Bez kategorii
Like

Komisja Europejska ma wątpliwości do planu Rostowskiego

15/03/2011
388 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

1. Wprawdzie nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska Komisji Europejskiej do planu oszczędności jaki ponad 2 tygodnie temu do Brukseli wysłał Minister Rostowski ale są już nieoficjalne informacje o wstępnej ocenie propozycji, przedłożonych przez nasz kraj. Komisja ma poważne wątpliwości do realności przedstawionych przez Ministra Rostowskiego posunięć i twierdzi, że pozwolą one na redukcję deficytu finansów publicznych ale tylko do poziomu 3, 75% PKB, a więc są przynajmniej o 0,8 % PKB za małe aby sprowadzić ten deficyt poniżej 3% PKB. Chodzi więc o kwotę w wysokości 12 mld zł , której będzie brakowało aby wypełnić zobowiązania wobec Unii. 2. Minister Finansów zaproponował przynajmniej na papierze podwyżki obciążeń podatkowych i cięcia wydatków zarówno w roku 2011 jak i w 2012. W […]

0


1. Wprawdzie nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska Komisji Europejskiej do planu oszczędności jaki ponad 2 tygodnie temu do Brukseli wysłał Minister Rostowski ale są już nieoficjalne informacje o wstępnej ocenie propozycji, przedłożonych przez nasz kraj.

Komisja ma poważne wątpliwości do realności przedstawionych przez Ministra Rostowskiego posunięć i twierdzi, że pozwolą one na redukcję deficytu finansów publicznych ale tylko do poziomu 3, 75% PKB, a więc są przynajmniej o 0,8 % PKB za małe aby sprowadzić ten deficyt poniżej 3% PKB. Chodzi więc o kwotę w wysokości 12 mld zł , której będzie brakowało aby wypełnić zobowiązania wobec Unii.

2. Minister Finansów zaproponował przynajmniej na papierze podwyżki obciążeń podatkowych i cięcia wydatków zarówno w roku 2011 jak i w 2012.

W roku 2011 to zmniejszenie deficytu ma wynikać z ograniczenia przekazywania składek do OFE (0,72% PKB)od 1 maja, zastosowania reguły wydatkowej(0,53% PKB), podwyżki VAT ( 0,38%PKB), ograniczenia pomostówek (0,37%PKB), niższych wydatków Funduszu Pracy (0,28% PKB), likwidacji odliczeń VAT dla samochodów z kratką (0,08%PKB),obniżenia zasiłku pogrzebowego(0,06%PKB), zniesienia ulg w akcyzie na biokomponenty (0,06%PKB), zamrożenia progów w podatku PIT (0,05%PKB), podwyższenia akcyzy na papierosy (0,02% PKB) i ograniczenia kosztów obsługi długu (0,02%PKB).

W roku 2012 na zmniejszenie deficytu ma się złożyć (reguła wydatkowa (0,63%PKB), ograniczenie składek przekazywanych do OFE (0,42%PKB), reguła ograniczająca dług w samorządach (0,4%PKB), ograniczenie pomostówek (0,39%PKB), efekt wyższych dochodów z CIT (0,25% PKB), zamrożenie progów w podatku PIT (0,05% PKB), ograniczenie kosztów obsługi długu (0,04%PKB), zniesienie ulgi w akcyzie na biokomponenty (0,04%PKB), podwyższenie akcyzy na papierosy(0,02%PKB) i kolejne obniżenie zasiłku pogrzebowego (0,01%PKB).

W sumie wszystkie te dodatkowe wpływy i oszczędności mają wynieść około 4,7% PKB. Pozostała kwota oszczędności w wysokości w wysokości przynajmniej 0,2%PKB ma wynikać z wyższego wzrostu gospodarczego i w konsekwencji wyższych wpływów podatkowych.

3. Tyle tylko, że pojawiają się coraz większe wątpliwości czy te dodatkowe dochody podatkowe uda się osiągnąć. Pokazuje to dobitnie sytuacja z wpływami podatkowymi w roku 2010.

W budżecie 2010 roku zaplanowano bowiem wzrost PKB na poziomie 1,7%PKB, a wzrost ten ostatecznie wyniósł 3,8%PKB czyli był ponad 2 razy wyższy. Wpływy z podatku CIT jednak wyższe nie były, co dobitnie pokazuje, że wpisywanie takich dodatkowych dochodów jest po prostu oszukiwaniem samego siebie

Trzeba jeszcze przypomnieć Ministrowi Rostowskiemu, że nie wiadomo z jakiego poziomu obniża deficyt finansów publicznych. On twierdzi, że z poziomu 7,9%PKB, wielu ekonomistów, że z poziomu 8,5% PKB.

Ta rozbieżność prawdopodobnie wynika z manipulowania przez ministra wpływami i wydatkami budżetowymi w grudniu 2010 co spowodowało zaniżenie deficytu o kwotę od 5-10 mld zł. Bruksela zapewne te machinacje zauważy i w ostatecznej ocenie polskich propozycji te wątpliwości także się pojawią.

4. Papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie, tak myślał Rostowski wypisując te wszystkie dodatkowe wpływy i cięcia wydatków. Tyle tylko,że Komisja Europejska to doskonale wie i zdaje sobie sprawę, że przynajmniej niektóre posunięcia Rostowski będzie musiał przeprowadzić przez Parlament w trakcie kampanii wyborczej co może być okazać się trudne do realizacji.

W ciągu najbliższego miesiąca pojawi się oficjalny komunikat KE oceniający polskie propozycje. Wtedy będą już także znane dane Eurostatu dotyczące wysokości deficytu sektora finansów publicznych i długu publicznego na koniec 2010 roku. I będą one znacznie wyższe od tych ,które wykazuje Minister Rostowski.

 

0

kuzmiuk

Blog ekonomiczno-polityczny

555 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758