Bez kategorii
Like

Pamiętamy – masakra w Gardelegen

13/09/2011
726 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

W piątek 13 kwietnia 1945 roku, około 1050 do 1100 więźniów wpędzono do stodoły wyłożonej po kolana słomą. Stodoła następnie została podpalona przez niemieckich żołnierzy SS, Luftwaffe i Hitlerjugend.

0


  Do próbujących uciec więźniów strzelano. Około 100 więźniów przeżyło, w tym kilku rosyjskich, którzy przywitali amerykańskich żołnierzy i zaprowadzili na miejsce jednej z najbardziej haniebnych zbrodni niemieckich w czasie drugiej wojny światowej.

Dwa dni później 15 kwietnia żołnierze 102 Dywizji Piechoty IX Armii Stanów Zjednoczonych natknęli się na wypaloną murowaną stodołę. W niej dostrzegli stosy nadpalonych trupów. W obliczu niesłychanej zbrodni, przejęci zgrozą, rozstrzelali z miejsca 22 esesmanów znajdujących się w pobliżu, mimo że jeden, prosząc o litość, całował ich buty. Amerykanom tylko w 4 przypadkach udało się ustalić tożsamość ofiar. W Gardelegen Amerykanie natychmiast przystąpili do grzebania ciał pomordowanych w stodole więźniów. Pod stosem trupów znaleźli dających oznaki życia siedmiu Polaków, trzech Rosjan i straszliwie popalonego Francuza. Buldożerami amerykańscy żołnierze pogłębili pobliską fosę. Zrobili w niej miejsce na grzebanie zabitych. Do grzebania częściowo spalonych ponad tysiąca zwłok Amerykanie zmobilizowali Niemców, mieszkańców Gardelegen i okolicznych miejscowości. Część z nich przed kilkudziesięciu godzinami asystowała bądź brała udział w mordowaniu.

Dla 301 ofiar ustalono zaledwie ich numery obozowe. 711 więźniów w ogóle nie zidentyfikowano. Udało się ustalić narodowość 186 poległych: 60 Polaków, 52 Rosjan, 27 Francuzów, 17 węgrów, 8 Belgów, 5 Niemców, 5 Włochów, 4 Czechów, 4 Jugosłowian, 2 Holendrów, 1 Meksykanina  i 1 Hiszpana.

Odpowiedzialny za tą masakrę był  Gerhard Thiele, który 14 kwietnia uciekł używając fałszywych dokumentów.  Żył w zachodniej strefie okupacyjnej, a później w Niemczech Zachodnich pod fałszywą tożsamością. Jego żona nigdy nie ujawniła jego pobytu. Thiele zmarł w 1994* w wieku 85 lat.Za to schwytano i uwięziono innego „ważnego” – SS-Untersturmführera Erharta Brauny’ego, który zmarł w 1950r. Oprócz tego zatrzymano „płotki”, które potem na skutek sojuszniczego porozumienia, w liczbie 21 osób, przekazano pod sowiecką jurysdykcję. Odsiadywali kary w specjalnych obozach na terenie Wschodnich Niemiec.

 

Więcej na ten temat znajdziecie na stronach

http://www.scrapbookpages.com/Gardelegen/index.html

 * Druga wersja zmarł w 1996

http://fakty.interia.pl/historia/news/co-z-niemieckim-sledztwem,1416515,5967

    Zdjęcia: US Holocaust Memorial Museum

 

0

mb81

20 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758