Bez kategorii
Like

Polska Straż Graniczna, czy POlityczne pachołki ??

25/05/2012
419 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Nie mogę im wybaczyć. Nie chodzi o to, że obrazili nas, ale polski mundur.” Kombatantka AK o skandalicznym zachowaniu Straży Granicznej

0


 W drodze na XXVII Zjazd Stowarzyszenia Łagierników – Żołnierzy AK grupa kombatantów została bezceremonialnie potraktowana przez polską Straż Graniczną.

15 osób, w większości w mundurach, wyprowadzono z pociągu w Kuźnicy Białostockiej i publicznie przeszukano bagaże. Wszystko za sprawą e-maila wysłanego z Białorusi.

O skandalu na granicy rozmawialiśmy z prezes Związku Akowców na Białorusi kpt. Weroniką Sebastianowicz.

 

Jak wyglądało to zdarzenie?

Przyjechaliśmy do Kuźnicy Białostockiej. Sprawdzili nam paszporty, wysadzili na peron i powiedzieli: czekać. Czekaliśmy bardzo długo – ponad godzinę, a ludzie mają już po 90 lat i więcej. Nikt nie umiał nam odpowiedzieć, dlaczego nas trzymają. Okazało się, że czekali na dwóch wojskowych z psem. Kazali nam ustawić torby w rząd i odejść. Nie zważali na to, że w większości byliśmy w mundurach, w stopniach oficerskich. Kilkakrotnie pies obwąchiwał bagaże.

 

Wszystko działo się na oczach innych pasażerów?

Niestety tak. Najbardziej zawstydzające było to, że ci, którzy naprawdę coś przewożą nielegalnie, przekraczają granicę, aby handlować przemycanym towarem, oglądali sobie, jak nas potraktowano. Jestem tym faktem roztrzęsiona, nie mogę im wybaczyć. Nie chodzi o to, że obrazili nas, ale polski mundur wojskowy.

 

To Polacy państwa tak potraktowali?

Owszem, to była polska Straż Graniczna.

 

Czy ktoś państwa przeprosił?

Nie. Bardziej interesowali się tym dziś dziennikarze. Nie wiem, jak wszystko się skończy, ale to nie do wybaczenia.

 

Interweniowała pani gdzieś w tej sprawie?

Na zjeździe był kierownik Urzędu ds. Kombatantów. O wszystkim wie.

 

Jak zareagował?

A jak mógł zareagować? Miał takie same odczucia jak my. To wszystko. Ja się wciąż trzęsę. Najsmutniejsze jest to, że próbowano zrobić ze mnie kryminalistkę, która z grupą bandytów przewozi narkotyki.

 

Czy wcześniej spotykały panią jakieś nieprzyjemności?

Tylko po tamtej stronie (kpt. Sebastianowicz na co dzień mieszka na Białorusi – przyp. red.).

 

Mogła to więc być jakaś kolejna szykana ze strony służb białoruskich?

Najprawdopodobniej. Polacy z Białorusi otrzymali maila z fałszywą informacją o przewożonych przez nas narkotykach.

 

Straż Graniczna poinformowała, że chodzi o narkotyki, że dostali jakieś zgłoszenie?

Nie, dowiedzieliśmy się tego w Warszawie od polskich wojskowych, którzy nas goszczą na zjeździe.

 

Czyli przeszukanie państwa bagaży na oczach innych podróżnych było reakcją polskiej Straży Granicznej na mailowy anonim z Białorusi?

Tak, oni temu mailowi uwierzyli. Jeśli mieli taki rozkaz, już nawet nie mielibyśmy takiego żalu, gdyby nas sprawdzono w normalnych warunkach. Ale nie na oczach wszystkich.

Chamska i małpia złośliwość funkcjonariuszy SG przekracza już kolejne granice, więc pytam to Polskie służby czy PO lityczne pachołki, które jak łańcuchowe psy bez honoru i żołnierskiej czci atakują na rozkaz pana każdego kogo im wskaże treser wstyd!!!

 

0

lancelot

"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyœść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśœmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/

915 publikacje
228 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758