Bez kategorii
Like

Ku wojnie i takie tam

18/03/2011
345 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Chyba ma się jednak ku wojnie – jak się dostosować? Mamy rezolucję ONZ o zakazie lotów nad Libią z otwarciem drogi do interwencji. Dlaczego taka decyzja została podjęta?   Zgodnie z moimi wcześniejszymi sugestiami – wrzenie w Afryce Północnej i sąsiadujących krajach było świadomą ingerencją mającą na celu wprowadzenie zamieszania na scenie politycznej. W rozważaniu dotyczacym wariantów rozwoju sytuacji , w warunkach wstepnych zakładałem, że Japonia pozostanie neutralna. Zdarzenia, jakie miały tam miejsce, niejako naturalnie potwierdziły tę wersję. Japonia pozostanie na uboczu i będzie się borykać ze swoimi problemami. Można nawet sądzić, że świadomie pozostanie na uboczu – także w odniesieniu do udziału w rynkach finansowych. Już widać, że spowoduje to zawirowania – zmniejszą się przepływy finansowe – choćby wpłaty […]

0


Chyba ma się jednak ku wojnie – jak się dostosować?
Mamy rezolucję ONZ o zakazie lotów nad Libią z otwarciem drogi do interwencji. Dlaczego taka decyzja została podjęta?
 

Zgodnie z moimi wcześniejszymi sugestiami – wrzenie w Afryce Północnej i sąsiadujących krajach było świadomą ingerencją mającą na celu wprowadzenie zamieszania na scenie politycznej.

W rozważaniu dotyczacym wariantów rozwoju sytuacji , w warunkach wstepnych zakładałem, że Japonia pozostanie neutralna. Zdarzenia, jakie miały tam miejsce, niejako naturalnie potwierdziły tę wersję. Japonia pozostanie na uboczu i będzie się borykać ze swoimi problemami. Można nawet sądzić, że świadomie pozostanie na uboczu – także w odniesieniu do udziału w rynkach finansowych.

Już widać, że spowoduje to zawirowania – zmniejszą się przepływy finansowe – choćby wpłaty odsetek od japońskiego zadłużenia. W efekcie zacznie być zauważalne, że to nie pieniądz, a posiadanie strategicznych towarów, stanie się znaczace.

Wspomniana decyzja ONZ ma na celu podtrzymanie stanu wrzenia. W dalszym ciągu nie ustały przyczyny dla których chce się wciągnąć EU w strefę konfliktu. Przedłużający się konflikt w Libii – to zagrożenie katastrofą humanitarną – skoro 70% żywności było tam importowane, to podtrzymanie walk (rzekomo dla osłony ludności cywilnej), może doprowadzić do braku żywności i lekarstw. Dostawy "humanitarne" – to będzie narzędzie wpływu. Sytuacja wymusi (wobec braku perspektyw) exodus ludności do UE, a to wzbudzi nastroje antyarabskie.

Czyli – scena podzielona, jako efekt działań przygotowawczych.

Nas dotyczy wzrost cen paliw ( świadoma działalność – zniszczono górnictwo, zaprzestano gazyfikacji węgla i zabroniono produkcji biopaliw).

Czyli – wnioskując – konieczne są działania na tych kierunkach.

Nawiązaniem jest kwestia Grossa, wizyty rządu w Izraelu i ostatnich sugestii z kół zbliżonych do Departamentu Stanu USA o zwrocie mienia żydowskiego (za które to mienie USA otrzymały już raz pieniądze).

Sadzę, że to formy nacisku na Polskę celem silniejszego włączania się w sprawy Bliskiego Wschodu – wbrew narodowym interesom. Dodatkowo, przy krachu na Bliskim Wschodzie – chodzi o "miejsce ucieczki" dla prominentnych Żydów. Tyle, że nie jako uciekinierzy, a jako właściciele mieliby do nas zawitać.

Cóż – przyznam, ze bliżej mi teraz do polityki PO niż PiS – PO wycofała wojska z Iraku – LK zmienił status wojsk (fakt, że pomocny był Sikorski) z misji stabilizacyjnej na bojową i wysłał dodatkowych kilkuset żołnierzy.

Ostatnie oświadczenie Sikorskiego oznacza, że przekroczono już wszystkie normy zdrowego rozsądku; OFE to była kopalnia pieniedzy dla "kolesi", utrzymanie kontyngentu w Afganistanie, a teraz jeszcze odszkodowanie.

Czas na kolejny krok – wycofanie wojsk.

Zadziwia postawa PiS – brak reakcji w każdej z tych żywotnych dla Polski spraw. Już w trakcie pisania – JK wypowiedział się na temat libijski. Chyba niepotrzebna wypowiedź – przedwczesna, i bez żadnego uzasadnienia stawiająca Polskę w kręgu państw zaangażowanych w tę problematykę.

Biorąc pod uwagę zagrożenie – istnieje pilna potrzeba takich zmian ustroju państwa, gdzie w znacznie większym zakresie stawiana byłaby kwestia integracji społeczeństwa. Tylko w ten sposób można łagodzić skutki czekających nas zmian. Należy bowiem, w przypadku narastania kryzysu, liczyć się z ograniczeniem dostaw energii – ogrzewanie, jak i cele bytowe, a także niedobory żywności i dostępność świadczeń medycznych – zarówno opieka, jak i leki. Tu, w pierwszej kolejności ograniczenia konsumpcji dotkną żywność wyżej przetworzoną, ale z czasem może brakować i tej podstawowej. Ważne zatem bedą wszelkie metody samozaopatrzenia w żywność.

I ostatnia uwaga. Ten rok jest rokiem wyborczym. Czy ktoś może stwierdzić, czy nastapią jakieś istotne zmiany zależnie od zwycięstwa, czy to PO, Czy PiS? W moim przekonaniu, poza retoryką, na zmiany liczyć nie można.

I to by było na tyle.
 

0

Krzysztof J. Wojtas

Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.

207 publikacje
5 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758