Bez kategorii
Like

Magister, prawie magister i nie magister

20/09/2012
597 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Prezydent zwany gajowym lub bulem, magisterka w 11 dni, co widać w jego działalności , gdzie w ilości gaf przebił wszystkich polityków Europy, prawie magister Olek , magister za 10 funtów Zdradek i na koniec maturzysta zwany profesorem. Elyta.

0


Polska to ma szczęście. Rządzona jest a może żądzona przez ludzi „wybitnych” i mundrych och jak mundrych. Weźmy takiego prezydenta zwanego gajowym lub bulem. Otóż ten prezydent chwalił się , że magisterkę z historii na zrobił w 11 dni. Efekty widać jak na dłoni. W ilości wpadek prześcignął wszystkich ważnych polityków z całej Europy. Tuż za nim inny prezydent zwany z swojska Olkiem , tak był zajęty polityką , że umknęło mu , że jego towarzysze onegdaj nie załatwili mu magisterski. Olka o tym niepowiadomili i biedaczysko wszem i wobec oznajmiał a jakże , że jest magistrem. Gdy się dowiedział prawdy biedaczysko wpadł w filipińską chorobę nabawiając się zespołu pourazowego goleni prawej. Tuż za Olkiem pojawia się minister zwany zdradkiem idąc w zaparte oświadcza , że jest mgr po Oxfordzie z dyplomem magistra tegoż uniwersytetu, który kosztuje 10 funtów. Na zakończenie prawdziwa perełka facet ponoć z maturą zwany „profesorem” będący swego czasu nawet ministrem spraw zagranicznych. Temu facetowi magisterka to za mało stąd załatwił sobie profesora jak swego czasu wyjście z obozu koncentracyjnego ze względu na stan zdrowia. Taki jest stan polskich elyt i polytyków.

 

0

Andy 51

Maz , ojciec lubiacy isc pod prad

194 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758