Artykulik mówi o kryzysie. Autor: Izyda. Dużo niekiedy bardzo rzeczowych i ciekawych komentarzy. I celnych. Nad wyraz trafnych. Czy oni mają inne spojrzenie? Może mniej zniekształcone medialnymi przekazami w kraju…

Materiał przekierowuje nas na stronę „wyspa rozbitków”
i tam dowiadujemy się wielu ciekawostek finansowych.
A po tym następują komentarze:
Kryzys światowy, mechanizm bankierskiego kłamstwa działający dzięki przyzwoleniu nieświadomego społeczeństwa.

Zacytujmy Izydę:
„Historyjka opiera się na systemie finansowym opartym na parytecie złota tak jakie były jego początki ale pod koniec ukazuje prawdę o bezwartościowych kamieniach czyli rzeczywistości czyli pieniądzu z powietrza którego można robić ile się chce ale jako dług.”

Link do materiału o parytecie złota: Ukryta tajemnica pieniądza

Oczywiście będę dalej szukał dla was takich perełek w sieci oszczędzając Wam drodzy Czytelnicy odrobinę czasu.
Jak oceniacie tekst z wyspy? Ja jako nad wraz trafny. I czy to co jest dookoła nie zasługuje na miano Przesady finansowej?

Cytat z materiału, jakże trafny i pokazujący pozycję „nieroba” zwanego bankierem:
„…
6. Bóg cywilizacji

– Panie Marcinie, jako bankier nie będzie pan na naszej wyspie pracował. Zajmie się pan wyłącznie naszymi pieniędzmi i finansami.

– Z przyjemnością, z jaką by to zrobił każdy bankier, żeby się przyczynić do wspólnego dobra.

– Zbudujemy panu odpowiednie mieszkanie, które będzie odpowiadało godności bankiera. Czy w międzyczasie możemy pana ulokować w pomieszczeniu służącym nam do zebrań?

– Oczywiście, moi przyjaciele. Ale najpierw wynieśmy z łodzi ocalone przedmioty: prasę drukarską, papier i inne akcesoria, a przede wszystkim baryłkę, z którą zechciejcie obchodzić się ze szczególną ostrożnością….”

Tak, Bez Przesady, ktoś nas tu nieźle robi…