Kłamstwo, cnotą III RP

Kłamstwo stało się cnotą, najwyższą wartością w Polsce A.D. 2012 r. Ojcowie założyciele III RP dogadali się z poskomunistami w Magdalence i efekty mamy do dzisiaj. Nie można budować domów na grząskim gruncie i państwa na kłamstwie.

Kłamstwo stało się największą wartością w III RP, nie prawda, honor, wiara ale kłamstwo  . Ojcowie kłamstwa dr Goebels i Jerzy Urban zacierają ręce z radości. ilość kłamstw przedstawionych wczoraj przez  trio Tusk, Kopacz, Seremet , poraża. Kłamstwa stają się cnotą, co gorsza duża część tzw. „elit” próbuje je tłumaczyć. Żadna władza oparta na kłamstwie nie trwa długo. W tym wypadku chodzi o to ,żeby upadła jak najszybciej. To , że ludzie nie wyszli jeszcze na ulice świadczy o całkowitej apatii społeczeństwa, albo o całkowitej indoktrynacji i propagandzie.  Nie ma co bić w dzwony i czynić larum , trzeba zacząć działać. Szkody poczynione społeczeństwu przez ekipę Tuska, trzeba będzie naprawiać przez wiele lat. Tak jak za Jaruzelskiego tak i teraz znaczna część społeczeństwa zwłaszcza ludzi młodych nie widząc perspektyw wybiera emigrację. W Polsce, Tuska, Lisa, Michnika, Waltera , itd. nastąpiło odwrócenie pojęć. Nie ci , którzy naprawdę walczyli z systemem, ale kapusie, TW, postkomuniści, zdrajcy, ci którzy sprzeniewierzyli się wartością obyczajowym i katolickim są bohaterami prasy i telewizji prorządowej. Prasa staje się organem jedynie słusznej partii a telewizja pasem propagandowym i tubą rządu. Zgodzę się ze słowami Drzewieckiego „ Polska to dziki kraj”, bo nie wyobrażam sobie , żeby w jakimkolwiek demokratycznym kraju , takie kreatury nie zostałyby zmiecione przez prasę  lub społeczeństwo i już dawno tkwiliby w niebycie politycznym. A słowa Seremeta : „Rodziny nie rozpoznały  ciał” świadczą o zgniliźnie i zakłamaniu nie tylko polityków ale i tych , którzy tego prawa powinni przestrzegać.