Polsce zabraknie rąk do pracy. Dodatkowo warto wspomnieć, że wzrost gospodarczy zależy od wzrostu liczby ludności. Nie możemy liczyć na polepszenie kondycji naszej gospodarki bez dbania o odpowiednią wielkość czynnika produkcji, jakim jest praca.

 

0

Piotr Marzec

Art.1 Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Art.4.1 Wladza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej nalezy do Narodu. Art.4.2 Naród sprawuje wladze przez swoich przedstawicieli lub bezposrednio. (Konstytucja RP)

120 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758