Bez kategorii
Like

RODOWÓD I DOKTRYNY „POLSKIEJ” BANDOKRACJI

26/05/2011
687 Wyświetlenia
0 Komentarze
12 minut czytania
no-cover

Część 2. LOKALIZACJA ZAPLECZA PERSONALNEGO I POLITYCZNEGO KASTY RZĄDZĄCEJ.

0


 

Po wykazanym w częsci pierwszej pochodzeniu „elity” samozwanczej władzy PRL druga kwestia podstawowa: gdzie owe sprowadzone z ZSRS sowieto-litwactwo osiedlono? Częśc z nich szczególenie resorciaków i wojskowych ulokowano w ośrodkach wojewódzkich PRL. Metodykę instalowania ,,elity” PRL w terenie może obrazować sprawozdanie PPR-owskiego aparatczyka urzędującego w Wojwódzkim Komitecie Żydowskim w Gdańsku w 1947r: ,,Ilość Żydów w terenie województwa nie przekracza 1200 , z których 90% pracuje w urzędach państwowych i samorządowych, służy w MO, WP,UB, często pod nazwiskami polskimi, w nieznacznym procencie (około 50 osób) pracuje w portach jako robotnicy fizyczni i rzemiośle.Przemytem i handlem nie trudnią się prawie wcale. W ten sposób nie ma na naszym terenie na szczęście zagadnienia mniejszości żydowskiej. Stara się ona uniknąć rejestrowania i statystyki, obawiając się w związku z tym pogorszenia status quo[1].
Jednak wiekszość sprowadzonego do sowietyzacji Polski tego obcego elementu została zlokalizowana przejściowo w Łodzi,gdzie pewna mniejsza jego część pozostała, a następnie i finalnie większość osiadła w obszarze lewobrzeżnej Warszawy .
Wskutek upadku powstania w Warszawie[2] .podczas którego oraz po jego upadku zburzono całą lewobrzeżną stronę dotychczsowej polskiej stolicy, a  za sprawą Sowietów rękami Niemców jej mieszkanców wymordowano (zginęło i zostało zamordowanych około 200 tyś mieszkańców Warszawy”[3].) resztę zaś rozpędzono nie dając im wskutek goźby komunistycznych represji szansy powrotu do swego miasta w okresie PRL.
Dzięki temu od nowa zbudowana, wiernopoddańcza stolica ,,priwiślańskiego kraju” -PRL mogła zostać ulokowana na gruzach buntowniczej Warszawy. Tradycyjna z pokolenia na pokolenie społeczność Warszawy –miasta ,które było zupełnie fenomenalnym unikatem w Europie, nieujarzmionym ośrodkiem walki z carskim zaborcą a potem okupacją hitlerowską, z realnie działającym centrum wielkiego państwa podziemnego- została zniszczona bądź zupełnie rozbita i rozpylona. Przybyłej w to miejsce, narzuconej Polsce obcej władzy dawało to możliwość stworzenia podstaw swojego ,,polskiego” , nowego aparatu administracyjnego, którego doły urzędów centralnych , organizmów gospodarczych można było zapełnić polską ,,kaszą” dobieraną na zasadzie ,,nie matura, lecz chęć szczera….”. Owi przybywający do nowotworzonej na sowiecki użytek Warszawy, jej nowi mieszkańcy, oprócz szukania możliwości pracy, mieli także świadomość możliwości zrobienia szybkich karier . Górę zaś i średni szczebel tworzonego aparatu oparto na sprowadzonych w ramach ,,repatriacji” ,w większości do Warszawy, sowieckich Żydach- litwakach.W sytuacji tej nowej okupacji, ludzie obejmujący funkcje w jej administracji siłą rzeczy odznaczali się zwykle brakiem kompetencji i jedynie dużym stopniem konformizmu. W efekcie tego powstał więc najmniej kompetentny , najgorzej przygotowany zawodowo, a zarazem najbardziej konformistyczny ( czyli najbardziej zaprzedany obcej zwierzchności ) aparat władzy administracyjnej i politycznej w krajach z sowieckiej strefy wpływów. W ten sposób za sprawą zbrodniczego wykorzystania Powstania Warszawskiego przez „sojuszników naszych sojuszników” na rzecz unicestwienia miasta i idącą za tym wymianą ludności , na gruzach lewobrzeżnej Warszawy powstała, jej sowiecka atrapa (potocznie tzw. ,,Warszawka”).Zastąpiła ona dotychczasowe centrum ruchu niepodległościowego, które odtąd, za sprawą jej nowej ludności ,na następne kilkadziesiąt lat stało się jądrem bolszewizacji Polski.
