Bez kategorii
Like

W maglu, u Migalskiego

01/02/2011
452 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Na świecie i w kraju dzieje się mnóstwo ważnych rzeczy. Słynny już raport MAK z bezczelnymi antypolskimi obraźliwymi tezami, zapaść finansów publicznych, odkrycie po ponad dekadzie pasożytnictwa w OFE przez ministra Rostowskiego i chęć przychylenia nieba przyszłym emerytom. Trwa arabska wiosna ludów, która nie tylko w USA i Izraelu wywołuje uzasadniony niepokój i pytanie, co dalej? Ja rozumiem, że owe wydarzenia nie muszą budzić emocji i zainteresowania sporej części zwykłych zjadaczy chleba, ale od polityka reprezentującego mój kraj wymagam jednak, aby zajmował się sprawami istotnymi. Obserwując ostatnio blogerską twórczość europosła Marka Migalskiego mam poczucie jakbym się znalazł w maglu czy prowincjonalny zakładzie fryzjerskim. Obgadywanie dawnych znajomych, intrygi, plotki i kręcenie się tylko wokół jednego tematu. Odnoszę wrażenie, że władze PJN […]

0


Na świecie i w kraju dzieje się mnóstwo ważnych rzeczy. Słynny już raport MAK z bezczelnymi antypolskimi obraźliwymi tezami, zapaść finansów publicznych, odkrycie po ponad dekadzie pasożytnictwa w OFE przez ministra Rostowskiego i chęć przychylenia nieba przyszłym emerytom.

Trwa arabska wiosna ludów, która nie tylko w USA i Izraelu wywołuje uzasadniony niepokój i pytanie, co dalej?

Ja rozumiem, że owe wydarzenia nie muszą budzić emocji i zainteresowania sporej części zwykłych zjadaczy chleba, ale od polityka reprezentującego mój kraj wymagam jednak, aby zajmował się sprawami istotnymi.

Obserwując ostatnio blogerską twórczość europosła Marka Migalskiego mam poczucie jakbym się znalazł w maglu czy prowincjonalny zakładzie fryzjerskim. Obgadywanie dawnych znajomych, intrygi, plotki i kręcenie się tylko wokół jednego tematu.

Odnoszę wrażenie, że władze PJN wkrótce zauważą szkodliwą rolę, jaką pełni Marek Migalski, dziecko szczęścia wyniesione przez Jarosława Kaczyńskiego aż na brukselskie salony i odpłacający się szczękościskiem niepozwalającym ani na chwilę na uwolnienie nogawki prezesa, której się uczepił swoim mlecznym politycznym uzębieniem.

Obsesja Migalskiego staje się mecząca, nudna i coraz bardziej żałosna.

Kiedyś myślałem całkiem poważnie, że PiS zyskał młodego, obiecującego, odważnego i poważnego polityka. Dziś przychodzi mi na myśl pewna scena z Lalki Prusa i krótka wymiana zdań Rzeckiego z Wokulskim

– Pyszny jest ten Mraczewski, co? Jak on umie rozmawiać z kobietami!

– Jak fryzjerczyk, którego rozzuchwalono – odpowiedział Wokulski nie odrywając oczu od księgi
 

0

kokos26

„Drzewo wolnosci trzeba podlewac krwia patriotów i tyranów”

174 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758