Jeśli coś ma szansę już PO zadba, aby tego nie było.

Panie i panowie do boju. Twórzcie następne setki inicjatyw obywatelskich pod szyldem wolności i demokracji, wypełniając świadomie, lub nie, zalecenia i wytyczne podsuwane wam przez sprytnych Demiurgów polskiej polityki.

Państwowa Komisja Wyborcza nie pozwala zarejestrować kilkudziesięciu komitetów wyborczych pod wspólnym szyldem. Tym samym pokrzyżowała plany inicjatywy Obywatele do Senatu – informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

– To nam wywraca plan – przyznaje osoba zaangażowana w kampanię. Pomysł polegał bowiem na tym, że w każdym z okręgów, w którym samorządowcy będą mieć kandydata, zostanie utworzony osobny komitet. W nazwie miał zawierać nazwisko prezydenta popierającego kandydata i szyld Obywateli do Senatu. Czyli np. we Wrocławiu byłby to komitet: "Rafał Dutkiewicz. Obywatele do Senatu".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,PKW-zablokowala-druzyne-Dutkiewicza,wid,13682192,wiadomosc_prasa.html

 "Niezależna" Komisja Wyborcza, która jest chwilowo w rękach PO posłużyła do zlikwidowania realnego zagrożenia, jakim była inicjatywa prezydentów największych miast. Widocznie badania potwierdziły, że pomysł ma szansę na sukces.
Inne inicjatywy, typu Obywatelskie Listy Wyborcze, czy oddolne ruchy inicjujące inne niż dotąd obsadzanie miejsc w Sejmie, czy Senacie mają zielone światło, ponieważ zostały przez rozgrywających uznane za niegroźne, a wręcz  nawet pożyteczne, spełniając w ich mniemaniu pozytywną rolę, przez neutralizowanie głosów zdezorientowanych wyborców, co wyklucza wszelkie niespodzianki.

Tak więc panie i panowie do boju.
Twórzcie następne setki inicjatyw obywatelskich pod szyldem wolności i demokracji, wypełniając świadomie, lub nie, zalecenia i wytyczne podsuwane wam przez sprytnych Demiurgów polskiej polityki.
By żyło się lepiej (niektórym).