Bez kategorii

Na obrazę Polski, Stefan Komar.Broni Polski.

13/12/2012

389 Wyświetlenia

0 Komentarze

5 minut czytania

Znany polonijny aktywista z Nowego Jorku Stefan Komar znów broni dobrego imienia Polski. Tym razem na celownik wziął brytyjski portal MeatTradeDailyNews.co.uk, zajmujący się branżą mięsną,który atakuje Polaków i Polskę.

Po decyzji polskiego Sądu Najwyższego zakazującej uboju rytualnego zwierząt (na wniosek organizacji zajmującej się ochroną zwierząt) na portalu ukazało się kilka artykułów protestujących przeciw tej decyzji. A w nich obraźliwe dla Polaków sugestie, że "ci ludzie wymyślili getta, a potem zaprowadzili na śmierć 4 miliony Żydów", a zakaz rytualnego uboju miałby być wynikiem antysemityzmu. W innym autor sugeruje, że przyjęcie Polaków-antysemitów do UE "było błędem", a "Józef Stalin był jedynym człowiekiem, który wiedział, jak postępować z Polakami". Komara szczególnie dotknęło obciążanie takiej decyzji sądu polskim antysemityzmem. "To jest nieprawda. To była suwerenna decyzja sądu. Ani polski rząd, ani Polacy nie mają z nią nic wspólnego. Co więcej, rząd polski argumentował za dopuszczeniem uboju" – mówi "Nowemu Dziennikowi" Stefan Komar.

Komar, znany z walki ze sformułowaniem "polskie obozy śmierci" (Polish death camps), zareagował i w tym przypadku. Rozesłał listy do reklamodawców, namawiając do powstrzymania się od umieszczania reklam na portalu, który "spowodował skandal publikując dwa bardzo obraźliwe i antypolskie artykuły". "Te sformułowania są skandaliczne i nie do wybaczenia. Właściciel portalu zablokował do nich dostęp, ale uczynił to dopiero po tym, jak skontaktował się z nim jeden z reklamodawców. Co świadczy, że nie było to szczere" – podkreśla Komar. Jego akcja już przyniosła skutek: reklamy obiecały wycofać dwie firmy. Działacz skontaktował się także w Wielkiej Brytanii z szefem stowarzyszenia producentów mięsa pochodzącego z rytualnego uboju według religii muzułmańskiej (hallal), który obiecał wsparcie.

Komar zaapelował również o zajęcie się sprawą do kongresmanki polskiego pochodzenia Marcy Kaptur z Ohio. W tym stanie ma siedzibę jedna z amerykańskich firm ogłaszających się na portalu. "Piszę, aby powiadomić o tym, że federalny Departament Rolnictwa oraz firma Prime Equipment Group z siedzibą w Columbus, Ohio, ogłaszają się na portalu, który miota mowę nienawiści przeciw Polsce i Polakom" – czytamy w liście do kongresmanki Kaptur.

Polonijny aktywista (na co dzień policjant NYPD) liczy, że masowy protest zmusi portal do powstrzymania się od publikacji podobnych artykułów w przyszłości. "Zainteresowani powinni raczej dzwonić albo wysyłać emaile do firm, które ogłaszają się na portalu, a także do kongresmanki Kaptur oraz Departamentu Rolnictwa USA, który tam się ogłasza. Tylko trzeba to robić grzecznie, nikogo nie obrażać. Bo ci ludzie nie mają świadomości istnienia takich artykułów" – mówi Komar.

Jak pisze na swojej stronie MeatTradeNewsDaily.com, jest ona "dzieckiem pomysłu Williama Hayesa, weterana na rynku mięsnym z pięćdziesięcioletnim stażem w handlu". Portal ma dostarczać "najnowszych informacji, poglądów oraz plotek" z rynku handlu mięsem. Przedstawia się jako "najpoważniejszy głos" branży mięsnej.

Pytany, dlaczego to robi, Komar odpowiada nam krótko: "Bo chcę. Bo to obraża mnie i Polaków, a zwłaszcza tysiące tych, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Bo tak trzeba

Zrodlo:http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/na-obraze-polski-stefan-komar

Stefan Komar podczas jednego z protestów przed siedzibą News Corporation