Bez kategorii
Like

Ł. Warzecha o Owsiaku

05/01/2012
306 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Redaktor Warzecha ma sporo racji na temat zachowań J. Owsiaka.

0


 Wywiad dla portalu Fronda.pl

 

 

Marta Brzezińska: Zbieranie pieniędzy na chore dzieci jest absolutnie szczytnym celem. Ale dlaczego o Orkiestrze i Jerzym Owsiaku nie można powiedzieć żadnego krytycznego słowa? Ta postać jest już medialnie beatyfikowana?

 

Łukasz Warzecha: Jest to dla mnie bardzo czytelny mechanizm oszustwa opartego na szantażu moralnym. Po pierwsze, nastąpiło utożsamienie osoby głównego organizatora z samą akcją i jej celem, co zresztą moim zdaniem było świadomym działaniem samego Owsiaka. Proszę zwrócić uwagę, że WOŚP tym się różni od działań Caritas czy Polskiej Akcji Humanitarnej (mimo, że tam też jest przecież bardzo wyrazista szefowa tego przedsięwzięcia), że tu wszystko jest skoncentrowane wokół Owsiaka. Przejawia się to nawet w powszechnym zapytaniu „czy dałeś coś na Owsiaka?”. Raczej nikt nie mówi „daję na Ochojską”, a już na pewno nie ma takiej osoby na czele przedsięwzięć Caritas, gdzie na pierwszym miejscu jest sprawa. W przypadku WOŚP pierwsze skrzypce gra Owsiak, który moim zdaniem jest postacią bardzo kontrowersyjną, mówiąc wprost – postacią, która mi się wyjątkowo nie podoba. Moim zdaniem to jest w pewnym sensie hipokryta, który próbuje wykreować swój wizerunek przede wszystkim jako dobroczyńca, a tak naprawdę jest działaczem politycznym, w tym sensie, że w pewnych momentach zabiera głos właśnie w sprawach politycznych, i to często bardzo ostro. Nie tak, że popiera konkretną partię, aczkolwiek wypowiedzi zdradzające jego sympatie polityczne również mu się zdarzały. Ponieważ nastąpiło utożsamienie tej osoby z samą akcją i jej celem, jest tak, że jeśli ktoś mówi, że nie podoba mu się Owsiak, to tworzy się wrażenie, że jest to samo, co krytyka generalnie już nie samego działania Orkiestry, ale w ogóle samej istoty dobroczynności charytatywnej, co jest oczywiście bzdurą, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

 

Co więcej, uważam, że gdyby intencje Jerzego Owsiaka były czyste, wiedząc jak jest odbierany, wycofałby się. Nie chodzi mi o to, żeby przestał być szefem fundacji WOŚP, ale powinien zejść na drugi plan – być może zrezygnować z prowadzenia tego całego show. Oczywiście, zaraz znajdą się tacy, którzy powiedzą, że jak on się wycofa, to przestanie przyciągać tych wszystkich młodych ludzi, i tutaj docieramy do sedna – dla kogo ci ludzie biorą udział w WOŚP – dla Owsiaka czy dla sprawy? Bo jeżeli biorą udział w tym całym – jak ja to nazywam – cyrku, dla Owsiaka to nie mamy w ogóle o czym mówić. Przecież nie jest ważny Owsiak ze swoim show, wygłupami w czerwonych okularach, ale ważne są w tym roku – podobno – wcześniaki, na które będą zbierane pieniądze. Jeżeli jest tak, że tylko Owsiak ma być magnesem, to znaczy, że ta sprawa nie opiera się na żadnym głębszym przemyśleniu po co się w tym uczestniczy i dla kogo się te pieniądze zbiera.

 

(…)

 

Naszczęście ja nie mam problemu z Owsiakiem, bo niedaję pieniędzy jemu tylko fundacji WOŚP.

A czego po Owsiaku można się spodziewać i jakie ma poglądy?

Można było o tym się dowiedzieć z programu  "WC Kwadrans" Wojtka Cejrowskiego gdzie zachowywał się jak zwykły cham i wandal ( wywrócił stół prowadzącego)  

 

0

Nida

Polityka,wydarzenia,sport,zeglarstwo

191 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758