Bez kategorii
Like

Domy solarne

24/11/2011
460 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Przy drożejącej energii pojawiają się alternatywy dla paliw kopalnych. W naszej części Europy dużo energii pochłania ogrzewanie. Do niedawna uważano, że słońca jest za mało i nie wtedy gdy potrzeba, żeby ogrzewać nim domy. Prawda jest jednak inna.

0


Przy rosnących cenach energii pojawia się szereg rozwiązań alternatywnych dla paliw kopalnych. W Europie a szczególnie tej naszej części, najwięcej energii pochłania ogrzewanie. Jeszcze do niedawna spotykałem się z opiniami, że energia słoneczna ma sens jedynie przy znacznych subsydiach państwowych i mówiło się przede wszystkim o ogrzewaniu wody użytkowej. Na naszej szerokości geograficznej słońca miało być za mało i nie w tym czasie, gdy ciepło jest potrzebne.

Okazuje się, że prawda jest trochę inna. Kilka miesięcy temu miałem okazję zobaczyć u naszych zachodnich sąsiadów w okolicach Drezna, że letnie ciepło można magazynować dla wykorzystania go w sezonie grzewczym, za pomocą wielkich, dobrze zaizolowanych termicznie zbiorników ziemnych. Widziałem też domy ogrzewane prawie całkowicie energią słoneczną i to przez cały rok. Sztuka polega na zainstalowaniu odpowiednio dużej ilości kolektorów słonecznych i wystarczająco dużego zbiornika, tak aby ilość pozyskiwanego ciepła starczała na chłodniejsze dni. Jak twierdził przedstawiciel firmy budującej owe domy, instalacja solarna pokrywa 95% zapotrzebowania na ciepło, resztę uzupełnia się za pomocą kominka.

Prezentowane domy były oczywiście odpowiednio zaprojektowane w celu dostosowania ich do ogrzewania słonecznego. Tak więc miały one pomieszczenia mieszkalne od południa a dach był niesymetryczny o bardziej stromym nachyleniu również od strony południowej. Chodziło o maksymalne wykorzystanie promieniowania w okresie, gdy słońce jest nisko. Cała południowa część dachu była też pokryta zintegrowanymi z nim kolektorami, które zastępowały tradycyjne pokrycia.  

Jak wiadomo, okres jesienno zimowy nie należy do najbardziej słonecznych, więc ciepła uzyskanego w pogodne dni musi starczyć na czas gdy słońca brak. Dlatego potrzebny jest odpowiednio duży zbiornik na ciepłą wodę. W prezentowanych domach dla powierzchni 120 m2 instalowano zbiorniki o pojemności 15 m3.. Użyto też niskotemperaturowego ogrzewania podłogowego, które dzięki rozłożeniu na dużej powierzchni pozwala na bardziej efektywne wykorzystywanie ciepła ze zbiornika. Warto zauważyć, że magazynem ciepła był nie tylko zbiornik z wodą ale również sam dom a szczególnie właśnie podłoga i grunt. Zbiornik ciepłej wody był zaprojektowany tak aby był maksymalnie niezawodny, bez konieczności wymiany. Ta bowiem, biorąc pod uwagę wielkość 15m3 , byłaby kłopotliwa.

Wbrew polskiej dziwnej modzie na kolektory próżniowe, praktyczni Niemcy wykorzystali do domów solarnych kolektory płaskie, ze względu na ich większą efektywną powierzchnię i cenę, ale również dlatego, że można nimi było zastąpić tradycyjne pokrycia dachowe.

Koszt takiego domu, według firmy, miał być jedynie 10% wyższy od tradycyjnego, 220 tys. euro w porównaniu z 200 tys. Różnica ta powinna zwrócić się po kilkunastu latach użytkowania lub nawet szybciej, przy rosnących cenach paliw kopalnych. Jest jeszcze kwestia trwałości zainstalowanych kolektorów. Dlatego, osobiście, w miejsce miedzianych polecałbym absorbery ze stali nierdzewnej, takie jak proponowałem w moim wcześniejszym artykule, które po latach użytkowania, gdy ich sprawność zmaleje, można by zregenerować do oryginalnego stanu stosunkowo małym kosztem.

Całość instalacji określana była jako wyjątkowo niezawodna. Były tam jedynie dwie części ruchome, pompa ciepłej wody i pompa centralnego ogrzewania. Wszystko sterowane imponującą automatyką komputerową.

Normalnie telewizji nie oglądam. Siedząc jednak ostatnio w kryminale, wskutek prowokacji ze strony dewiantów w togach, miałem okazję przyjrzeć się polskiej kampanii wyborczej. Była wyjątkowo jałowa, możliwe że celowo. Jedną z wielu rzeczy ostentacyjnie przemilczanych w programach partyjnych, była kwestia przyszłości energetycznej Polski. Jak świadczą propozycje rozwiązań prezentowanych na stronach Nowego Ekranu nie ma konieczności płacenia horrendalnych cen za energię. Domy jak na załączonych zdjęciach mogliby budować Polacy z polskimi kolektorami. Żeby to zrozumieć, trzeba jednak mieć horyzont myślowy trochę szerszy od naszych „drogich przywódców”. Jedyne co potrafią to tworzyć intrygi, podnosić podatki i zamykać za kratami osoby sprzeciwiającesię ich oszustwom. No, ale jaki kraj, tacy przywódcy.

 

 

 

 

 



0

Bogdan Goczyński

78 publikacje
6 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758