Bez kategorii
Like

Tajemniczy człowiek z Trójmiasta

20/08/2012
400 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

W sprawie AmberGold pojawiło się wczoraj nowe nazwisko. To Mariusz O. – trójmiejski biznesmen, który utrzymywał kontakty z najważniejszymi polskimi gangsterami. Był też sponsorem Platformy Obywatelskiej.

0


Ze śledztwa prowadzonego w sprawie Amber Gold przez prokuraturę i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego wynika, że jedna z osób zaangazowanych w działanie piramidy finansowej był Mariusz O. To on miał stać za Marcinem P. – szefem spółki. Według jednej z hipotez, pieniądze AG były wywożone samolotem OLT Ekspress do Niemiec, do Hamburga, gdzie na co dzień rezyduje Mariusz O.

Nazwisko Mariusza O. przewijało się w aktach śledztwa Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie dotyczącego zabójstwa generała Marka Papały. Mariusz O. był bowiem w latach 90. bardzo silnie związany z Nikodemem Skotarczakiem ps. "Nikoś" – liderem podziemia przestępczego w Trójmieście. Obaj poznali się dekadę wcześniej. Wówczas "Nikoś" i jego ludzie wyjeżdżali do Hamburga i kradli luksusowe samochody. Mariusz O. współpracował z tą grupą. W Hamburgu mieszka do dziś. Z akt IPN wynika, że "Nikoś" był już wtedy współpracownikiem służb specjalnych PRL. Akta dotyczące Mariusza O. spoczywają w zbiorze zastrzeżonym IPN.

Po transformacji ustrojowej, Mariusz O. otworzył w Polsce sieć kantorów. "Nikoś" awansował na szefa całej mafii działającej na Pomorzu. O. przyjaźnił się zresztą nie tylko z "Nikosiem". Znał również "Zachara" i kilku gansgterów z Pruszkowa. Był również znajomym Riccardo Franchiniego – jednego z najgroźniejszych europejskich mafiosów. Angazował się również w politykę. Po 2001 roku sponsorował kampanię Platformy Obywatelskiej. Działaczem PO jest zresztą jeden z jego dalszych krewnych.

W śledztwie w sprawie Papały nazwisko Mariusza O. pojawiło się w kontekście grupy "Nikosia". O. nie usłyszał zarzutów. Prokuratorzy ustalili, że nie ma żadnych tropów wiążacych go z zabójstwem byłego szefa policji.

W tym kontekście bardzo ciekawa jest pewna zbieżność okoliczności. W 2009 roku, gdy KNF alarmowała na temat AmberGold, śledztwo w sprawie Papały prowadziła warszawska prokuratura. Potem sprawę przekazano do Łodzi. Pod koniec kwietnia tego roku, łódzcy prokuratorzy oficjalnie ogłosili, że Papała został zamordowany przez zlodziei samochodowych. Tym samym legła w gruzach wersja prokuratury warszawskiej (mowiąca o zleceniu zabójstwa). I dokładnie tydzień później, 6 maja 2012, BGŻ poinformował ABW, że w AmberGold może dochodzić do prania pieniędzy. Czyli w tydzień potem jak upadła wersja wiążąca z zabójstwem generała ludzi związanych z Mariuszem O. pojawił się donos na związana z nim spółkę, co doprowadziło do zakrojonej na szeroką skalę akcji służb, śledztwa i wielkiej afery. Byc może to tylko przypadek, ale trudno nie dostrzegać związku między tymi wydarzeniami.

Zapraszam wszystkich na stronę www.polandleaks.org, gdzie publikowane sa ciekawe, a nie zawsze jawne dokumenty pozwalające lepiej zrozumieć polską rzeczywistość

0

PolandLeaks

Specjali

36 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758