Bez kategorii

Prof. Zaryn persona non grata dla ambasady RP w Ottawie.

27/07/2011

680 Wyświetlenia

0 Komentarze

5 minut czytania

Przyjazd do Kanady prof. Zaryna wywolal, jak to nazwac? – mysle, ze poploch. Od lat naukowiec ten bada teczki osobowe agentow PRL-u , rezydentow Departamentu I. Do roku 1989 w ambasadzie RP w Ottawie 'rezydowalo’ 4 oficerow MSW.

Nie ma przypadków, są tylko znaki.

Dzięki wspaniałej pracy członków organizacji –Oddziału Ottawskiego Polskiego Instytutu Naukowego w Kanadzie, Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Ottawie Koło nr 8 i Związku Narodowego Polskiego Gmina nr 25 im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego – mieliśmy zaszczyt poznać osobiście prof.dr hab. Jana Żaryna, pracownika Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego i Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie, prezesa Stowarzyszenia ‘Polska Jest Najważniejsza’. W Ottawie prof. Żaryn miał dwa odczyty – „Aparat Bezpieczeństwa wobec Polonii” i ”Żołnierze Wyklęci. Lata 1945 – 1989.”,które łączył wspólny mianownik – zbrojne ramię Moskwy w Polsce, czyli komunistyczne służby nacisku do fizycznego zwalczania i teroryzowania Narodu Polskiego. Przepraszam, że piszę, co dziś wszyscy wiemy.

Wizyta prof. Żaryna zapowiadana była w Ottawie z dużym wyprzedzeniem (mamy tu Kalendarz Ottawski imprez), i bardzo się zdziwiłam, kiedy w dniu 16 marca dowiedziałam się, że ambasada RP w Ottawie ( od stycznia 2010 ambasadorem RP w Kanadzie jest JE Zbigniew Kosiniak Kamysz) organizuje pokaz filmu połączony z recepcją w nomen omen tym samym czasie, kiedy ma się odbyć wykład pt.‘Żołnierze Wyklęci. ’ w Domu Polskim SPK, domu budowanego rękoma żołnierzy II Wojny Światowej.

Duża ‘niezręczność’, tym bardziej, że inicjatywa prezydenat RP, śp. Prof. Lecha Kaczyńskiego wreszcie zaowocowała, i dziś w Polsce obchodzimy Narodowy Dzien Pamięci ‘Żołnierzy Wyklętych’, które ustawowo przypada na 1 marca.

To o tych żołnierzach pisał Marian Hemar ‘Bezdomni i Podziemni, jak w bajce szli widmowi. Z niczyjego rozkazu, z własnego wyboru. Już tylko na te próby męstwa i honoru. Już tylko, by tych prochów nie oddac wrogowi.’ – strofy te dedykuje wszystkim, których serce jeszcze śpi.

Swoje słuszne oburzenie skierowałam prosto do ucha osoby, która pojawila sie na ekranie mego komputera –From:Fąfara Andrzej andrzej.fąfara@msz.gov.pl , # 613 789 04 68 ex.21 i powiedzialam zdań kilka.

Uważam, ze ambasada stosuje politykę ‘dwutorowości’, że jest niepisane prawo w naszej Polonii, aby w tym samym czasie nie odbywaly się dwie imprezy. I usłyszalam – ‘No to możemy spisać umowę.’ Śmiac się czy płakać, pomyślałam…No nic to, oddech i mówiłam dalej.

Ludzie honoru nie muszą spisywać czegoś, co jest oczywiste. I jeśli pan takim człowiekim jest, to rozumiem, że w imieniu ambasady odwoła pan pokaz filmu i zaprosi wszystkich na wykład profesora Żaryna. Usiądziemy ramię w ramię w pierwszym rzedzie, i będziemy się uczyć historii Polski. Oczywiście, ze swojej strony skieruję pismo, z prośbą o spotkanie z ambasadorem.

Cóż, zamiast czegoś konkretnego usłyszałam, że za imprezy w Polonii to On tak naprawdę wcale nie jest odpowiedzialny tylko pani Maria Zdunowska, żona konsula Włodzimierza Zdunowskiego (info. Komunikaty Ottawskie, trwa proces lustracyjny IPN) i podał numer telefonu 613 789 04 68 ex. 27.

Nastepnie pan Fąfara grzecznie za pomyłkę przeprosił. Przeprosin owych, w myśl zasady, że ‘nie ma przypadków, sa tylko znaki’, nie przyjęłam. Pomyślałam, że skoro nie on to ona. Uparłam się! Wykręcam podany numer ext 27, a tam słyszę – „Helo you have reached Sylwia Domisiewicz press and protocol officer…” – wszelki duch Pana Boga chwali (!), sekretarki ambasadora z poprzedniej kadencji, a to juz mija rok…Piotra Ogrodzińskiego.

