Bez kategorii
Like

List otwarty do Księdza dr hab. Piotra Natanka

20/12/2012
474 Wyświetlenia
0 Komentarze
11 minut czytania
no-cover

Katarzyny Emmerich z 1821 roku, gdy Święta ta ujrzała w widzeniu proroczym upadłych hierarchów zmuszających podległych im księży do niszczenia Kościoła, powołujących się na „święte posłuszeństwo”

0


Dr Michał Głos

 

 Glos

Przezacny Kapłanie Chrystusa! Drogi Księże Profesorze!

Duchowy Ojcze Rycerzy! Najkrócej mówiąc, w Twych ostatnich kazaniach (cykl „Pojednanie”) – wiele błądzisz.

Wyliczając sprawy w punktach:

  1. Niesłusznie zakazujesz krytyki. Jest to błędne, ponieważ:
    1. Katechizmowe uczynki miłosierne co do duszy nie są możliwe bez krytyki („Grzeszących upominać”, etc.).
    2. Brak takiej krytyki oznacza obarczanie się grzechami cudzymi, jak poucza teologia moralna („Grzechu nie ganić”, „Grzeszących nie upomnieć”, etc.).
    3. Winieneś bardziej skoncentrować się na zasadach krytyki bliźniego – jak naucza wspomniana teologia moralna, wolno nam tylko krytykować czyn, nie człowieka. I jest to zawsze elementarnie słuszne, bowiem nigdy nie znamy uwarunkowań innego człowieka. Czy wie co robi, czy jest tego świadomym, na ile on sam ponosi winę – a na ile wychowanie, indoktrynacja, etc. Nawet Ty, Ojcze Duchowy Rycerzy – wydajesz się mieć wiele manier typowego polskiego wiejskiego proboszcza (mądrzejszy od niego to już wiadomo, nikt nie ma prawa być, kapłanów znieważających Rycerzy trzeba „całować po rękach”, etc.); wypowiadasz się w sprawach, o których brakuje Ci wiedzy (Żydzi) – ale wszak trudno Ci w czymkolwiek zarzucić złą wolę.
    4. Zwróć uwagę, że Pan Jezus na bycie dobrym Rycerzem według Twego nauczania, by się – mówiąc językiem młodzieży – „nie załapał”. Bowiem krytykował, i to czasami bardzo ostro, i jak najbardziej imiennie. Faryzeusze, uczeni w piśmie – obłudnicy, groby pobielane – a publiczne opisy ich złych uczynków wygłaszane wobec uczniów czy wobec tłumów były bardzo celne i bardzo drastyczne – tak jak bardzo drastyczne były ich czyny i zagrożenie dla ich dusz na wieczność.
    5. Żle czynisz w Twoich krytykach Chicago. Zdaje się, że jesteś ofiarą donosicielstwa i lizusostwa, tudzież Twoich własnych nie do końca przemyślanych poglądów (być może wpływów osób trzecich – upadły kapłan St. Dziwisz). Stan faktyczny tutaj wskazuje, że jest odwrotnie do tego, jak Ty oceniasz. Rycerze, których nazywasz „dobrymi” – nawet odmówili niesienia obrazu Pana Jezusa Chrystusa Króla w Paradzie 3 Maja, nawet odmówili przyjścia na tą Paradę, a na polecenie upadłego duchownego – natychmiast zdjęli płaszcze. Na których to płaszczach jest Pan Jezus… Niestety – upadły duchowny jest upadłym duchownym. Żaden Boży biskup by nie zakazał spotkań w salach parafialnych z gośćmi z Polski (rodziny smoleńskie, publicyści, liderzy myśli patriotycznej, etc.), nie nakazywałby „zapomnieć o przeszłości”- chodziło w wypowiedzi o Smoleńsk (w biskupim kazaniu!), nie zakazałby niesienia w pielgrzymce do Merilleville Obrazu Chrystusa Króla i obrazu św. Michała Archanioła, nie zrobiłby czystki wśród polonijnego duchowieństwa odsyłając masowo zasłużonych kapłanów do Polski. A zgodnie z kodeksem prawa kanonicznego, wierni mają prawo wyrażać swoje poglądy jasno i wprost.
    6. Ale największy Twój błąd polega na twoich wypowiedziach w sprawach Żydów. Zacznijmy po kolei:
      1. Pan Jezus na kartach Ewangelii mówi jasno i wprost, i to wielokrotnie, że Żydzi swój przywilej bycia narodem wybranym tracą – jest on im odebrany. Od tej chwili są narodem – jednym z wielu. A ich rozumienie wybrania i własnej roli było całkowicie błędne.
      2. Zachwyty nad obecną potęgą żydowską są zarazem zachwytami nad metodami jakimi została ona osiągnięta. Metody te: lichwa, oszukiwanie, podstępne opanowywanie rządów, mediów, okradanie całych narodów – chluby nikomu nie przynoszą i nie mają nic wspólnego z wartościami, które katolicki Ksiądz miałby pochwalać. Raczej jest w słowach Księdza swego rodzaju czołobitność dla mamony i władzy. Niedobra to cecha… (Bliska grzechu przeciwko przykazaniu pierwszemu z Dziesięciu.)
      3. Intronizacja jest zadaniem dla Polaków, nie dla Żydów – nawiązując do słów Pana przekazanych Rozalii.
      4. Potęga tego świata osiągnięta jako owoc buntu przeciwko Bożemu Mesjaszowi i podporządkowania się wiadomym siłom jest w oczach Bożych z pewnością niczym dobrym. „Marność nad marnościami i tylko marność, ślad w powietrzu po skrzydłach ptaka – co był i już go nie ma…” Tym bardziej nie należy jej zachwalać.
      5. Naszywanie na płaszcze Rycerzy gwiazdy sześcioramiennej wydaje się nie przemyślanym pomysłem. Może jeszcze wersety z Talmudu z nakazami złorzeczenia „Nazarejczykom” (trzy razy dziennie), z niewiarygodnymi bluźnierstwami wobec Pana Jezusa i Jego Matki? Gwiazda ta jest nadto godłem państwa, które wprowadziło u siebie dokładną kopię ustaw norymberskich z 1935 roku. Podobnym nonsensem są zachwyty nad wykupowaniem w Polsce mienia – wobec sztucznie spauperyzowanego, ubezwłasnowolnionego i oszukanego polskiego ludu. Polska potrzebuje obrony przez żydowskimi zniesławieniami i oszczerstwami (Jedwabne) i przed żydowskimi roszczeniami (65 mld USD) – i to wydaje się być obowiązkiem każdego, kto czci Boga, który jest Prawdą. W każdym razie, te naszywanie gwiazdy żydowskiej na płaszcze naszych Rycerzy, wydaje się przedwczesnym pomysłem – niechże się najpierw Izraelici szczerze nawrócą! Wtedy sprzeczności pomiędzy symbolami nie będzie!
      6. A właśnie – co ksiądz Piotr wie o społeczności żydowskiej na świecie i w Polsce? Czy zna Ksiądz Talmud? Czy choćby jego skróconą wersję Szulchan-Aruch? Czy zna ksiądz fundamentalną pozycję w tym zakresie: „Cywilizację żydowską” profesora Feliksa Konecznego? A znać warto, bo to po Mikołaju Koperniku najwybitniejszy polski uczony. A w dodatku historyk. Nadto, co wie Ksiądz o sekcie Habad-Lubawicz, o jej ideologii i obecnej pozycji w tej społeczności?
      7. Tu mam pytanie: nawrócenie Żydów, zapowiedziane przez Mojżesza (słowa Pana: „Usunę spośród ciebie, Mój ludu, pysznych samochwalców twoich…”) – to nawrócenie dotyczy Żydów etnicznych czy Chazarów? Proszę mi odpowiedzieć na to pytanie!

