LOT prowadzi do ENERGI

W 2008 roku państwowy LOT stracił 200 milionów PLN na hedgingu paliwa. Ówczesny dyrektor finansowy LOT-u pracuje dzisiaj w spółce ENERGA. Pech chce że namolni posłowie opozycji zaczęli pytać gdzie podziało się 200 milionów PLN z kasy ENERGI.

W 2008 roku państwowy LOT stracił ponad 200 milionów PLN na kontraktach hedgingowych paliwa, które zawarł ówczesny zarząd spółki. Nie wiemy kto zyskał te 200 milionów PLN, które stracił państwowy LOT.

Wybuchł skandal, zarząd LOT-u wyleciał na poczatku 2009 roku a szef rady nadzorczej, nomenklaturowy bankier Jacek Kseń, podał się do dymisji. Prokuratura miała badać kontrakty LOT-u, no ale wiemy jak to jest u nas w Polsce. Sprawa rozeszła się więc po kościach, no może poza śmiercią rok później odwołanego prezesa LOT-u, człowieka w kwiecie wieku (49 lat).

Jacek Kseń znalazł ciepłe miejsce w domu maklerskim w którym pracuje narzeczony ministo Muchy a ówczesny dyrektor finansowy LOT, Konrad Tyrajski, znalazł posadę – w gdańskiej spółce ENERGA.

Ale pech chciał że namolni posłowie opozycji przyczepili się teraz właśnie do ENERGI. Posłowie węszą przekręty i pytają gdzie podziało się 200 milionów PLN. Znów mówi się o rozdawaniu posad i o dojeniu spółki:

wgospodarce.pl/artykuly/1140-energa-powolala-50-spolek-corek-i-utajnila-dokumenty-dotyczace-wydania-powyzej-dwustu-milionow-zlotych

Psują nam perfidnie wielkie święto lądowania Dreamlinera.

A LOT właśnie tylko co skończył spłatę tych 200 milionów PLN, które wisiał za kontrakty hedgingowe i jest gotowy do nowych wyzwań, za nasze pieniądze ...