Bez kategorii
Like

Co zawdzięczamy polskiej prezydencji

12/01/2012
379 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Ostatnie dni przyniosły nam wiadomość, iż polskie przewodnictwo w posiedzeniach Rady Unii Europejskiej, tzw. prezydencja, kosztowała nas ponad 110 mln €.

0


      Ostatnie dni przyniosły nam wiadomość, iż polskie przewodnictwo w posiedzeniach Rady Unii Europejskiej, tzw. prezydencja, kosztowała nas ponad 110 mln €, zaś według   http://pl2011.eu/budget_and_partners_of_presidency  łącznie z wydatkami w 2012 roku obciąży nasz budżet  kwotą 429,4 mln złotych.    

    

W głównym wydaniu wiadomości, wyemitowanym dnia 11.01.2012  http://tvp.info/wiadomosci/wideo/11012012-1930/5999170 poinformowano, iż na repatriację do Polski czeka obecnie około 2.600 naszych Rodaków z terenów byłego Związku Sowieckiego, którzy otrzymali wizę, ale wciąż czekają na zaproszenia. A te nie nadchodzą, bo gminy nie mają pieniędzy na lokale i comiesięczne świadczenia. Abstrahując od zasadności finansowania bądź takiego sposobu finansowania powrotów repatriantów, spróbujmy obliczyć takie koszty, zakładając, że na każdego naszego Rodaka przeznaczylibyśmy każdego miesiąca 1.000 zł. To niezbyt wygórowana kwota, ale jeśli zważyć ile zarabia „na rękę” pracownik z najniższym wynagrodzeniem, to świadczenie w takiej wysokości nie wydaje się też niskie:  

2.600 x 1.000 zł = 2.600.000 zł miesięcznie
429.400.000 zł : 2.600.000 zł = > 165 miesięcy
Gdyby więc pieniądze, wydane na bardzo owocną i niezmiernie korzystną dla naszego kraju „prezydencję”, przeznaczyć dla tychże Rodaków ze Wschodu – to wystarczyłyby na niemalże 14 lat !

A tak mamy uznanie „całej opinii międzynarodowej”; póki co, obydwaj są członkami Parlamentu Europejskiego.

 

Jak głosi oficjalna strona  http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarzenia/art,2067,podsumowanie-2011-roku-w-liczbach.html w 2011 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nadał obywatelstwo 2.737 osobom. Nowi Polacy prawdopodobnie dożywotnio będą korzystać ze wszystkich przywilejów jakie przysługują każdemu obywatelowi. Choćby związane z lecznictwem, finansowanym ze środków publicznych. A „środki publiczne to chociażby nasze składki, które przecież zbiera ZUS” jak się wyraził pan poseł Piecha w programie TV „Młodzież kontra” dnia 08.01.2012 r.  http://www.tvp.pl/krakow/publicystyka/mlodziez-kontra/wideo/boleslaw-piecha-pis-8-i-2012/6144829 

 

Wg projektu stanowiska rządu (MSW) dotyczącego prawa o repatriacji (które ma  obecnie wejść pod obrady Sejmu), zgodnie z którym byłaby ona finansowana przez państwo  – "Polski na repatriację w tym kształcie po prostu nie stać."                            

0

astygmatyk

66 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758