Bez kategorii
Like

Z kogo dziś zrobiono …

30/10/2012
522 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Dziś cały dzień osoby interesujące się katastrofą pod Smoleńskiem mocno o sprawie znalezienia śladów materiałów wybuchowych myślały. Czyżby znaleziono dowód na zamach? Wygląda na to, że ktoś zrobił idiotyczny żart, tylko komu?

0


Już czytając poranną notatkę trzeba było się mocno zastanowić. Ona przecież jest całkowicie nieprawdopodobna. Znaleziono trotyl, nitroglicerynę… w jednym przypadku wskazanie miernika przekroczyło skalę? Przecież miernik musi być tak wyskalowany, że po dotknięciu kostki trotylu musi wskazać określoną wartość a nie „wskaźnik wyskoczy z miernika i będzie uciekał w krzaki”. Informacja została wyraźnie skonstruowana, by ośmieszyć tego, co będzie dalej ją rozpowszechniał. Jednak okazało się, że wielu w nią uwierzyło. Czytelników rozumiem i rozgrzeszam. Ale redaktorów którzy zdecydowali się publikować informację dalej?
Istnieje coś takiego jak odpowiedzialność za słowa. A tu kolejny raz zadziałał ten sam grzech. Najpierw ogłoszę publicznie, później pomyślę co ogłosiłem. Tak było z „helem Rogalskiego”, tak jest i dziś. Kolejny raz zwolennicy teorii spiskowych zapomnieli o podstawowej zasadzie badań. Zanim się coś ogłosi publicznie, trzeba to dokładnie i na wiele sposobów sprawdzić, inaczej ośmiesza się zarówno sprawę jak i podważa się swój autorytet.
 
Obserwatorowi z zewnątrz trudno powiedzieć, co legło u podstaw tej informacji. Czy ktoś w redakcji chciał ośmieszyć redaktora naczelnego tej gazety i podrzucił któremuś z dziennikarzy, co chodzi i opowiada o „zamachu” taką notatkę? A może zagrały inne cele i komuś zależy na podgrzewaniu atmosfery w Polsce. Jest to w ostatnich dniach kolejna, po publikacji zdjęć ofiar, co najmniej niesmaczna wiadomość publiczna. Faktem jest, że ci co rozpowszechniali tę informację powinni się mocno zastanowić i przyjąć do serca podstawową zasadę dziennikarstwa. Powinni się nad tym zastanowić i politycy, co teraz wycofując się z porannych wystąpień próbując w ten lub inny sposób zachować twarz. Nie ogłasza się publicznie informacji niesprawdzonych, bo później można na tym wyjść jak „Rogalski na helu”.
 

Jednak w jednej rzeczy trzeba ostro zaprotestować. Poza zabawą jaką mieli „dowcipnisie”, politycy oraz łatwowierne ofiary tego dowcipu, ktoś zapomniał o kimś ważnym. Rodzinach ofiar tej tragedii. Dla nich taka informacja na pewno nie jest żartem. 

0

Zawisza Niebieski

Hyde-Park, porozmawiaj o sprawach trudnych, bez cenzury stosowanej przez niektórych zwolenników teorii spiskowych. Tu nie banuje, chce rozmawiac lecz na argumenty, jak Polak z Polakiem. Prosze tylko, by nie obrazac gosci mego bloga.

64 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758