Bez kategorii
Like

MATKA BOŻA do Polaków : 19. marzec 2011

22/03/2011
380 Wyświetlenia
0 Komentarze
17 minut czytania
no-cover

  19. marzec 2011   W świetlistym obłoku obok Matki Bożej ukazał się św. Józef, który trzyma na ręku Dzieciątko Jezus. Tuż za nimi ukazał się złocisty trójkąt, a w nim tęcza. Matka Boża spojrzała na mnie, delikatnie się uśmiechnęła i powiedziała:   MATKA BOŻA: Pozdrawiam was, Moje kochane dzieci, tutaj zebrane, oraz wszystkie Moje dzieci Świętej Matki Kościoła. Ty, Człowiecze, słuchaj uważnie Moich słów i uniż twoją głowę. Moje kochane ziemskie dzieci! Co mam wam dzisiaj z bólem w sercu do powiedzenia, to zwrócenie wam uwagi na wydarzenia, które obserwujecie, abyście dobrze rozpoznali znaki czasu: To dopiero początek wszystkiego, co ma nadejść! Sami widzicie, jak bezradni jesteście wobec sił przyrody. I chociaż tak bardzo dumni jesteście z waszych osiągnięć, […]

0


 

19. marzec 2011
 
W świetlistym obłoku obok Matki Bożej ukazał się św. Józef, który trzyma na ręku Dzieciątko Jezus. Tuż za nimi ukazał się złocisty trójkąt, a w nim tęcza. Matka Boża spojrzała na mnie, delikatnie się uśmiechnęła i powiedziała:
 