W  tym kontekście sowieto-litwackiego rodowodu zrówno władzy jak oszacowania wielkosci personalnego oraz politycznego jej zaplecza-Warszawki, warto wrócić do sprawy rzekomego opuszczenia PRL przez niemal całą żydowską mniejszość wskutek ,,polskich prześladowań” (sic!) w 1968r. Za propagandowo nagłośnioną przczynę owego rzekomego ,,przepędzenia”  podaje się rzekomy „polski” antysemityzm tow. Gomułki i jego pezetperowskiej frakcji chamów, co jest samo w sobie niedorzecznością. Niedorzecznością ,bo trudno by ożeniony z córką litwaka-wysokiego sowieckiego dygnitarza Józefa Unszlichta[4], Gomłka mogący posiadać z nią tylko żydowskich potomków był any-semitą[5]! Czy więc owa legalna emigracja był to jedynie kolejny propagandowy majstersztyk na rzecz utrwalenia dotychczasowego systemu władzy, czy skutek przegranej walki jednej z frakcji o władzę, czy wreszcie jedynie chęć powrotu tych ludzi na łono Izraela, tego do momentu odtajnienia w wolnej Polsce wszystkich dokumentów MSW okresu I PRL zapewne się nie dowiemy.Natomiast co pewne, ówczesnie żaden Polak, nie zaprzedany jako kapuś reżimowi w ówczesnym PRL, nawet nie mógł otrzymać paszportu, nie mówiąc o możliwości legalnej emigracji na zachód!
Jednak ważniejsza jest sprawa ilościowa owej emigracji. Otóż wg udokumentowanych danych czekistowskiego MSW w okresie po sześciodniowej wojnie izraelsko- arabskiej, w latach 1968- 69 PRL opuściło legalnie 11 185 osób pochodzenia żydowskiego [6], co wcale niekoniecznie oznacza osób pochodzenia litwako- żydowskiego, bo w kraju pozsostała także część polskich Żydów, którzy przeżyli wojnę. Tymczasem biorąc samą liczbę 400 000, sprowadzonych ,,repatriacją” litwaków, szacując ich liczbę na podstawie wskaźnika przyrostu rocznego 10 promili rocznie ( taki wskaźnik przyrostu utrzymywała cała ludność wyznania mojżeszowego w okresie niepodległości Polski- patrz ,,Mały Rocznik Statystyczny” W-wa 1939r), liczba litwaków, proporcjonalnie do wzrostu ludności PRL przekroczyła w 1966r pół miliona osób. Jest to jednak liczba zaniżona, bo nie uwzględniająca ani warunków ich uprzywilejowania, ani prowadzonego przez 11 lat po wojnie ludobójstwa na ludności polskiej. Jak więc widać, ów wyjazd dotyczył najwyżej około 2% całej populacji żydowskiej żyjącej w PRL.
Tak też osadzona w Warszawce, a wywodząca się z sowieckiego litwactwa samozwańcza ,,elita władzy” pozostała podobnie jak po ,,odwilży 1956 ‘’ ,tak po 1968r  i po 1989r ta sama , (licząca wg wskazanych szacunków obecnie co najmniej 750 tys), a ICH polityka podporządkowania. za wszelką cenę Polski i jej interesu obcej zwierzchności miała być nadal dla niej obowiązująca na dalsze lata.
Tu na marginesie warto dodać, iż z faktu owej ludnościowej nadmiarowej „internacjonalizacji” stolicy. wynika m.in brak jakiejkowiek wiarygodnosci owych „prawicowych” czy „niepodległosciowych” ugrupowań politycznych odgórnie powoływanych w, i przez warszawkę zarówno w I PRL (KOR) tak jak i następne 20 lat II PRL! Kolejne ich mutacje zawsze miały i będą miały wrodzoną polityczną impotencję w sprawach suwerennej i silnej Polski, a ich działalnośc zawsze skończy się na patriotycznie brzmiącym pustosłowiu i skorzystaniu  profitów z bycia koncesjonowaną parlamentarną opozycją.
           
