Bez kategorii
Like

FACHOWCY…

28/05/2012
489 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Kadry decydują o wszystkim – Józef Wissarionowicz Stalin.
Trzeba im tylko więcej płacić…

0


 

1.

 

Dzisiejsza informacja PAP:

 

Szykuje się kolejna fala odejść z Ministerstwa Finansów. Wkrótce je opuści jeden z najlepszych specjalistów w resorcie, wiceminister Dominik Radziwiłł, a także kilka innych osób. Przy takich zarobkach kadrowe problemy nie znikną – stwierdza „Puls Biznesu”.

Jak ustalił „PB”, Radziwiłł opuści stanowisko do jesieni i prawdopodobnie będzie pracował jako przedstawiciel Polski w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

Według informacji gazety wkrótce wraz z kilkoma współpracownikami z resortem pożegna się też Marek Rozkrut, dyrektor Departamentu Polityki Finansowej, Analiz i Statystyki (odpowiednik głównego ekonomisty w instytucjach finansowych). Mają przejść do sektora prywatnego.

Rotacja kadr to od lat bolączka szefa MF. Z ośmiu wiceministrów, z którymi Jacek Rostowski obejmował w 2007 r. stery MF, obecnie na stanowisku jest tylko dwóch.

Jak stwierdza „PB”, tajemnicą poliszynela jest, że powodem większości odejść są pieniądze. Wiceminister zarabia na rękę ok. 8 tys. zł, czyli niewiele w porównaniu z wymaganymi kwalifikacjami i skalą odpowiedzialności. A w sektorze prywatnym może często liczyć na kilkakrotnie wyższe pensje.

http://biznes.onet.pl/fachowcy-opuszczaja-resort-finansow,18554,5143484,1,prasa-detal

 

 

2.

 

Inna grupa urzędników nie straszy co prawda odejściem, ale powołuje się na Konstytucję i zapewnia, że jak tylko dostanie więcej, to zaraz zacznie lepiej pracować.

To sędziowie.

Jak widać wg trzeciej władzy wraz z zawartością pieniędzy w portfelu podnosi się poziom oleju.

IQ prokuratorów wrośnie niebywale również z powodu j. w., ale dodatkowo muszą być oni odpowiedzialni jedynie „przed Bogiem i historią”.

Co prawda w tego pierwszego nie wierzą a historia znika z programu nauczania…

 

3.

 

Myślę, że to nie jest problem jedynie ministerstwa finansów.

Przecież tak samo jest i w innych.

Zarobki są za niskie.

No to w każdej chwili może się okazać, że odejdą kolejni ministerialni fachowcy – od autostrad, od dróg żelaznych, sportu.

Służby zdrowia.

Edukacji.

Ba, nawet i od rolnictwa.

A Ministerstwo Obrony Narodowej?

Aż strach się bać, jak zatrudnieni tam fachowcy zaczną przechodzić do sektora prywatnego.

Przecież bez tych wszystkich pod- i nad- sekretarzy będziemy całkowicie bezbronni!

Żaden czołg na polu walki nie zastąpi odpowiednio wynagradzanego wiceministra.

A ministerstwo utworzone specjalnie dla Michała Boniego???

Przecież jak zaczną stamtąd odchodzić…

Oj, będzie się działo.

 

4.

 

Tymczasem zwykły szary Polak jakoś nie potrafi docenić fachowości tych, co na górze.

Jeśli już w ogóle ich wspomina, to najczęściej mówi o „kretynach z rządu”.

 

 

5.

 

 

Vox populi, vox Dei…

 

28.05 2012

 

 

 

 

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758