Bez kategorii
Like

Wracaj IV RP !!!!!

23/07/2012
422 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Zanim ta trzecia sama się rozkradnie! Premier raportów o korupcji nie czytał. Miał je ze sobą taszczyć w Dolomity?

0


 1. Przyciśnięci do muru aferami politycy PO i ich medialni obrońcy mówią – a w rządzie Kaczyńskiego też były afery. I wymieniają dwie – ministra Lipca i gruntową.

Owszem były takie afery. Tylko kto je wykrył? Media? Nie, wykryła je CBA, które stworzył rząd Prawa i Sprawiedliwości, właśnie po to, żeby korupcji nie zamiatać pod dywan, lecz wypalać je do spodu gorącym żelazem.

O co były pretensje do rządu Prawa i Sprawiedliwości – że aferę gruntową schował? Nie, zarzuty były o to, że ją ścigał. I że w imię zasad uczciwości w życiu publicznym Jarosław Kaczyński ani sekundy się nie zawahał przez rozbiciem koalicji i ryzykiem utraty władzy.

2. Kaczyński wysłał CBA za wicepremierem własnego rządu! – darli szaty obrońcy Trzeciej Rzeczypospolitej. Tak jest – wysłał. Kaczyński nie mówił o tarczy antykorupcyjnej, on ją po prostu stworzył. I tarcza działała dobrze, zdaniem niektórych – nazbyt dobrze.

Tusk o tarczy antykorupcyjnej mówił, tylko ze on te tarczę rozmontował i wywalił gdzieś na strych, że gdy organizacje antykorupcyjne zaczęły o nią pytać, to nie mógł jej znaleźć. Z korupcją walczył więc bez tarczy, ale biedaczysko raportów nie miał czasu czytać. Bo strasznie grube były, a on przecież musiał z kolegami w piłkę sobie pograć albo na narty pojechać. Co, miał ze sobą raporty NIK-u taszczyć w Dolomity?

3.Podstawowa różnica między państwem rządzonym przez Kaczyńskiego i państwem rządzonym przez Tuska jest taka, że podczas rządów Kaczyńskiego media dowiadywały się o aferach od słuzb śledczych, a dziś służby państwowe dowiadują się o aferach od mediów. Afera hazardowa, afera senatora Misiaka, afera stoczniowa z tajemniczym inwestorem katarskim, afera wałbrzyska – wszystko to wykryli dziennikarze a służby specjalne i organy ścigania budziły się dopiero po medialnym alarmie. Budziły się i zaraz usypiały.

Słusznie pytał na swoim blogu Marcin Mastalerek – po co nam służby specjalne, które o aferach dowiadują się z mediów.

4. Raport NIK o nieprawidłowościach w spółce Elewarr leżał rok u szefa CBA, Ministra Sprawiedliwości, Ministra Spraw Wewnętrznych, Prokuratora Generalnego – wreszcie też i u premiera. Leżał sobie spokojnie, sprzątaczka od czasu do czasu kurze z niego starła – a chłopaki dalej sobie jeździli na koszt państwa do Meksyku i Honolulu. Dopiero, gdy zaczęł się medialna wrzawa, służby państwowe w te pędy rzuciły się do tropienia wytropionej już afery. Tyle ich się rzuciło do boju, że jedne drugim po butach i odciskach aż deptały.

5.Wracaj IV RP, zanim ta trzecia do reszty sama się rozkradnie!

http://wpolityce.pl/artykuly/32723-wracaj-iv-rp-nim-ta-trzecia-sama-sie-rozkradnie-premier-raportow-o-korupcji-nie-czytal-mial-je-ze-soba-taszczyc-w-dolomity

Zaiste świetne hasło panie pośle, Tylko że ona sama się nie rozkrada i nie rozkradnie, "któś" jej pomagał,  i to bardzo efektywnie.

Zaiste, dziwne ma Pan wymagania od don Tuska, aby w Dolomity zasuwał z jakąś tam teczką wypełnioną materiałem o aferach jego rządu. A zabawa, a igry zimowe czy letni futbol coś pan z byka spadł od tego ma służbowych zamiataczy POd dywan. A co by robił taki Wojtunik, toż z braku zajęcia dostałby zajoba, albo ten od WSI spokojna i wesoła, no ten co to jego brat na potęgę z ruską mafią złotem handlowali a braciszek wszytko pod dywan zamiatał, speców ma Tusio i macherów z zaplecza.

 

0

lancelot

"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyœść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśœmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/

915 publikacje
228 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758