Całość i więcej….:
 
http://home.no/kosciesza/
lub
http://home.no/eugeniusz.kosciesza/
 


[1] Patrz Adelson J. Najnowsze dzieje Żydów w Polsce” s.418( fragment sprawozdania:dok CA PZPR sekretariat 295(VIII) t.149,k.37) Wszystko wskazuje że, z takiego też powodu wprowadzono tzw. Ustawę o ochronie danych osobowych , która notorycznie łamana w każdej instytucji faktycznie nie ma żadnego zastosowania do ochrony danych całej ludności polskiej !
 

[2]18 tyś powstańców poległo, 5 tyś zostało rannych , do niewoli dostało się 16 tyś, 3,5 tyś wymknęło się z ludnością cywilną. Jednak jeszcze ,,wymowa ilości poległych wzrośnie, gdy zdamy sobie sprawę, iż zginęła w walce przeważnie młodzież o wartościach nieporównywalnych, w tak bujnym bogactwie nieznanych w pokoleniach poprzednich”[2].
 

[3]T. Strzembosz ,,Stalin a Powstanie Warszawskie" s. 190
 

[4] Józef Unschlicht- Litwak, wysoki dygnitarz bolszewicki w Rosji Sowieckiej, członek części sowieckiej części Politbiura KPP do okresu stalinowskiej czystki.Rodzony brat cytowanego tu Juliana Unszlichta.
 

[5] Podłoże sprawy ,,emigracji 1968” może wjaśnić opinia Juliana Unszlichta:,, Socjaldemokracja umie być zawsze ,,antysemicką” skoro idzie o te odłamy, które złamawszy ,,solidarność rasową”, przechylsają się na stronę Polski. I wtedy nie wacha się przed szerzeniem propagandy antysemickiej w masach” patrz Julian Unszlicht ,,Socjal-litwactwo w Polsce" s.82
 

[6] K. Lesiakowski ,,Emigracja osób pochodzenia żydowskiego z Polski w latach 1968-69”- materiał opracowany wg elaboratu MSW- Biura Paszportów i dowodów osobistych. Patrz ,,Dzieje najnowsze” nr 2/1993r.

0

Bez kategorii
Like

RODOWÓD I DOKTRYNY „POLSKIEJ” BANDOKRACJI

25/05/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
13 minut czytania
no-cover

Część 1. POCHODZENIE KASTY RZĄDZĄCEJ

0


 

