Bez kategorii
Like

Problemy z boskimi osobami – ku rozwadze braci w wierze

08/11/2012
470 Wyświetlenia
0 Komentarze
13 minut czytania
no-cover

Trójca święta – Tajemnica wiary

0


 

Problemy z boskimi osobami – ku rozwadze braci w wierze

 

Nauczanie kościoła katolickiego oparte na badaniu pisma i objawieniach uczy nas o trzech osobach boskich. Nie jest to jak mniemają niektórzy błednie to samo co osoba Boga i nie jest to nauka błędna lecz oparta o słowa samego Zbawiciela Jezusa Chrystusa.

Zachodzi tutaj pewne nieporozumienie między nauką KrK a innymi wyznaniami chrześcijańskimi. Lecz nie ma w rzeczywistości sprzeczności którą niektórzy próbują dostrzec. Całkiem niepotrzebnie inne wyznania robią z tego problem i zarzucają KrK błędy.

 

Nauka KrK czasami wydaje się niezrozumiała, ale to dlatego że brakuje dobrego tlumaczenia terminów i nauki wyjaśniającej te istotne kwestie wiary od podstaw a podaje się tylko gotowe formułki których ludzie nie mają możliwości zweryfikowania z powodu niezdolności lub przez brak dostępu do objaśnień których niestety ale nie podaje się do powszechnej wiadomości. Chociażby podczas kazania. Co narzuca się samo przez się. Przez co często nauki kościoła zostają błędnie odczytywane i niezrozumiałe a przez to nie tylko powstaje spór ale też nieporozumienia między braćmi w wierze. Bardziej wynikają jednak one nie z gorliwości w zabieganiu o zbawienie i poznanie prawdy ale z pychy, zazdrości, zawiści lub uprzedzeń wynikających z przynalezności do konkurencyjnej w stosunku do KrK wspólnoty. Bez właściwego poznania ludzie zaczynają traktować nauki KrK niepoważnie przez pryzmat błednych pojęć jakie sami sobie narzucają w braku mądrości i poznania. Dając niestety tym samym dowód na brak rozumu. Nie pomagają tutaj takie dookreślenia jak "tajemnica wiary". Wychodzi na to że jeśli jest to tajemnicą to tajemnicą ma pozostać. W rzeczywistości jednak można przybliżyć te kwestie i odnieść do przestrzeni duchowej przybliżając w ten sposób niezorientowanym a poszukującym temat boskości.

 

Brak zrozumienia tej nauki świadczy o niepełnym poznaniu duchowym Biblii. Co jest dosyć znamienne szczególnie jeśli chodzi o te odłamy chrześcijańskie które same deklarują że opierają się na nauce pisma świętego a KrK zarzucają odejście od pierwotnych nauk. Wychodzi z tego pewnego rodzaju kuriozum. Zresztą nie jest ono niczym nadzywczajnym, podobnie było za czasów Zbawiciela. Samo zaś nauczanie jest poprawne i pomocne dla każdego wierzącego. Tak jak uczy nas Pismo, że dla prawdziwego chrześcijanina nie ma nic z góry nieczystego, bowiem Duch Święty bada wszelkie głębokości i rozeznaje co jest czyste i pełne, i w Prawdzie rozeznaje, oddziela dobre od złego. Każdy kto ma poznanie duchowe tajemnic wiary, kto zna prawdę ten musi się zgodzić z nauką KrK. Nie dlatego jakoby KrK był nieomylny ale dlatego że te nauki rzeczywiście są poprawne i nie można im nic zarzucić ani też nie zgodzić się z Prawdą jeśli nawet prawdę tą głosi ktoś kto tkwi w błędzie lub jest oszustem. Należy oddzielić to co jest Prawdą od Klamstwa. A to robi się poprzez poznanie Prawdy. Znając Prawdę wiemy co jest Kłamstwem które tą Prawdę próbuje zakryć. Nie ma potrzeby mnożyć sobie w życiu problemów i utrudniać innym życia tocząc ciągłe spory które niczego nie wnoszą do naszego rozwoju i niczego nie tłumaczą. Czemu to może służyć jak nie wprowadzania zamętu, szczególnie w dusze początkujące, słabe, będące na początku drogi rozwoju duchowego lub tkwiące w jakimś jej punkcie nie wiedząc co robić dalej. Komu to służy? Zamiast uświęcać się i rozeznawać właściwie toczy są spory bez argumentów, świadczące o braku zdolności duchowego poznania tych którzy te spory toczą zamiast podejść do problemu jak należy w Prawdzie w roli badacza.

