Bez kategorii
Like

ILE AZJI W EUROPIE

17/06/2012
402 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Niby nic nowego…

0


 

Stare, azjatyckie metody, choć wcale nie wyrafinowane, wręcz powiedziałabym – proste (pewnie dlatego umykają uwadze), warte są przypomnienia.
 
Prof. Marek Chodakiewicz w swojej książce pt. „Między Wisłą a Potomkiem” opisuje metody Mongolskich podbojów z dalekiej przeszłości. W rozdziale o znamiennym tytule: „Witamy wyzwolicieli” wspomina: „Na przykład podczas podboju mongolskiego w Azji w XII w. mieszkańcy miasta, które się poddało, zostawali niewolnikami chana. Składali odpowiedni hołd, oddawali zakładników, przyjmowali mongolską załogę albo kilku zarządców i musieli płacić daninę oraz świadczyć rozmaite usługi. Natomiast twierdze i miasta, które stawiały opór, równano z ziemią, a ludność wyrzynano w pień. Czasami Mongołowie namawiali do poddania się, aby potem, nie dotrzymując słowa, wszystkich łatwiej wyrżnąć.”
 
Akapit dalej: „…kierownicy (wśród ludności podbitego miasta – moje wstawienie) chcieli ułożyć życie pod nadchodzącą okupacją, z największą korzyścią dla swoich podopiecznych.”
 
I nieco dalej: „Warto pamiętać o takich sprawach, gdy badamy dzieje Polski…”
 
Warto pamiętać i dziś, kiedy „emocje (…) rozsadzają dyskurs i przeszkadzają w chłodnej analizie…” (cyt. Też M. Chodkiewicza)
 
Takie to dalekie korzenie…tego, co dzisiaj…wchodzi/weszło do Europy.
 
PS. Bardzo polecam nową książkę M. J. Chodakiewicza "Między Wisłą a Potomakiem".
0

AnnaZofia

Zwykla Polka, architekt,

360 publikacje
40 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758