MATKA BOŻA: Pozdrawiam was, Moje kochane dzieci, tutaj zebrane, oraz wszystkie Moje dzieci Świętej Matki Kościoła. Ty, Człowiecze, słuchaj uważnie Moich słów i uniż twoją głowę.
Moje kochane ziemskie dzieci! Co mam wam dzisiaj z bólem w sercu do powiedzenia, to zwrócenie wam uwagi na wydarzenia, które obserwujecie, abyście dobrze rozpoznali znaki czasu: To dopiero początek wszystkiego, co ma nadejść! Sami widzicie, jak bezradni jesteście wobec sił przyrody. I chociaż tak bardzo dumni jesteście z waszych osiągnięć, to nie potraficie ujarzmić potęgi stworzenia! Gdybyście rozpoznali znaki czasu, to upadlibyście na kolana i prosili Boga o przebaczenie. Gdy lekceważycie te znaki, to narażacie siebie na jeszcze większe cierpienia. Niewielu ma odwagę powiedzieć publicznie, że katastrofy są widocznym znakiem Bożej Sprawiedliwości, gdyż większość natychmiast tłumaczy je jako naturalne zjawiska – tylko dlatego, by odwrócić waszą uwagę od Bożego działania. Taka jest zaplanowana taktyka, aby pośród zniszczeń i klęsk mógł ujawnić się antychryst jako jedyny wyzwoliciel ludzkości, który będzie czynił wielkie znaki na niebie i ziemi, by zwodzić mieszkańców ziemi. Pośród bólu, łez i cierpienia wielu podąży za nim.
Jednakże powtarzam wam z całą matczyną miłością i mocą Mojego macierzyńskiego macierzyństwa: Nie lękajcie się, jeśli macie Boga w sercu i zachowujecie Jego Przykazania! Trwajcie w tym, co otrzymaliście jako dar waszego zbawienia, abyście – gdy przyjdzie czas – mogli dać prawdziwe świadectwo waszej wiary. To świadectwo będzie bardzo potrzebne nie tylko dla Kościoła, lecz także dla całego świata. Zwróćcie uwagę, Moje kochane dzieci, że w całej historii zbawienia, Bóg zawsze podtrzymywał Kościół swoją łaską, posyłał swoich proroków napełnionych Duchem Świętym, aby przekazywali słowa otuchy – ale także słowa ostrzeżenia. Nigdy Kościół nie pozostał opuszczony, nigdy wierne dzieci nie zostały osamotnione! Tak też dzieje się dzisiaj, kiedy Kościół wstrząsany jest wielkimi falami, gdzie wydaje się, że Łódź Piotrowa zaczyna tonąć, Duch Święty przekazuje słowa otuchy, jednoczy i umacnia. Bóg nie pozostawia swoich dzieci w całkowitej ciemności, lecz daje światło nadziei. W tym świetle powinniście szukać prawdy, gdyż szatan zwodzi nawet dobrych, aby wprowadzić zamęt. Dzisiaj nawet wielu obdarzonych darami Ducha Świętego poddaje się własnemu rozumowaniu i własnemu działaniu, tak, że trudno jest odróżnić moc łaski od ich osobistych interpretacji. Dlatego musicie być czujni. Polecajcie wasze sprawy Bogu, czytajcie uważnie Ewangelię, rozważajcie słowo dane Apostołom i trwajcie przy zdrowej, niezmiennej nauce Kościoła, waszej Matki. W tych Słowach, w tradycji Kościoła znajdziecie zrozumienie dla sytuacji, w której dzisiaj znalazł się Kościół i cała ludzkość. Odkryjcie na nowo Miłość do Mojego Boskiego Syna w Jego Słowie! Nie bójcie się przyjść do Niego z waszymi prośbami. ON czeka na to.
Każdy z was otrzymał własne powołanie. Jeśli żyjecie w tym czasie, to znaczy, że Bóg przeznaczył was właśnie na teraz. Skoro zrozumieliście, że wasza praca, wasze zaangażowanie, wasze modlitwy są potrzebne, by dać świadectwo, by oddać Bogu Chwalę, to nie lękajcie się o nic, bo jeśli Bóg przeznaczył was na ten czas – każdego w bardzo indywidualny sposób – to znaczy, że już przed wiekami zatroszczył się o wszystko dla was. Bóg spogląda na każdego z was indywidualnie i każdy otrzymał osobny talent, aby w ten sposób uwielbiać Boga i przyczyniać się do szerzenia Królestwa Niebieskiego. Jedni mają dar słowa, inni mają dar modlitwy, jeszcze inni dar pokuty i umartwienia. W takiej różnorodności ukazuje się Chwała Boża dla większego wzajemnego budowania.   Nie biegajcie zatem od jednego wizjonera do drugiego, lecz podejmijcie wysiłek, by żyć Ewangelią, a znajdziecie odpowiedź i lekarstwo na wszystkie wasze problemy. Czyż nie będzie dla was większą radością ducha, gdy rozeznacie sami poprzez modlitwę i poprzez światło Ducha Świętego Wolę Bożą w was? Wtedy Duch Święty udzieli wam bezpieczne schronienie, zadba o wszystko, czego wam potrzeba. Nie pokładajcie zbytnio nadziei w ludziach, bo ludzkie rozumowanie może was rozczarować.
Spójrzcie, Moje kochane ziemskie dzieci, na postawę Mojego Oblubieńca, Józefa, z którym przyszłam dzisiaj do was. Jest milczący, ale nie dlatego, że nie chce mówić – Jego godzina jeszcze nie nadeszła. On zawierzył wszystko Bogu i w swoim postępowaniu wziął odpowiedzialność za Syna Bożego i za Mnie. To Jemu Anioł objawił wszystko, co Ja rozważałam w Moim Sercu. Jemu Bóg powierzył opiekę nad naszą rodziną w czasie ucieczki do Egiptu i w czasie powrotu do Nazaretu. Moje kochane dzieci, wtedy też nie były łatwe czasy, ponieważ musieliśmy uciekać przed tyranem i mordercą. Kiedy wracaliśmy do Nazaretu obawialiśmy się o los Bożego Syna. Musieliśmy uciekać przez Judeę, by dotrzeć bezpiecznie do ziemi Efraima. Józef nigdy nie zwątpił i nigdy nie narzekał. Doskonale wiedział i rozeznał to w swoim sercu, że Bóg jest nie tylko fizycznie obecny pośród nas, lecz także czuwa z wysokości Nieba. Wszystkie nasze trudy ofiarowaliśmy Bogu. Mój Boski Syn i Ja mieliśmy tylko Józefa przy sobie i Ja Jemu we wszystkim zaufałam. To właśnie Jemu jako głowie naszej Rodziny, Bóg przekazywał wskazówki, co mamy czynić, kiedy wyruszyć dalej. Ja także byłam posłuszna Józefowi, bo wiedziałam, że Bóg go wybrał na autentycznego Ojca naszej Rodziny.
