Bez kategorii
Like

Ojciec Benson – czy przyczyną depresji jest subiektywność? – POLEMIKA

06/07/2012
415 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

„Co się tyczy depresji… chodzi mi o to, że przyczyną depresji jest zawsze pewna subiektywność. Odwieczne fakty religijne pozostają zawsze dokładnie takie same.”

0


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W odpowiedzi na tekst zamieszczony przez Circ: http://circ.nowyekran.pl/post/67492

 

Na początek wyjaśnienie czym jest subiektywność.

SUBIEKTYWIZM  to kierowanie się w działaniu oraz w ocenie faktów i zjawisk wyłącznie własnym sposobem widzenia; stronniczość.

 

 

Napiszę więc bez ogródek. Przyczyną depresji nie jest subiektywność.

 

 

Czicgodny ojciec Benson podobnie jak większość ludzi kościoła myli się. A tym samym oddaje pole różnym szarlatanom i krzykliwym naukowcom którzy korzystają z faktu że kapłani stają na stanowisku skończonym, czyli takim który już nic nie przyjmuje czyli nie rozumie. I musi z braku rozumu oddać pole innym.

Co jednak gorsze wykazuje w ten sposób niewiedzę w materii w której reprezentuje autorytet najwyższy. Jezus bowiem wyraźnie naucza nas że Duch Święty mieszka w nas. A więc depresja to nie tylko subiektywność ale stan naszego ducha. Człowiek taki potrzebuje konkretnych wskazówek. A te wskazówki są zawsze takie same, ponieważ droga Prawdy jest jedna i jest wąska. Tak samo jak jest jeden Bóg i do niego należy się uciekać. 

Gdyby bowiem było tak jak twierdzi Ojciec Benson to by w kościele nie wysyłano ludzi do lekarza lecz uświadamiano im czym jest subiektywność. Tymczasem kościół rozkłada ręce i wyręcza się psychologami i lekarzami. Umywa ręce tam gdzie nie potrafi nic uczynić dla człowieka.

 

A taka kolej rzeczy rodzi w ludziach przekonanie że ten cały Bóg wcale nie jest wszechmogący. Logiczne więc że wiara staje się dla ludzi tylko jakimś dodatkiem, fetyszem do życia, pustą religijnością. Tym samym to ludzie kościoła występując w imieniu najwyższego podkopują jego autorytet wśród ludzi. I to kapłani są odpowiedzialni w głównej mierze za fakt że ludzie odchodzą od kościoła.

 

Owszem nie znaczy to że Ojciec Benson całkiem się myli, on po prostu nie widzi całości. I tak słusznie zauważa że istnieje pewna subiektywność która tak naprawdę jest WYNIKIEM złego zwyczaju. 

Ponieważ logika jest taka że to zły zwyczaj prowadzi do zła, a dobry do dobra. U Boga naprawdę wszystko jest proste i logiczne, a kapłan powinien szczególnie to rozumieć.

Jeżeli wiec mówimy o depresji w kategorii wyższego rozumienia to jej przyczyną są złe zwyczaje a nie subiektywność. Subiektywność jest wyłącznie niezdolnością która idzie w parze ze stanem depresji. A w zasadzie to depresja jest konsekwencją, wynikiem, skutkiem a nie przyczyną. Ponieważ osoba która ma dobre zwyczje nigdy w taką depresję nie wpadnie. Nawet ludzie bardzo ograniczeni, prymitywni, ale mający właściwe zwyczaje nie wpadają w depresję. Bóg nie stworzył człowieka tak aby miał depresję.

Czy widzieliście aby na wolności dzikie zwierzęta miały depresję? Albo jak to jest że w ogrodach europejskich słonie nie dożywają wieku 20 lat, chorują, są markotne, a w ogrodzie w Nigerii żyją trzy razy tyle i praktycznie nie chorują? Czy to wynika z pewnej subiektywności? Oczywiście że nie. Za tym idą konkretne czynniki wpływające na sytuację, stan i zdrowie zwierzęcia.

I ANALOGICZNIE jest ze wszystkim. I wszystko można sprowadzić do naszego postępowania. Jednak oczywistym jest to że bezwzgklędni ważne jest też jakie mamy środowisko i warunki. W tym również zwyczaje. Trudno by od kogoś kto został zamknięty w obozie koncentracyjnym wymagać że obiektywność mu pomoże. Co z tego bowiem że ktoś taki wie że musi się właściwie odżywiać skoro w jego sytuacji jest to niemożliwe.

 

Oczywiście zgadzam się z Ojcem Bensonem co do modlitwy, ta bowiem jest zawsze dobra i wskazanie na prosty aspekt modlitwy jaki czyni Ojciec Benson jest o tyle właściwy o ile w ogóle widzimy w nim że modlitwa to nie puste klepanie regułek ale kierowanie swoich emocji, swojej woli, swojej duszy, a za tem i poruszenie wewnętrzne.  Przemianę. Przemianę włącznie aż do otrzymania łaski Ducha Świętego. To oznacza w praktyce że modląc się mamy czynić realny wysiłek, modlitwa ma nas zmieniać, ma transcendować, ma nas pobudzać i budować, czynić lepszymi. I wbrew temu co twierdzi Ojciec Benson w przypadku depresji nie jest wskazana jedynie modlitwa "do zewnątrz" bo modlitwa jest zawsze badaniem swojego wnętrza. Znowu kłania się Biblia która nam przychodzi z pomocą w zrozumieniu.

 

 Przypomnę na tą okazję słowa Jezusa: "Ten rodzaj wychodzi tylko przy pomocy modlitwy i postu".

 


Co więc jest przyczyną depresji i jak sobie z nią radzić? 

 Oczywiście trzeba postępować racjonalnie. A to znaczy że należy wziąć pod uwagę sytuacje w jakiej dana osoba się znajduje, jej środowisko, otoczenie i zwyczaje. W tym i moralność takiej osoby. A więc i różne przyzwyczajenia niedobre takie jak np.picie alkoholu, masturbacja, pycha intelektualna, błędne nawyki żywieniowe itd.

Mówiąc innymi słowami pierwszą rzeczą jest uświadomić taką osobę na czym buduje się zdrowie (w tym też zdrowy ogląd rzeczywistostości) a następnie skonfrontować postępowanie tej osoby. W wyniku takiego DZIAŁANIA otrzymamy WYNIK. A znając wynik wiedzieć będziemy co należy zrobić, zmienić, naprawić.

 

 

Jak mówi ks. Heller wszystko to niezrozumienie wynika ze złej nauki, a ta wynika z braku poznania i zrozumienia. To z kolei jest konsekwencją braku miłości, a brak miłości wynika ze słabości duchowej która jest wynikiem gnuśności i braku kontemplacji która prowadzi do transcendencji. Czyli zwyczajne BRAK UZDOLNIENIA albo inaczej niedojrzałość, nie możność dojrzenia, zaprzeczenie wzrastania w wierze. Czyli brak wiary. A przez to również brak zdolności do rozeznawania. Bowiem modlitwa i wiara z rozeznawania się bierze i rozważaniem jest, i do zdolności rozważania prowadzi. Jest jak drzewo które zna różne gałęzie i potrafi dotrzeć do owocu i od owocu do pnia, ale również ma świadomość korzeni które podobnie jak gałęzie są rozwidlone wiele razy i na wiele stron.

 

 

 

0

Antymedyczny

""Nikt nie jest zniewolony w bardziej beznadziejny spos

161 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758