Zaraz po wojnie władzę sowiecką w tzw. ,,Polsce Ludowej” firmowali jako polską głównie zbyt nieliczni do jej sprawowania nawet jako jej atrapy przedwojenni komuniści, wśród których największe znaczenie mieli członkowie agenturalnych sowieckich struktur KPP i jej przybudówek: Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy (KPZU) , Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi (KPZB). Wśród nich zdecydowaną większość tj ponad 80 % stanowili działacze pochodzenia żydowskiego[1].
Jednak o nikłym, wynikającym stąd, zapleczu politycznym nowej władzy[2] na przyznanych jej przez sowieckiego okupanta obszarach Polski, mówił referat W. Gomułki, wygłoszony na plenum KC PPR w maju 1945r:,,Kryzys polityczny wyrasta z trudności. Z Wojsk Wewnętrznych trzy bataliony odeszły do lasu. W ciągu kwietnia zdezerterowało 2000 ludzi. To są nasze trudności organizacyjne, nieopanowanie, nieudolność. Ale te nasze trudności wynikają z czegoś .Gdyby było oparcie w społeczeństwie, nie mielibyśmy tych faktów. (..) W stosunku do Rządu tymczasowego istnieje nieufność pogłębiona całym szeregiem faktów. Nie jesteśmy w stanie walki z reakcją przeprowadzać bez Armii Czerwonej. To coś mówi o bazie (..) Niesłusznym byłoby żądanie wycofania wojsk [sowieckich]. Nie mielibyśmy swoich sił aby postawić na ich miejscu.”[3]
            By stworzyć zaplecze personalne tej importowanej ze wschodu obcej władzy, umyślono specjalną akcję zasiedlenia ,,Polski Ludowej” obcym elementem sprowadzonym pod szyldem tzw. ,,repatriacji”[4] w latach 1945-48 ,będącej w istocie ekspatriacją[5] . Owa niby- repatriacja objęła w istocie jedynie 263 413 osób[6] spośród około blisko dwóch milionów Polaków wywiezionych w latach 1939-45 na zagładę w głąb Rosji. Ekspatriacja z zagarniętych obszarów Polski Wschodniej objęła oficjalnie 1 503 263 obywateli polskich [7].  
           W rzeczywistości nie chodziło bynajmniej o przesiedlenie do Polski obywateli polskich z anektowanych gwałtem do ZSRS obszarów. To była tylko fasada innej operacji. Podobnie, jak faktyczna repatriacja objęła wybiórczo jedynie 12 % spośród wywiezionych na zagładę Polaków, tak i ,,repatriacja” urzędowa dotyczyła wybranego, wygodnego nowej władzy elementu: ,,Tworzący się dopiero aparat władzy partyjnej i admnistracyjnej potrzebował ludzi nie związanych z polskimi ugrupowaniami patriotycznymi i podziemnymi, co wypadku Żydów z ZSRR było oczywiste”[8]. Po powtórnym wkroczeniu Armii Czerwonej na obszary Polski, w drugiej połowie lat czterdziestych sprowadzeno do pozostającej pod sowieckim protektoratem ,,Polski Lubelskiej” 400 tyś Żydów[9]. Tak też ich imigracja została własnie formalnie przypieczętowana za sprawą tzw. Umowy repatriacyjnej, „zawartej” między sowieckim okupantem a podległym mu PKWN 6 lipca 1945r. ”Umowy”, której warunki dotyczyć miały poza Polakami także osób narodowości żydowskiej , posiadających obywatelstwo polskie w dniu 17 września 1939r. Postanowienia jej, co ciekawsze, równocześnie ,,nie stosują się do obywateli polskich z 17 września 1939 narodowości ukraińskiej, białoruskiej i litewskiej.”!
Sprowadzenie w ramach ,,repatriacji” owych 400 tyś Żydów oznaczało równocześnie, iż objęła ona faktycznie jedynie najwyżej 1 100 tyś Polaków, stanowiących najwyżej około 40 % spośród jeszcze przeszło 2,5 milionowej grupy ludności narodowośći polskiej, żyjącej za ,,żelazną kurtyną im. Curzona”[10]. Owo szczególne uhonorowanie Żydów, w większości litwaków , przesiedleniem do ,,Polski Ludowej” nie było przypadkowe ,czy wynikające ze względów humanitarnych. To oni bowiem po najeździe Polski w 1939 zadeklarowali się świadomie jako obywatele sowieccy , to oni współorganizowali przeprowadzone bezprawnie przez okupanta „referendum” za wcieleniem obszarów Polski Wschodniej i Centralnej do Związku Sowieckiego. To oni wreszcie jako kolaboranci tworzyli sowiecki aparat okupacyjno- administracyjny na tych obszarach. To oni stanowili podstawę społeczną aparatu ludobójstwa prowadzonego wobec Polaków przez sowieckiego okupanta: jako terenowa sieć szpiclowska ,czy zasilając personalnie wszystkie niższe szczeble lokalnych struktur milicji ludowej i CzeKa . PRL miał zaś być faktycznie jedynie powtórką ich ,,dokonań „ okresu 1939-41r., lecz już na obszarze Polski Zachodniej.
            Poza sprowadzonym ,,repatriacją” litwactwem, oligarchię nowej władzy miała uzupełnić sowiecka kadra Ludowego Wojska Polskiego. Warto w tym miejscu dodać, iż liczebnie była ona większa niż cała oficerska kadra zawodowa Wojska Polskiego w 1939r. Decyzją Stalina już w lipcu 1944r 19 000 sowieckich oficerów i 13000 podoficerów otrzymało obligatoryjnie ,,obywatelstwo polskie”[11], mając na stałe pozostać w ,,Polsce Ludowej”, jako gwarant zachowania importowanej władzy [12].             
,,Elitę polityczną” PRL uzupełnili sowieccy funkcjonariusze NKWD przydzieleni do struktur Urzędu Bezpieczeństwa. Stało się to za sprawą rozkazu Stalina nakazującego im zmianę przynależności partyjnej z WKP(b) na PZPR , jak i zmianę obywatelstwa z sowieckiego na polskie[13].
            Po tzw. „odwilży 1956” , z nich wszystkich do ZSRS powrócił jedynie sowiecki marszałek Konstanty Rokosowski. Reszta wraz rodzinami ,przybierając polskie nazwiska pozostała tu na zawsze piastując w kolejnych pokoleniach najwyższe stanowiska dowódcze i funkcje w LWP i wywodzacego się z niego Wojska Polskiego „III RP”.
Tak też, jak z powyższego widać, kadrę kierowniczą wyższego i średniego szczebla aparatu ,,Polski Lubelskiej”-  pierwszego i drugiego PRL ,stanowić miało sowieto- litwactwo (pot. Chamy i Żydy).   
Owa, pochodząca w swej większości z sowieckiego nadania, przyszła elita ,,Polski Ludowej”, osadzona ponad polskim prawem , polskim społeczeństwem przybrała sobie dowolnie polskie imiona i nazwiska . Wyrazistym przykładem ,,spolszczenia” przedstawicieli tej nowej ,,elity” jest przykład dwóch litwaków , braci Goldbergów, z których Izaak jako ,,Józef Rózański” nadzorował katownie UB maltretujące i mordujące Polaków, drugi zaś Beniamin, jako ,,Jerzy Borejsza” figurując jako ,,wyrocznia intelektualna PRL” faktycznie był wysokim prominentem aparatu propagandy prowadzonej na rzecz unicestwienia polskiej narodowej tożsamości. Tak też bolszewicki rodowód tej sowieto- litwackiej ,,elity” politycznej i intelektualnej ,,Polski Ludowej” nadawał od początku temu tworowi niby-państwowemu ,,Polski Ludowej” okupacyjny ,a nie jak głosiła jej kłamliwa propaganda: socjalistyczny charakter.
 
