Bez kategorii
Like

TRYPTYK MROCZNY

09/12/2012
487 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

podarte moje znaki i żagle na wietrze…

0


 

 

 

I

     

podarte moje znaki i żagle na wietrze

tyle burz przechodziło ponad moim domem

niczym drzewo odarte do samych korzeni

mocuje się śmiertelnie porażony gromem…

 

ptaki kołują z lękiem przestrzelone trwogą

czekam póki nie wrócą w gniazda moich dłoni

echo gaśnie daleko gdzieś za siódmą górą

cisza tylko wysoko w studni serca dzwoni…

 

serce jeszcze wciąż puka w ciepły werbel ciała

i nierównym rytmem śmiertelnie się słania

by wpisać raz ostatni w białą kartę życia

chłodny jak śmierć ostatni swój znak zapytania….

 

II

 

doliny będą krwawić po zadanych ranach

mgła obandażuje ich cierpiące twarze

otulimy się nocy mroczną peleryną

gdy godzin kurz opadnie na smutne pejzaże

 

kraino moich wierszy…Krwawiąca Dolino !

tyle razy zdradzony posmak klęski kryłem

znowu czuwam przy tobie w popielnych godzinach

co się sypię przeze mnie suchym gorzkim pyłem

 

drzewo krwi oto wzmacniam aby zbocze lęku

zatrzymać zanim runie na otwarte oczy

kraino moich wierszy…Krwawiąca Dolino !

cóż może nas większego od śmierci zaskoczyć ?

 

III

 

jak mi ciężko w takie chwile znaleźć w sobie siły

wiara jak nikły promyk ginie w brudnym mroku

nienawiść ciężką rękę kładzie mi na sercu

i boję się że dalej już nie zrobię kroku…

 

że daleko tak Panie burta Twojej łodzi

że dotknąć jej nie zdołam przywalony falą

gwiazdy jasne co dotąd wyznaczały drogę

palą się w mojej głowie niezmierzoną dalą

 

za którą widzę Ciebie zamglonym konturem

jak podnosisz latarnię miłosierdzia Boże

po którym jak przez wąwóz będę biegł do Ciebie

gdy posłuszne Twojej woli będzie klęczeć morze….

 

 

 

0

40i4

NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid

789 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758