I nie jest to prima aprilis.

P.S Wykłady prof.Żaryna wspaniale, kto był, ten wie! Panie profesorze, zgadzam się z panem, ze dziś czeka nas praca od podstaw, samokształcenie, obrona przed zafałszowaniem historii Polski, bo Polska Jest Najważniejsza, jak twierdza czlonkowie Stowarzyszenia PJN, ktorej prezesem jest prof. Jan Zaryn (i nie mylic tu z Klubem Parlamentarnym).

http://www.ottawa.polemb.net/

http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/245/13806/

POPRZEDNI ARTYKUŁZenek się wkurzył… i co to ma wspólnego z Popperem.

NASTĘPNY ARTYKUŁNie ma przypadkow, sa tylko znaki.

Bez kategorii

Prof. Zaryn persona non grata dla ambasady RP w Ottawie.

28/03/2011

0 Wyświetlenia

0 Komentarze

5 minut czytania

Pracownik IPN, prof. Jan Zaryn gosci z historycznymi odczytami w Kanadzie. Glodna wiedzy Polonia przychodzi na nie tlumnie – i to jest SUKCES! W Polsce beneficjanci PRL-u niszcza Instytut, nie wiedzac jednego – ze Prawda zawsze wygra.

Nie ma przypadków, są tylko znaki.

Dzięki wspaniałej pracy członków organizacji –Oddziału Ottawskiego Polskiego Instytutu Naukowego w Kanadzie, Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Ottawie Koło nr 8 i Związku Narodowego Polskiego Gmina nr 25 im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego – mieliśmy zaszczyt poznać osobiście prof.dr hab. Jana Żaryna, pracownika Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego i Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie, prezesa Stowarzyszenia ‘Polska Jest Najważniejsza’. W Ottawie prof. Żaryn miał dwa odczyty – „Aparat Bezpieczeństwa wobec Polonii” i ”Żołnierze Wyklęci. Lata 1945 – 1989.”, które łączył wspólny mianownik – zbrojne ramię Moskwy w Polsce, czyli komunistyczne służby nacisku do fizycznego zwalczania i terroryzowania Narodu Polskiego. Przepraszam, że piszę, co dziś wszyscy wiemy.

Wizyta prof. Żaryna zapowiadana była w Ottawie z dużym wyprzedzeniem (Kalendarz Ottawski), i bardzo się zdziwiłam, kiedy w dniu 16 marca dowiedziałam się, że ambasada RP w Ottawie organizuje pokaz filmu połączony z recepcją w nomen omen tym samym czasie, kiedy ma się odbyć wykład pt.‘Żołnierze Wyklęci. ’ w Domu Polskim SPK, domu budowanego rękoma żołnierzy II Wojny Światowej.

Uważam, ze ambasada stosuje politykę ‘dwutorowości’, że jest niepisane prawo w naszej Polonii, aby w tym samym czasie nie odbywaly się dwie imprezy. I usłyszalam – ‘No to możemy spisać umowę.’Śmiac się czy płakać, pomyślałam…No nic to, oddech i mówiłam dalej.

Cóż, zamiast czegoś konkretnego usłyszałam, że za imprezy w Polonii to on tak naprawdę wcale nie jest odpowiedzialny tylko pani Maria Zdunowska, żona konsula Włodzimierza Zdunowskiego (info. Komunikaty Ottawskie, trwa proces lustracyjny IPN) i podał numer telefonu 613 789 04 68 ex. 27.

Nastepnie pan Fąfara grzecznie za pomyłkę przeprosił. Przeprosin owych, w myśl zasady, że ‘nie ma przypadków, sa tylko znaki’, nie przyjęłam. Pomyślałam, że skoro nie on to ona. Uparłam się! Wykręcam podany numer ext 27, a tam słyszę – „Helo you have reached Sylwia Domisiewicz press and protocol officer…” – wszelki Duch Pana Boga chwali (!), sekretarki ambasadora z poprzedniej kadencji.

I nie jest to prima aprilis.

Od stycznia 2010 ambasadorem RP w Kanadzie jest JE Zbigniew Kosiniak Kamysz, to tak dla porzadku

P.SWykłady prof.Żaryna wspaniale, kto był, ten wie! Panie profesorze, zgadzam się z panem, ze dziś czeka nas praca od podstaw, samokształcenie, obrona przed zafałszowaniem historii Polski, bo Polska Jest Najważniejsza, jak twierdza czlonkowie Stowarzyszenia PJN, ktorej prezesem jest prof. Jan Zaryn (i nie mylic tu z Klubem Parlamentarnym).

http://www.ottawa.polemb.net/

http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/245/13806/