W aspekcie tych uwag, wydaje się też wartościowym przypomnienie, że wszelkie pojednanie – w tym z „arcybiskupem” St. Dziwiszem – nie oparte jednak o Prawdę, jest… „Szkoda howoryty” – jak mawiał Bohdan Zenobi Chmielnicki na kartach „Ogniem i mieczem”. Polecam tu uwadze wizje Świętej Anny Katarzyny Emmerich z 1821 roku, gdy Święta ta ujrzała w widzeniu proroczym upadłych hierarchów zmuszających podległych im księży do niszczenia Kościoła, powołujących się na „święte posłuszeństwo” – a we własnym gronie kpiących z tych Kapłanów. I Święta Anna Katarzyna Emmerich prosiła Pana o dodatkowe cierpienia, aby ci młodzi kapłani przyszli do lepszego rozumu…

Odnośnie ostatniej sprawy – dochodzące do nas materiały dowodowe z Włoch dobitnie pokazują, że ksiądz St. Dziwisz to mason 33 stopnia (loża Watykańska pierwsza) – i to już od 2001 roku! Ksiądz jeden Księże Piotrze, postępował jak należy wobec Świętego prawa Kościoła – i wypowiedział mu posłuszeństwo! Prosimy nie gubić sie teraz, ani nie mącić dzieła oczyszczenia polskiego Kościoła, które Ksiądz rozpoczął.

 

Z wszelkimi wyrazami należnego szacunku

 

Michał, Rycerz i Żertwa.

 

za:

http://gazetawarszawska.com/2012/12/20/dr-michal-glos-list-otwarty-do-ksiedza-dr-hab-piotra-natanka/

 

0

Jacek

Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.

1481 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758