DOM NAM TRZEBA POSPRZĄTAĆ…

      DOM NAM TRZEBA POSPRZĄTAĆ…     i znowu nas sprzedali – otwórz Polsko oczy ! Twoją tarczą jest duma godność i sumienie więc nie daj się prowadzić na smyczy obietnic i przerwij to tchórzliwe grobowe milczenie   wciąż mi duszno od knebla jak w czasach komuny swój i obcy mi kładzie brudną łapę tchórza wyrzekamy się wiary w imię tolerancji grzech w masce demokracji już nas nie oburza   Młode Orły wychowane bez z nieba wolności oślepione przez zdradliwe swobody miraże grzęzną w codzienności… w bagnie zakłamania nie potrafią skrzydłami dźwignąć polskich marzeń   żyd wyznacza granice polskiej racji stanu pluje na Polskę z ambony telewizora podnieś się Polsko z kolan już dość szabrowania i powrócić do […]

DOM NAM TRZEBA POSPRZĄTAĆ…

i znowu nas sprzedali – otwórz Polsko oczy !

Twoją tarczą jest duma godność i sumienie

więc nie daj się prowadzić na smyczy obietnic

i przerwij to tchórzliwe grobowe milczenie

wciąż mi duszno od knebla jak w czasach komuny

swój i obcy mi kładzie brudną łapę tchórza

wyrzekamy się wiary w imię tolerancji

grzech w masce demokracji już nas nie oburza

Młode Orły wychowane bez z nieba wolności

oślepione przez zdradliwe swobody miraże

grzęzną w codzienności… w bagnie zakłamania

nie potrafią skrzydłami dźwignąć polskich marzeń

żyd wyznacza granice polskiej racji stanu

pluje na Polskę z ambony telewizora

podnieś się Polsko z kolan już dość szabrowania

i powrócić do domu już najwyższa pora

zbyt długo ten karnawał… maski i przebrania

nietykalność morderców i bezczelność zdrady

dość szyderstwa z wolności wiary oraz Krzyża

czas dokonać zwycięskiej moralnej roszady

dom nam trzeba posprzątać po powodzi kłamstwa

i wrócić do porządku wedle praw sumienia

do odwagi by spojrzeć prawdzie prosto w oczy

i by nikt już nie plugawił polskiego imienia..!