Kolejna miesięcznica katastrofy smoleńskiej za nami. Oto trochę zdjęć z obchodów w Warszawie.
Jak zwykle o 17:30 sprzed Pałacu Prezydenckiego w Warszawie uleciały znaki pamięci – biało-czerwone balony, a o 19:00 Katedra wypełniła się po brzegi. Marszu Pamięci, który odbył się później, po raz pierwszy od wielu miesięcy nie zakłóciły bojówki P…kota.
Przygotowania do Lasu Smoleńskiego w siedzibie Nowego Ekranu:
Najpierw trzeba przyciąć wstążeczki:

Potem następuje dmuchanie baloników:


Mieliśmy nie byle jakich pomocników:


Do wstążeczek trzeba przyczepić szachowniczki z nazwiskami wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej oraz symbolem Polski Walczącej – to z okazji sierpniowej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego:

Carcajou – główny organizator Lasu:

Zbieranie gotowych balonów w pęki:

Carcinka – nieustraszona reporterka w akcji oraz zadumana Anarchia:

Pod Pałacem – podczas odczytywania Apelu Pamięci:

Na dźwięk syreny smoleńskiej znaki pamięci unoszą się w górę:


Transparent koło namiotu Solidarnych2010:

Czy policjanci nie powinni mieć widocznych numerów identyfikacyjnych?

Katedra wypełniona po brzegi – jak co miesiąc. Wielu ludzi stało na zewnątrz.

Tysiące ludzi w Marszu Pamięci:


Podczas przemówienia Jarosława Kaczyńskiego pod Pałacem:


Krzyż ze zniczy szybko rósł:

Oparty o okno baru "Przekąski-Zakąski" Dominik Taras z resztką swoich zastępów – w sile około czterech osób – czyżby biłgorajski sponsor nie dopisał? Tym razem obeszło się bez wrzasków (w każdym razie ja nie słyszałam) – bez osłony policji nie byli chyba tacy odważni.

Przepraszam za słabą jakość zdjęć, ale chciałam ich zmieścić więcej w notce.
Polecam swietne zdjęcia Johna May