Dzisiaj, kiedy Kościół i świat doświadczają tak wielkiego ucisku, kiedy widzę, jak wiele Moich dzieci jest prześladowanych z powodu wiary i świadectwa, chcę wypowiedzieć Moją głęboką oblubieńczą wdzięczność – przede wszystkim jako wierna służebnica Pana – za to, że Mój Bóg i Pan w Swojej łaskawości pozwolił Mi być oblubienicą i małżonką Józefa. W naszym małżeństwie Bóg udzielił Mi pełni Macierzyństwa a Józefa obdarzył pełnią Ojcostwa. Chcę to ogłosić Kościołowi i całemu stworzeniu! Właśnie w tym czasie ciemności, zawieruchy, prześladowania, uciekajcie się do pomocy i wstawiennictwa Józefa. On z największą rozwagą i bojaźnią Bożą chronił Mojego Boskiego Syna oraz Mnie, i tak samo okaże swoje potężne wstawiennictwo za Ludem Bożym przed Swoim przybranym Synem, Który niczego Mu nie odmówi. Józef spełnił swoje posłannictwo jako mąż, jako przybrany Ojciec, jako Opiekun w sposób heroiczny i doskonały. Był sprawiedliwy we wszystkim, co dotyczyło nie tylko ziemskiego wychowania, lecz także w doskonałości cnót.
Jak w Fatimie Bóg objawił nabożeństwo do Mojego Niepokalanego Serca, tak w obecnym czasie przychodzę do was, drogie ziemskie dzieci, abyście zanosili wasze prośby za wstawiennictwem Przeczystego, Sprawiedliwego Serca Świętego Józefa. Ta sprawiedliwość Serca Józefa powinna przepełnić was radością, gdyż szczęście jest obiecane tym, którzy są głodni i spragnieni sprawiedliwości (Mt 5,6), także pośród prześladowań (Mt 5,10). Józef bardzo dobrze wiedział i nosił w sobie żywą nadzieję, że smutni zostaną pocieszeni – jeszcze zanim publicznie wypowiedział te słowa Mój Boski Syn (por. Łk 14,13). Sprawiedliwy jest ten, który oddaje Bogu należną Mu cześć i Chwałę, a także służy człowiekowi, w tym, co mu się należy. W ten sposób wypełnia przykazanie miłości Boga i bliźniego, o którym Mój Boski Syn powiedział, że jest największe, i na którym opiera się całe prawo i prorocy. (Mt 22,34-40). Mój Boski Syn pozostał z wami na ziemi ukryty w tabernakulum i tutaj na ziemi Józef także chce Go bronić przed atakami nieprzyjaciela. Jeżeli wraz z Józefem chcecie pocieszać Boskie Serce Mojego Syna i Moje Niepokalane Serce, to powinniście zaangażować się jeszcze bardziej w modlitwę za Kościół, prosić o Jego wstawiennictwo i Opiekę nad Świętą Matką [Kościołem].On z pewnością przyjdzie z pomocą! Bóg obdarzył Józefa szczególną świętością, ponieważ uczestniczył w sposób świadomy w tym, co odnosi się do Ojca Niebieskiego – do Bożego Ojcostwa. Jezus, Mój Boski Syn, wiedział doskonale, że jest Synem Bożym, znał przecież wszystkie tajemnice związane z Jego przyjściem na świat. Znał tajemnice Serca Józefa i Mojego Serca. Wiedział przecież doskonale, że Ojciec Niebieski udzielił nam tych wszystkich łask i przywilejów, aby On mógł wypełnić Jego wolę, lecz z całym szacunkiem był nam posłuszny i poddany. Dlatego teraz nie odmawia nam niczego, o co Go prosimy.
 Mój Józef był na ziemi dla Nas obrońcą nie tylko przed żydami i faryzeuszami, lecz także przed złymi duchami, ponieważ przez swoją funkcję jako prawowity ojciec rodziny, nie dał poznać szatanowi tajemnicy Mojego Dziewictwa i Macierzyństwa. W tajemnicy Józefa, w Jego milczeniu, Bóg zakrył swoje tajemnice przed nienawiścią świata aż do czasu godziny pokonania księcia tego świata. Na zewnątrz i wobec prawa byliśmy zwykłą rodziną izraelską. Dlatego też Józef został nazwany „pogromcą złych duchów”, o czym często tak Kościół zapomina.
 Bóg pragnie okazać Swoją Chwałę poprzez Nabożeństwo do Przeczystego Serca Józefa, którego Kościół ustanowił swoim Patronem i Opiekunem. Jest to szczególny moment dla Kościoła walczącego. Właśnie w czasie ciemności, w czasie prześladowania – podobnie jak nasza Rodzina przeżywała te przeciwności – tak teraz święty Józef będzie rozdawał łaski ludowi, który będzie Go wzywał i czcił. W czasie prześladowania prawdziwej Nauki Kościoła, Bóg pragnie odkryć przed Kościołem te bogactwa, jakie Sam ukrył w Józefie, i dać Kościołowi walczącemu poznanie pełni świętości Józefa. Bóg objawia swój doskonały Plan stopniowo. W Moim Macierzyństwie ukazał Mnie Kościołowi jako Matkę miłosierna i współczująca, wstawiającą się za swoimi dziećmi, natomiast w Józefie chce ukazać Swoje ojcowskie sprawiedliwe Oblicze, aby ludzkość na nowo odkryła, że wszystko, co ludzkość wraz z Kościołem teraz doświadcza jest czasem powrotu do OJCA.
Pamiętajcie, Moje kochane dzieci, że tutaj na ziemi miłości nie da się przeżywać bez boleści. To wszystko jednak przeminie a ostateczne zwycięstwo należy do Boga i Jego wybranych!
Rozważajcie Moje słowa i bądźcie sprawiedliwi. Błogosławię was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. "
 
 
Pozdrawiam wszystkich w imieniu Trzech Serc: Jezusa, Maryi, Józefa

 –ADAM-CZŁOWIEK

 

 

0

circonstance

Iza Rostworowska. Crux sancta sit mihi lux / Non draco sit mihi dux Vade retro satana / Numquam suade mihi vana Sunt mala quae libas / Ipse venena bibas

719 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758