Bez kategorii
Like

Polska osiągnęła gotowość do operacji.

18/05/2012
384 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Operacja ma na celu usunięcie grożących pęknięciem wrzodów, czyli tych którzy twierdzą, że Polska jest w 100% gotowa na Euro 2012.

0


Zna ktoś może pajaca, który najpierw występuje w mediach i zapewnia wszystkich, że wszystko jest gotowe w 100% a następnie, chcąc przemieścić się sprawnie z miasta do miasta, musi korzystać z helikoptera?

             Dzisiaj, z samego rana, mieliśmy okazję zaobserwować cyrkowy występ kilku członków rządu, z premierem na czele. Właściwie, to trudno zrozumieć, czy te osoby chciały za wszelką cenę udowodnić, że są zupełnie pozbawione zdolności racjonalnego myślenia, czy chciały swoim głupawym występem po prostu obrazić widzów – nawet tych przypadkowych. Kto był w wojsku, to doskonale wie, kogo i dlaczego nazywano trepami … Nasiadówka przed kamerami, pod przywództwem premiera, wyczerpywała wszelkie znamiona tamtych wojskowych odpraw, podczas których głupota dumnie defilowała marszowym krokiem prosto w mur i nikt nie starał się w tym znaleźć choćby odrobiny logiki i sensu a tym bardziej temu się przeciwstawić.

       Iście komicznie wyglądał minister transportu, który rozkopane drogi, rozpadające się tory i nie do końca odgruzowane dworce, uważa za stuprocentowo nadające się do użytku przez przybywających na mistrzostwa gości. Czyżby zapowiedzieli, że będą poruszać się za pomocą amfibii i czołgów? Ciekawe również, czy niszczenie polskich firm, polskich podwykonawców oszukiwanych permanentnie przez złodziei, też mieści się w tych 100% wykonanego planu …

      A minister zdrowia – okłamujący od kilku miesięcy ludzi chorych, odmawiający pilnie potrzebującym pomocy lekarskiej, z powodu trudności finansowych, lokalowych, sprzętowych i osobowych – nagle cudowne znajdujący i meldujący swoje odkrycie premierowi, że oto on Bartosz Arłukowicz, dysponuje wystarczającymi rezerwami sił i środków, które zapewnią właściwą opiekę także tysiącom przybyszów z zagranicy? Może należałoby zachować się bardziej odpowiedzialnie i takiego od razu ubrać w kaftan bezpieczeństwa, by zaprowadzić tam gdzie (być może) otrzyma fachową opiekę psychiatryczną?

          Nie lepiej jest z ministrem spraw wewnętrznych, któremu się wydaje, że zaopatrzone w nowe zbroje, wsparte Tajfunami siły prewencji, dadzą sobie radę w każdym miejscu, w każdym czasie – nawet wtedy, gdy będą pozbawione właściwych środków łączności i dróg, którymi mogłyby się szybko przemieszczać. Czyżby superminister od wszystkiego (od cyfryzacji również) – któremu to wojewodowie meldowali stan przygotowań – nie przestrzegł kolegi oraz swojego (prawdopodobnie) szefa, że Centrum Wymiany Informacji Policyjnego Centrum Dowodzenia Operacją UEFA 2012 w Legionowie, które teoretycznie dwa dni temu uruchomił pRezydent

www.tvpparlament.pl/aktualnosci/prezydent-uruchomil-centrum-dowodzenia-euro-2012/7374360

jest w podobnym stanie co i autostrady?

       Ciekawe jest również, ile razy i z jaką prędkością minister sportu będzie musiała okrążać wszystkie cztery stadiony, by przyjęła się na nich nowo układana trawa. Kamienny spokój, z jakim składała premierowi meldunek o swej gotowości, świadczył, że chyba pani Mucha wie na 100%, co w trawie piszczy i dlatego nie dopuszcza nawet myśli, że holenderska trawa zrobi psikusa ukochanemu premierowi, źle zapuszczając korzenie! Może liczy na to, że w razie czego Słońce Peru osobiście swym ciepłem i blaskiem wspomoże te, naświetlające "za darmo", lampy. Za darmo … bo należy w tym momencie przypomnieć, że taki jeden, co się będzie sądził w sprawie premii zaklepanej przez "Drzewko", zapewniał niedawno o wielu milionach złotych oszczędności – pani minister od biegania wokół stadionów to potwierdziła! A że koordynacja ze strony NCS i Pl2012 była – jak każdy widzi – wzorowa, to i te nowe trawniki i lampy i wszystko inne z tym związane, z pewnością zostało już dawno temu uwzględnione i opłacone w stu procentach. Prawda?

njusacz.nowyekran.pl/post/62508,koko-murawa-na-euro-spoko

    Chyba ten cały cyrk nie wypadł nawet w oczach premiera zbyt wiarygodnie, skoro zaraz po złożeniu podziękowań na ręce ministrów, uciekł się do tego, co potrafi – zamiast rządzenia – najlepiej, czyli do akcji "maskirowki", która miała za zadanie odwrócić uwagę tzw. opinii publicznej od szczegółów tej "stuprocentowej gotowości", spychając dalszą dyskusję na inne tory. Przy tej okazji nie omieszkał z pogardą wypowiedzieć się o polskości. Ale tym razem głównego paliwa dostarczył mu wyrok sądu na Beatę Sawicką i reakcje opozycji. Teraz wystarczyło tylko wygłosić kilka kłamstw sugerujących, że CBA w szponach PiS-u wykorzystywane było w celach politycznych i awantura gotowa. A wtedy już premier mógł spokojnie rozsiąść się w helikopterze i wystartować, by bez pomocy rakiety móc podziwiać swoje dzieło, czyli księżycowy krajobraz od Odry po Bug i od Bałtyku do Tatr.

 

Link do zdjęcia wprowadzającego:

tinyurl.com/7dqwgcc

 

0

1normalnyczlowiek

Nie musisz komentować. Wystarczy, że przeczytasz ... i za to Ci również dziękuję.

351 publikacje
9 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758