Bez kategorii
Like

Rasistowski saloon

22/02/2011
353 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

22 luty 2011, 10:30 Miasłem dzisiaj wątpliwą przyjemność zapoznać się w TVN z punktem patrzenia saloonu na zdażenie  jakie miało miejsce parę dni temu. Poza dwójką prowadzących udział wzięli jakiś ksiądz, reprezentatka organizacji młodzieżowej i  Hołdys. W internecie ukazał sie filmik, na którym uczniowie kpią z patrona swojej szkoły. Samochód jadący ulicą w obstawie 4 ochroniarzy. W środku osoba pozdrawiająca przechodniów. Film kończy scenka leżącego upitego człowieka. Tym wykpiwanym człowiekiem był… papież Jan Paweł II. Z jednej strony saloon (gdy jest to mu potrzebne) powołuje się na słowa Wielkiego Polaka, z drugiej akceptuje z Niego szyderstwo. Obłuda i cynizm. Celebryci saloonowi są bardzo wrażliwi na zranienie swoich uczuć. Określenie blacharą może kosztowac kilkadziesiąt tysięcy złotych lub więcej. W stosunku do […]

0


22 luty 2011, 10:30

Miasłem dzisiaj wątpliwą przyjemność zapoznać się w TVN z punktem patrzenia saloonu na zdażenie  jakie miało miejsce parę dni temu.
Poza dwójką prowadzących udział wzięli jakiś ksiądz, reprezentatka organizacji młodzieżowej i  Hołdys.

W internecie ukazał sie filmik, na którym uczniowie kpią z patrona swojej szkoły. Samochód jadący ulicą w obstawie 4 ochroniarzy. W środku osoba pozdrawiająca przechodniów. Film kończy scenka leżącego upitego człowieka.
Tym wykpiwanym człowiekiem był… papież Jan Paweł II.

Z jednej strony saloon (gdy jest to mu potrzebne) powołuje się na słowa Wielkiego Polaka, z drugiej akceptuje z Niego szyderstwo. Obłuda i cynizm.

Celebryci saloonowi są bardzo wrażliwi na zranienie swoich uczuć. Określenie blacharą może kosztowac kilkadziesiąt tysięcy złotych lub więcej.
W stosunku do innych ludzi już takiego samego stopnia wrażliwości nie okazują. Zapewne dlatego, że ludzie określeni przez pseudoprofesora pieszczotliwie "bydłem" uczuć mieć nie mogą.

Papież Jan Paweł II to był człowiek miłości i zapewne "psotnikom" by wybaczył. Podobnie zresztą jak uczynił w stosunku do swojego potencjalnego mordercy. Tym niemniej nie spowodował wypuszczenia zamachowca z więzienia.
I w tym momencie prowadzącący program "Dzień Dobry" dokonali manipulacji (jak zawsze zresztą) stwierdzając, że kierując się miłoscią "papież w swojej dobroci zapewne by im pobłogosławił". Szkoda, że być może, ich nie kanonizował za życia.
Zaproszony ksiądz oczywiści zaakceptował taki punkt widzenia.

Kolejnym punktem obrony żartu był wiek uczestnikłów dowcipu.

Oczywiscie posiadanie 16-17 lat jest "okolicznością łagodzącą" występek, bo młodzi nie wiedzą co czynią.  Jak zatem można próbować wprowadzić ustawę (pomysł PO) o obniżeniu wieku biernego prawa wyborczego do lat 16? Jak młodzi "nie wiedzący co czynią" mogą odpowiedzialnie głosować? Z jednej stronie są według saloonu za głupi aby wiedzieć co robią i za czyny odpowiadać z drugiej na tyle dojrzali aby decydować o losach kraju?

Hołdys jak to Hołdys wtrącił swoje 3 grosze, stwierdzając że "nie można dławić naturalnych zachowań"?

Od kiedy to normalnym zachowaniem jest wyśmiewanie się z innego człowieka?Zapewne takie podejście do innych ludz jest standardem saloonu. Dlaczego zatem są tacy wrażliwi kiedy chodzi  o nich samych. Czy Hołdys równie by się dobrze bawił, gdyby obśmiano jego?

Według gości programu fakt szyderstwa z jednego z najwybitniejszych Polaków nie jest "problemem". "Problemem" jest dyrektorka szkoły. Jak śmiała zawiesić część praw uczniów za taki "smaczny" żarcik.

Ciekawe czy saloon też by był taki tolerancyjny gdyby ci sami uczniowie udawali  przejazd pijanego rabina. Zapewne nie. Wtedy byłby to rażący dowód antysemityzmu Polaków godny najwyższego potępienia.

Bronienie jednej nacji czy religii a przyzwalanie na deptanie wrażliwości innej to nic innego jak rasizm.
"Nasz" warszawski saloon popiera rasizm.

Rasizm został potępiony przez UNESCO (1961, 1964) oraz Zgromadzenie Ogólne ONZ (Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 1948), a także wiele innych organizacji międzynarodowych.

 

P.S.

"Żart" z pijanego Papieża jest "zabawny" i nikogo nie obraża a Jana Pawła II w szczególności. Czemu maturzyści zdejmujący krzyże  nie śmieją się ze "smarkaczy i szczeniaków" i pozywają ministra do sądu? Nie mają już poczucia humoru, bo to ich dotyka?

 

 

0

Zolmar

"My, Bydlo dozynane i patroszone, plugawe karly, dinozaury na wymarciu, mohery - opluwane przez PO i "przyjazne im media", bez prawa glosu do krytyki obecnie rzadzacych, bo "to jest agresja". My Naród!"

46 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758