Kto się boi masonerii?

Niedługo znowu zacznę częściej dokonywać wpisów. Teraz pochłania mnie kwestia dystrybucji książki „Masoneria polska 2012”. To zresztą też ciekawy i specyficzny problem w taki czy inny sposób związany z masonerią.

Wiele księgarń i firm unika, w sposób wyraźny, mojej książki jak ognia. Może jest im nie w smak, a może się, po prostu, boją. Szczegóły bardzo, moim zdaniem, interesujące, podam za kilka dni.