Bez kategorii

Ruski walec zatrzymany, ale wierny Gras powinien przeprosic.

13/06/2012

369 Wyświetlenia

0 Komentarze

3 minut czytania

Od rana odbieram gratulacje od pryszczatych tudziez alkoholowo-opuchnietych Angielczykow, ze ladny mecz, ze Polacy pokazali „true grit”, ze bramka Jakuba Blaszczykowskiego byla jedna z piekniejszych w historii.

Troche nie rozumieja, dlaczego nie zaatakowano kalmuckich ryjow na Poniatoszczaku, gdzie latwo mozna ich bylo zepchnac do Wisly i potopic, wzorem bitwy pod Stirling ( Battle of Stirling Bridge ).

Dlugo musialem kretynom tlumaczyc, iz dokladnie takie byly oczekiwania Putina i jego polskich poputczikow, Tuska, Gronkowca i im podobnych zaprzancow, zas mendia glownego nurtu ( a gowno, jak wiadomo, zawsze z glownym nurtem plynie ) i tak rozdmuchuja nieliczne incydenty do monstrualnych rozmiarow. Szczesciem Jarek ogladal mecz w domu i nawet gazeta zydowska nie jest w stanie przypisac mu winy za „brutalne napasci polskich kiboli na spokojnych i prawie nie powiewajacych sierpem i mlotem kibicow rosyjkich”.

Pan premier na te okolicznosc wspomnial cos o bezwglednej walce z kibolami ( o chemicznej kastracji tym razem nic nie bylo ), jego wierny Gras zaprzeczyl, jakoby rzad zamierzal wprowadzic stan wojenny podczas Euro ( a zatem na uzycie trabek sygnalowych LRAD przyjdzie poczekac do jesieni ) i jedynie czeskie Lidove Noviny posluzyly sie poetyka ksiegi Apokalipsy do opisu wydarzen wczorajszego wieczora.

No i bardzo wazna wiadomosc: portal Interia podal, iz anglojezyczny The Guardian uwaza, ze Blaszczykowski dobrze zagral. Jasne ze dobrze, a nawet bardzo, ala na psichuj potrzebna mi jest opinia jakiegos lewackiego szmatlawca. Czy ktos moze sobie wyobrazic powazny anglojezyczny portal informacyjny, podajacy z namaszczeniem opinie Trybuny Ludu czy innego GWna? (Influential and opinion-forming Jewish daily for Polish goyim critised the sluggishness of British PM in his reluctant support for the new gay marriages regulations. „British society falls short of European standards” said Adam Michnik during the „One sex – homo sex” rally in Pcim Mniejszy last night). A u nasz nie tylko moszna sobie wyobrazic, ale tak sie dzieje od lat, utrwalajac tym sposobem (post)kolonialna mentalnosc Polakow.

Wszystkim redaktojrim ( pisownia poprawna!!! ) GW, dla ktorych najwazniejszym wydarzeniem wczorajszego wieczora byly ataki uzbrojonych po zeby w taktyczna bron atomowa polskich kiboli-faszystow na Bogu ducha winnych etc, kawalek z Waligorskiego:

Dwa liski w jednym gnieździe mieściły się z trudem
Więc na zewnątrz sterczały im dwie dupy rude.
Widząc to docent Wolczew zaczął bić im brawo.
Bo myślał, że to rude, to jest Rude Pravo.