 

Bog jest jeden, jest wieczny i wszechmocny, wszechobecny. Jest stworzycielem ale przejawia się on w całym stworzeniu. Rownież przejawia się on w nas na wiele sposobów. Gdyby chcieć rozważać głębiej prawdy o stworzeniu musimy uznać że każdy człowiek jest dzieckiem Boga. Niezależnie czy chodzi w chwale i dostępuje zbawienia czy jest grzesznikiem i trafia do piekła. Bo całe stworzenie jest jego. Jednak my mówimy o konieczności nowego narodzenia. W wierze chodzi o Boga ale w gruncie rzeczy chodzi o nas, o naszą duszę, o nasze zbawienie. Każdego z nas osobno, indywidualnie. Wiara jest potrzebna nam a nie Bogu. Bóg jest. My tylko bywamy i od nas zależy jak przeżyjemy nasze życie. To my potrzebujemy Boga. Zdaje się że ludzie mają pretensje do nauczania KrK podczas kiedy sami nie mają właściwego pojęcia o istocie wiary.

Najpierw bowiem rodzimy się z ciała i to jest pierwszy człowiek, co też jest stworzeniem Boga. Więc jest to przejaw Boga. My jesteśmy jego przejawem. Nauki objawień proroków i nauka pełni poznania drogi zbawienia przyniesiona nam przez Zbawiciela mówi nam o Synu, Ojcu i Duchu Świętym czyli osobach które są w nas. Można powiedzieć że zostają wcielone, wcielają się w naszą duszę, w nasze życie jeśli my na to pozwalamy swoim zachowaniem. Mogą również odejść z naszego życia jeśli popełnimy przeciwko nim grzech. Osoby boskie odnoszą się więc do Boga w człowieku. Do zbawienia duszy człowieka. I tak mamy trzy osoby boskie, można powiedzieć że Boga w trzech osobach – osobę Ojca, osobę Syna i osobę Ducha Świętego. Może warto byłoby przy każdej okazji mówienia o trzech osobah boskich dodawać że chodzi o Boga w człowieku. Poza tym pozostaje jeszcze kwestia rozumienia co to jest osoba. Bo takie pospolite rozumienie osobowości może powodować aberację w stronę okultystycznych praktyk duchowych w których człowiek tworzy w swojej głowie osoby, w przestrzeni duszy wirtualnych doradców widzianych oczami duszy. Jest to związane z dużym niebezpieczeństwem. Dlatego właśnie należałoby najpierw dobrze zrozumieć co to znaczy osoba boska. Nie chodzi tutaj o innego człowieka ani o żadną zjawę.Nie są to takie osoby jak my, lecz są to cząstki czy też moce boże w nas. Wzbogacające naszą duszę, tworzące w nas jakby nowe przestrzenie, dające wyższą świadomość i poznanie. Uczące nas i informujące o naszej boskości. O darze jaki jest nam dany przez Boga Ojca, kiedy stajemy się uczestnikami jego chwały. A stajemy się nimi kiedy wypełniamy wolę Boga. Wtedy stajemy się Synami, będąc zaś Synami doświadczamy w sobie Ojca, a tym co łączy Ojca i Syna jest Miłość a miłość to innymi słowy łaska która jest Duchem Świętym.

Tak więc mówimy o trzech osobach boskich a nie o Bogu jako absolucie. I do tego odnosi się dogmat o trzech osobach boskich. Chociaż to jest ten sam Bóg w nas i my w jego chwale jako nowe stworzenie, jako potomstwo boże, jako synowie.

 

Jeśliby spojrzeć na to od innej strony to można również stwierdzić że osoby boskie nie wystąpują jedynie w człowieku ale w ogóle podział boskiej natury w świecie jest właśnie taki. Nie oto jednak chodzi jak będziemy nazywać Boga. Chodzi o to abyśmy zrozumieli istotę boskości człowieka a przez to sami osiągnęli stan bożej łaski, obecności boga w naszym życiu. Ponieważ celem religii jest zbawienie człowieka. Nie musimy martwić się o Boga tak jak nie musimy martwić się o Prawdę która jest Bogiem. Ona po prostu jest, my musimy martwić się o siebie, o swoje poznanie i zrozumienie Boga, Prawdy, Miłości. To my musimy się uświęcić, uzdalniać aby stać się nowym stworzeniem. Tymi samymi ludźmi ale przemienionymi, lepszymi duchowo – doskonałymi, pełnymi. I tego właśnie dotyczy wiara i religia. Może więc chodzi o to aby najpierw zejść głebiej do fundamentów i odnowić się w duchu prawdy, w duchu zrozumienia czym jest w swojej istocie religia i wiara. Skoro nie możemy się porozumieć w kwestiach tak oczywistych to znaczy że gdzieś tkwi błąd w naszym rozumowaniu. Zapewne tkwi on w błednych podstawach, w błędnym podejściu do sfery duchowości.

 

Jesli ktoś nie pojmuje tych kwestii to pod znakiem zapytania staje calość jego wiary. To nie znaczy że ktoś taki nie może osiągnąć zbawienia czy wejść do królestwa, być może taka osoba jest bardzo blisko celu i niewiele jej potrzeba do tego aby otrzymać łaskę. Jednak podobnie było z bogatym młodzieńcem który pytał Jezusa co ma zrobić aby osiągnąć Królestwo Niebieskie, ale kiedy usłyszał że musi sprzedać swój majątek zasmucił się i odszedł. 

0

Antymedyczny

""Nikt nie jest zniewolony w bardziej beznadziejny spos

161 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758