Bez kategorii
Like

Orban ma wady, czyli polemika z Ryszardem Oparą

06/06/2011
414 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Tekst pana Opary jest zbytnio huraoptymistycznie nastawiony do Victora Orbana, który owszem wśród morza postępowej lewicy wydaje się być nadzieją.

0


Jednak tego typu postawienie tejże postaci jest czymś bardzo niepokojącym, bowiem musimy zauważać, że jego postępowanie zawiera wady, przynajmniej w mojej ocenie.

 

W tym tekście mieliśmy do czynienia z retoryką solidarystyczną/socjalistyczną, owszem z nutką liberalizmu (walka z długiem publicznym). Jednak w istocie to był kwiatek do kożucha interwencjonizmu.

Na początek przejdę do wątku z akcją kanclerz Merkel. Tutaj mamy do czynienia z próbą obrony polityki nakładania wysokich podatków w imię "solidarności społecznej". W przypadku akcji przeciwko transferowi pieniędzy do raju podatkowego, jakim jest Szwajcaria. Musimy pamiętać, że nie widzimy strat, jakie poniósł rząd niemiecki wraz z tą akcją, którą mógłbym porównać do hucp rządu Donalda Tuska. A nie widać tego, że wraz z niższymi podatkami prawdopodobnie Angela Merkel uzyskałaby te same efekty, tańszym kosztem.

Przejdę teraz do spektakularnych ataków na korporacje międzynarodowe. Tutaj musimy zwrócić uwagę na to, że pieniądze tych korporacji nie biorą się znikąd. To są pieniądze od konsumentów, także najpewniej to, co im rząd Orbana odbierze poprzez podatek nadrobi wyższymi kosztami produktów, zwolnieniami pracowników. Jasne efekt propagandowy bardzo dobry, tylko czyim kosztem? Ano najbiedniejszych Węgrów.

Przejdę teraz do pomocy publicznej, dotowanie przedsiębiorstw nie jest w naszym interesie. Bo jeżeli są rentowne, to, czemu nie mogą funkcjonować, jako prywatne? A jeżeli nie są to, po co je trzymać? Co do sytuacji pracowników, koszty są takie a nie inne. Musimy wyjść z myślenia socjalistycznego o zapewnianiu pracy. Prędzej czy później. Prawda jest taka, że te zakłady wymagały prywatyzacji. Owszem zgadzam się, że rząd nie zadziałał jak należy poprzez dyplomację. To nie zmienia faktu, że to także wynik zaniedbań poprzedników.

Podsumowując, Victor Orban jest mniejszym złem, a nie wzorem na męża stanu dla naszych elit politycznych.

0

Maras245

33 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758