Całość i więcej …..
 
lub


 [1] Powołana na obszarze Polski w grudniu 1918r przez sowietów Komunistyczna Partia (Robotnicza) Polski na bazie żydowskich organizacji: SDKPiL i PPS–Lewica, , następnie w latach 1919-1922 wchłonęła do siebie większość żydowskich ugrupowań: ,,Bundu”(Jidiszer Arbeiter Bund), część Poalej- Syjonu, drobnej Zjednoczonej Partii Socjalistów-Syjonistów tzw. ,,Ferajnigte”, oraz oprócz nich: część Ukraińskiej Socjal- Demokratycznej Partii i dużo eserów białoruskich. ( patrz: Jan Alfred Reguła ,,Historia KPP s.24]      

[2] W apogeum swej organizacyjnej świetności tj. przed okresem stalinowskich czystek w 1931 r., cała ,,KPP wraz z obu filiami kresowymi (KPZU , KPZB) w tym czasie mogła liczyć 8000 czynniejszych członków.” Patrz J.A Reguła ,,Historia Komunistycznej Partii Polski w świetle dokumentów” s. 228   

[3] Dokumenty do dziejów PRL. Zeszyt 1 s.42

[4] Repatriacja- powrót repatriantów (jeńców, osób internowanych przesiedlonych , uchodźców) do ojczyzny.(def. wg W.Kopaliński ,,Słownik wyrazów obcych i obcojęzycznych”)

[5] Ekspatriacja- przymusowe wydalenie kogoś z ojczyzny, wygnanie, banicja. ( patrz W. Kopaliński,,Słownik…)

[6] patrz: J. Siedlecki ,,Losy Polaków w ZSRS w latach 1939-86” s.236 lub Rocznik Statystyczny (PRL) z1949r(?) spr rocznik!

[7]patrz : J. Siedlecki ,,Losy Polaków w ZSRR” s. 235

[8] Adelson J. ,,Najnowsze dzieje żydów w Polsce” s.391

[9] Patrz St. Mikołajczyk ,,Polska zgwałcona”cyt. s.80: ,,Rozmawiałem z dr Sommersteinem , przywódcą syjonistów . Wraził on obawę , ze około 400 tysięcy Żydów znajdujących się obecnie w Rosji , nie otrzyma pozwolenia na powrót do Polski. Poprosił mnie bym zwrócił na to uwagę Stalina.”

[10] Ludność narodowości polskiej zamieszkująca w 1939r tereny anektowane do Związku Sowieckiego liczyła 4 420 000 osób ( patrz J. Siedlecki ,,Losy Polaków w ZSRS …”s.330 ) Po wymordowaniu przez sowieckiego okupanta około półtora miliona Polaków pozostała ludność narodowości Polskiej po odliczeniu jej strat wskutek ukraińskich czystek stanowiła jeszcze społeczność liczącą około dwa i pół miliona osób. 

[11] patrz E.Kościesza "Ojczyźnie skradziona Tożsamość" rozdział:,,Aparat utrwalania sowieckiej okupacji w Polsce zachodniej”

[12] Tylko w oparciu o taką ,,polską” kadrę,  a także z upływem czasu, pełniących służbę w LWP w charakterze wyższej kadry oficerskiej jej biologicznych potomków, można było z powodzeniem użyć ,, Ludowe Wojsko Polskie” w oficjalnej drugiej jego wojnie przeciw Narodowi Polskiemu wszczętej 13XII’81 .

[13] patrz : Z .Błażyński ,,Mówi Józef Światło…’, s 69

0

Kościesza

Oświadczam, że wszelkie moje publikacje internetowe udostępniam wszystkim użytkownikom za darmo: każdy użytkownik ma prawo darmowego ich kopiowania, powielania w internecie i linkowania do nich bez zmiany treści . Nie wyrażam zgody na żadną inną „ochronę praw autorskich” moich publikacji w Internecie.

73 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
343758