Bez kategorii
Like

PROBLEM waldemara.m TRZECIA ODSŁONA ;)

01/05/2011
351 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
no-cover

Pseudonaukowy fałsz i manipulacja, także prowadzone za pomocą internetu, rodzą konsekwencje, w tym konsekwencje prawne.

0


 

Na obecnym etapie Naszego śledztwa pan waldemar.m jest podejrzany o zamiar doprowadzania ludzi do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, co jest prawniczym synonimem oszustwa.

 

Ku pamięci Faustyny Kowalskiej

W święto Miłosierdzia Bożego warto pomyśleć o losie ofiar internetowych naciągaczy czy wręcz oszustów.

 

Zaintrygowany kwestią proroka Bazijewa, GURU waldemara.m, zagooglałem i cóż się okazało ?

 
Mityczny Bazijew ma być ponoć profesorem a funkcjonuje w polskim necie z tego co widzę niemal wyłącznie za sprawą "pozycjonowania" przez waldemara.m.
 
Sprawa waldemara.m jest poważniejsza niż wydawało się to na początku.
Prowadzi on intensywną działalność w necie.
 
Jak sam twierdzi emocjonalnie wyżywa się na Salon 24.
Oto mała próbka:
 
manipulatorzy.salon24.pl/87473,ksiazka-prof-bazijewa
 
Jego aktywność na Salon 24 jest na tyle intensywna, generuje tyle wejść, że nie dziwię się Administracji NE, że nie usuwa go z portalu.
I tu leży też odpowiedź na "przerażenie" nr 4 Sigmy 😉
 
Jeszcze ciekawiej jest w "domowych pieleszach" pana waldemara.m, w których jak sam twierdzi zażywa "intelektualnego spokoju".
(Cokolwiek by to znaczyło)
 
electrino.pl/
 
Jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach:
 
http://electrino.pl/Forum/viewtopic.php?t=187&sid=74886a19e3c08c8269bf8ddd88b248a7
 
Tak, tak, ten intelektualny spokój opiera się na starym powiedzeniu, że jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
 
Trzeba tylko znaleźć odpowiednią ilość frajerów, którzy nabiorą się na gładkie słówka i bezczelne kłamstwa.
 
Chociażby o "transmutacji" "fosforku aluminium w krzem" co mieli ponoć, według waldemara.m, już dawno temu opatentować jeszcze radzieccy uczeni !
 
Tylko świat do dziś się o tym nie dowiedział !
 
waldemar.m publikuje też tam spis "naukowych prac" "uczonych rosyjskich" który z pewnością nie ma nic wspólnego z prawdą.
Warto by to sprawdzić.
 
Stronę tą w jej aktualnym stanie zapisałem i w przypadku dowodu na fałsz będzie można zgłosić sprawę do prokuratury w sprawie podejrzenia chociażby o zamiarze doprowadzania ludzi do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem, co jest prawniczym synonimem oszustwa.
 
Jedną z najbardziej znienawidzonych przez waldemara.m osób jest kryjący się za nickiem EINE bloger z Salon 24.
 
Mała próbka:
 
autodafe.salon24.pl/65168,fizyka-profesora-d-h-bazijewa
 
 
I tu też znajdujemy dowód ostateczny na łgarstwa niejakiego Bazijewa i waldemara.m:
 
"Eksperyment
 
Używając lasera niebieskiego i czerwonego, jest dość trywialne wykazanie eksperymentalne (lusterko plus kręcące się koło z nacięciami- eksperyment Fizeau), że prędkości światła niebieskiego i czerwonego są identyczne z dokładnością wielu miejsc po przecinku.
Ale na to Waldemar za swoim Mistrzem mówi, że światło nie może być sztuczne, tylko naturalne. Chętnie bym usłyszał pomysł, jak odróżnić jedno od drugiego.
 
 
Światło naturalne na pewno pochodzi ze Słońca. 
Wobec tego, po zaćmieniu, na spektrometrze powinniśmy zaobserwować najpierw jedną, a później drugą długość fali (niebieskie światło chyba jest w teorii rosyjskiej szybsze niż czerwone).
Nic takiego się nie dzieje, a ze względu na to, że z Księżyca do Ziemii światło leci ponad sekundę,  spektrometry mierzą z dokładnością pikosekund, to wynika z tego, że  prędkości światła  są  niezależne od długości fali z dokładnością ppb.
 
 
Podejrzewam, że obserwując zaćmienia innych gwiazd można mieć dokładności jeszcze większe.
Nie oznacza to, że prędkość światła nie zależy od długości fali, tylko że nie jesteśmy w stanie obecnie udowodnić tego dośwaidczalnie, a Prof. B. jest zwyczajnym oszustem.
HAZELHARD4513215 | 29.01.2009 14:55"
 
Wydzielona środkowa i wytłuszczona część powyższego cytatu obala w sposób jednoznaczny jedną z aroganckich tez Bazijewa i waldemara.m.
Widzimy więc, że co do jednej sprawy mylą się totalnie i to w sposób kompletnie ich kompromitujący. 
Nie mają jednak zamiaru przyznać się do błędu.
 
To nie jest postawa naukowców tylko postawa hochsztaplerów i oszustów.
 
I na koniec cytat z innego znienawidzonego przez waldemara.m blogu:
 
mlodyfizyk.blox.pl/2009/01/Rosyjskie-agencje-prasowe-obalaja-Einsteina.html
 
"Obalenie Einsteina: Wpadka rosyjskich agencji prasowych
Dwie największe agencje prasowe w Rosji dały się nabrać pseudouczonemu, który twierdzi, że obalił teorię Einsteina. Interfax zorganizował konferencję prasową, a RIA Nowosti sfilmowała. 
 
Co najmniej dwie wielkie rosyjskie agencje prasowe dały się nabrać pseudouczonemu Dżabraiłowi Bazijewowi. Interfax zorganizował mu konferencję prasową, a RIA Nowosti sfilmowała. Bazijew twierdzi, że obalił teorię Einsteina, a prędkość światła zależy od długości fali: czerwone jest 1.5 raza wolniejsze niż niebieskie. Różnice są tak wielkie, że gdyby efekt był prawdziwy, zauważyłby go już Fizeau w 1850 roku!
 
Są i polskie akcenty: U nas propagowaniem idei Bazijewa zajmuje się niejaki Waldemar Mordkowicz, chemik, absolwent Politechniki Wrocławskiej, bohater platformy blogowej Salon24. Na stałe mieszka w Kijowie. Sam pisze o sobie:
 
Wprawdzie, gdy dzisiaj dyskutowłem rano z Prof. Bazijewem różne kwestie, to on się śmiał, że już niedługo będę lepiej rozumiał tą teorię niż on sam, ale ja te słowa traktuję jak "komplement na wyrost"."
 
A więc jeszcze i mitoman.
 
Ciąg dalszy bez wątpienia nastąpi 😉
 
0

FASCINUS

30 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758