Bez kategorii
Like

Pytając „Czyja ta 'Rzepa'”, „Wyborcza” pyta nie tylko o formalną własność. Stwierdza także, że na razie nie jej

05/03/2012
356 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Plotka, że pieniądze na „Rzepę” wyłożył Leszek Czarnecki, i że to rodzaj słodkiego rewanżu za opublikowaniu informacji o jego związkach z SB, była jedną z pierwszych w tej sprawie; pojawiła się w okolicach października…

0


 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Pytając "Czyja ta ‘Rzepa’", "Wyborcza" pyta nie tylko o formalną własność. Stwierdza także, że na razie nie jej
 
"Czyja ta ‘Rzepa’", pyta wielkimi literami na pierwszej stronie, tuż pod wielkim zdjęciem Putina, weekendowa ‘Gazeta Wyborcza’" — pisze red. Jacek Karnowski z portalu wpolityce.pl.[i]
 
Następnie red. Jacek Karnowski cytuje fragment tekstu z "GW":
"Grzegorz Hajdarowicz nie kupił ‘Rzeczpospolitej’ za własne pieniądze. Kredyt dał mu bank Leszka Czarneckiego, którego ‘Rz’ wcześniej zlustrowała. A państwu zapłaci w ratach".
 
Jednak o zastawie na udziałach Presspubliki, wydającej "Rzeczpospolitą" i "Uważam Rze", jakie ma Getin Noble Bank kontrolowany przez Leszka Czarneckiego, zarejestrowanego przez komunistyczną służbę bezpieczeństwa jako tajny współpracownik o pseudonimie "Ernest" — pisał kilka dni wcześniej portal niezależna.pl.[ii]
 
"Wyborcza’ po stronie standardów?" — pyta się red. Jacek Karnowski… "Przeciw angażowaniu państwa w operacje mogące skutkować likwidacją resztek pluralizmu? A może to zwykła wojna konkurencyjna, próba osłabienia rywala na spadającym rynku? Kto chce, może wierzyć. Ostentacja o kilka poziomów za duża. W końcu również dobrze ‘news’ mógł pójść na 10 stronie działu biznesowego."
 
"No i ’news’ 'Wyborczej’ jest lekko nieświeży. Plotka, że pieniądze na 'Rzepę’ wyłożył Leszek Czarnecki, i że to rodzaj słodkiego rewanżu za opublikowaniu informacji o jego związkach z SB, była jedną z pierwszych w tej sprawie; pojawiła się w okolicach października" — pisze red. Karnowski.
 
Dodając, że po okresie wąskiej ekonomizacji pisma nowy właściciel "zaakceptował fakt, że ‘Rzepa’ żyje tylko wówczas, gdy pozostaje wierna swoim czytelnikom. Stąd zapewne – ciesząca oko – korekta kursu na prawo. Korekta, której sens jest przede wszystkim biznesowy."
 
Red. Karnowski pisze także i o cieszącym się niesłabnącą popularnością "Uważam Rze" mającym 130–140 tys. sprzedaży, "bez żadnego oszustwa, bez ‘rozpowszechniania płatnego’ i innych sztuczek, po które sięgają mające ogromne kłopoty tygodniki typu ‘Wprost’".
 
"W każdym razie" — pisze red. Jacek Karnowski — pytając "’Czyja ta ‘Rzepa’, ‘Wyborcza’ pyta nie tylko o formalną własność. Stwierdza także, że na razie nie jej. Karty rozdane, teraz pozostaje tylko patrzeć na uczestników gry. Przed nimi ważny test.
W sumie, pierwsza strona weekendowej 'Wyborczej’ bardzo spójna. U góry Putin, u dołu działania – opisane i jednocześnie dokonywane – w stylu bardzo wschodnim."
 
"Wot, demokraci z Czerskiej" — kończy swój artykuł red. Karnowski…
 
Do tego można tylko dodać, że od samego początku od utworzenia "GW", gazeta ta stosowała takie typowe bolszewickie nagonki na tych ludzi i środowiska, jakie nie odpowiadały jej naczelnemu demagogowi. O tych postbolszewickich pseudo wychowawcach oraz błaznach i kapłanach polskiego wstydu z postsowieckich mass mediów, jakie poprzez swoją nihilistyczną działalność niszczą rodzącą się w Polsce demokrację — pisał prof. Andrzej Nowak w artykule "Portret medialnego hegemona".[iii]
 
Czyli uzupełnijmy analizę red. Karnowskiego pisząc: "Wot, demokraci z postsowieckich mass mediów w PRL-bis"…
 
Zresztą, ta jakby wyciągająca sie po "Rzepę" łapa płk KGB tow. Putina, który jest przyjacielem politruków z "GW" — mówi także sama za siebie… Nie na próżno towarzysze z jaczejki na Czerskiej kazali zapalać znicze na grobach sowieckich żołnierzy rabujących Polaków oraz podpalających całe miasta na zachodzie… A natychmiast za tymi "oswobodzicielami" szli przecież stalinowscy zbrodniarzy z NKWD, których podstawowym zadaniem było wymordowanie polskich patriotów.
 
To jednak tym sowieckim politrukom z "GW i okolic nie przeszkadza, bo tak jak tow. Blumsztajn — ostatnio zaprosili do Polski faszystowskich bandytów z Niemiec, by ci napadali na polskich patriotów…
 

[ii] Była to zapowiedź obszerniejszego materiału na temat. Jaki ma być opublikowany w najbliższym numerze "Gazety Polskiej". Zob.: "Rzeczpospolita’ w rękach Leszka Czarneckiego?", http://niezalezna.pl/24566-rzeczpospolita-w-rekach-leszka-czarneckiego

[iii] Zob.: "Wychowawcy, błaźni i kapłani polskiego wstydu", http://salski.salon24.pl/117117,wychowawcy-blazni-i-kaplani-polskiego-wstydu

 

 

 

 

0

Andy-aandy http://blogmedia24.pl/blog/3727

Niezależny wędrownik po necie, czasem komentujący... -- Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą kaądego komunisty i lewaka są: nienawiść, mord, rabunek, okrucieństwo i donos... Serendipity — the faculty or phenomenon of finding valuable or agreeable things not sought for...

823 publikacje
236 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758