Bez kategorii
Like

Telewizyjne zderzenie z Carcajou

01/03/2012
349 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Odbyłem dziś z Carcajou najbardziej kosmiczną rozmowę w historii Nowy Ekran TV. Zostanie opublikowana niebawem przez Carcinkę. Tematem jej jest RzBiK. Obejrzyjcie koniecznie. Ciekawe czy przyznacie mi rację.

0


Do rozmowy przed kamerami Nowego Ekranu namawiałem Carcajou od dawna. Znam tego gościa już jak zły szeląg. Zawsze wpada jak burza do redakcji NE ze swoimi pomysłam, robiąc przy tym wiecej zamieszania niż stado rosomaków na dragach. Facet ma w sobie tyle pasji i energi, że czasem wydaje mi się, że eksploduje – a jeśli ktoś wie jak Carcajou wygląda, to wie też, że strach jest! :-))

Ileż ja juz się znim nagadałem, nakłóciłem, nie mówiąc już o wypitych butelkach Whiskacza. Rety jakaż to nie do wytrzymania miągwa czasem. Przyznam nawet, ze programowo nie odbieram od niego telefonów wieczorem, nie stać mnie bowiem na wycinanie z życiorysu 1,5 godziny w czasie, który chcę poświęcić rodzinie. Muszę jednak uczciwie przyznać, że wprawdzie rzadko kto potrafi mnie tak wkurzyć jak on swoją namolnością i parciem na forsowanie swoich wizji, to jednak z drugiej strony podarował mi nieraz ubaw do łez i godziny refleksji, czy pomysł który właśnie usłyszałem jest tak idiotyczny czy tak genialny.

Żeby zrozumieć o czym piszę, musicie trochę poczekać i zobaczyc rozmowę jaką przeprowadziłem z Carcajou na temat jego wizji Rzeczypospolitej Blogerów i Komentatorów (RzBiK). Zaczynam wierzyć, że z tym autentycznym "wariatem" (i jednocześnie mistrzem entuzjazmu i organizacji) ta inicjatywa rzeczywiście ma szansę rozwinięcia się w coś niezwykłego. Chociażby dzięki promocji tematu w sieci. Bo moim zdaniem osobowość Carcajou jest magnetyczna, nietuzinkowa, pocieszna i fenomenalnie telewizyjna. Aż szkoda jej nie wykorzystać do otwierania ludziom oczu poprzez emocje i śmiech. Dlatego mam w stosunku do niego pewne plany. Otóż, kolejnym krokiem jaki uczynię, będzie przekonanie tego wielkiego poczciwego grubasa to prowadzenia własnego programu – raz lub dwa razy w tygodniu – w którym będzie on dyskutował z ludźmi z którymi sie nie zgadza (a, że nie zgadza się niemal ze wszystkimi to gości mu nie zabraknie). Mam nawet tytuł: ZDERZENIE Z CARCAJOU :-)) 

Gdy już zobaczycie zapoowiadany materiał, można pod moim postem wpisywać opinie, czy mam dobry pomysł i jakie nazwiska powinien Carcajou przetrzepać przed kamerą.

Poczekajcie cierpliwie jeszcze chwilę i zobaczcie koniecznie zapowiadany materiał.

0

Tomasz Parol

Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl

502 publikacje
2249 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758