Judgmant (aplikation no. 55339/000) Case of Różański v. Poland Z TYCH PRZYCZYN TRYBUNAŁ ; 1. Uznaje, większością pięciu głosów przeciwko dwóm, że doszło do naruszenia artykułu 8 Konwencji; 2. Uznaje, większością pięciu głosów do dwóch (a) pozwane Państwo ma wypłacić skarżącemu w terminie trzech miesięcy od dnia, w którym wyrok stanie się prawomocny zgodnie z artykułem 44 § 2 Konwencji, EUR 8,000 (osiem tysięcy euro) z tytułu szkody niemajątkowej , Które będą przeliczone na walutę krajową pozwanego państwa według kursu obowiązującego w dniu wyroku, plus jakikolwiek podatek, jaki może być nałożony; (b) że od upływu wyżej wymienionych trzech miesięcy do dnia uregulowania należności zwykłe odsetki będą płatne od powyższej kwoty po kursie równym marginalnej […]
Judgmant
(aplikation no. 55339/000)
Case of Różański v. Poland
Z TYCH PRZYCZYN TRYBUNAŁ ;
1. Uznaje, większością pięciu głosów przeciwko dwóm, że doszło do naruszenia artykułu 8 Konwencji;
2. Uznaje, większością pięciu głosów do dwóch
(a) pozwane Państwo ma wypłacić skarżącemu w terminie trzech miesięcy od dnia, w którym wyrok stanie się prawomocny zgodnie z artykułem 44 § 2 Konwencji, EUR 8,000 (osiem tysięcy euro) z tytułu szkody niemajątkowej , Które będą przeliczone na walutę krajową pozwanego państwa według kursu obowiązującego w dniu wyroku, plus jakikolwiek podatek, jaki może być nałożony;
(b) że od upływu wyżej wymienionych trzech miesięcy do dnia uregulowania należności zwykłe odsetki będą płatne od powyższej kwoty po kursie równym marginalnej stawce kredytowej Europejskiego Banku Centralnego w okresie zwłoki plus trzy punkty procentowe;
Stanisław Różański po wygranej w Trybunale, próbował wyegzekwować swoje prawa rodzicielskie, oprócz zasądzonego odszkodowania, chciał również odnaleźć syna.
Aby nie osiągnął zamierzonego celu, zadbał o to “system”. Stanisław stał się osobą bezdomną, bez środków do życia, Zasądzone odszkodowanie spoczywa na koncie depozytu sądowego. Dziś już nikt nie słucha jego skarg, nie czyta wniosków. Człowiek będący częstym pacjentem szpitali psychiatrycznych, nie może wykonywać czynności prawnych. Adwokaci kosztują, a Stanisław nie posiada na to środków.
Ponad piętnaście miesięcy trwało dziennikarskie śledztwo i poszukiwania Daniela. Dziś otrzymałem informację. Niewiarygodną !!!
„ Mamy adres syna Różańskiego. Bomba !!!. Jest w domu opieki społecznej pod Kościerzyną. Był wychowywany w patologicznej rodzinie przez matkę i ojczyma” (ten człowiek adoptował Daniela).
Dziś syn Różańskiego jest człowiekiem bezdomnym, tak jak jego biologiczny ojciec.
Moje działania dziennikarskie poświęcone są ludzkim sprawom w myśl zasady - "razem z Wami, wspólnie dla Was", oparte na dewizie - "jeśli uważasz, że zrobiłeś już wszystko, znaczy to - że masz wiele spraw do załatwienia". Mam tez wspaniałą Rodzinę, oraz sprawdzonych przyjaciół
http://c.wrzuta.pl/wi9132/3210697a002b00ed4d618b20/donald_tusk
STANISŁAW RÓŻAŃSKI AGAINST HUMAN RIGHTS VIOLATIONS AND TERROR IN POLAND NUMBER 55339/00 64106/11 9933/13
e-mail : daniel.rozanski38@wp.pl
KOM 733457171
Interpelacja nr 15835
w sprawie niewykonanego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka pod numerem skargi 55339/00 w sprawie Różański przeciwko Polsce
Zgłaszający Anna Elżbieta Sobecka
Adresat minister spraw zagranicznych
Data wpływu 20-03-2013
Data ogłoszenia 04-04-2013 – posiedzenie nr 37
Prezydium Sejmu nie nadało biegu
Z CZYM TO JEŚĆ ???????????????????????????????
RZECZPOSPOLITA POLSKA
MINISTERSTWOPRAWIEDLIWOŚCI
BIURO MINISTRA
WYDZIAŁ SKARG I WNIOSKÓW
AL. UJAZDOWSKIE 11
00 – 950 WARSZAWA SKR. POCZ. 33
CENTRALA TEL. 22 52 12 888
Pan
Stanisław Różański
daniel.rozanski38@wp.pl
BM III 051-166(2-5)/08/R
Pan
Stanisław Różański
daniel.rozanski38@wp.pl
Potwierdzam wpływ 4 kolejnych pism Pana nadesłanych pocztą elektroniczną w dniach 18, 21 i 22.01.2007 r. i jednocześnie powiadamiam, że korespondencję kierowaną do Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie sygn. I C-633/05 ( POWINNO BYĆ I C 638/05 REŻIM TUSZUJE WNIOSEK O ZŁOŻENIE SKARGI KONSTYTUCYJNEJ ) przesłano Prezesowi tego Sądu i stamtąd proszę oczekiwać informacji
o sposobie jej rozpatrzenia.
Jednocześnie informuję, że obowiązujące przepisy prawa przewidują możliwość wystąpienia do sądu o ustalenie ojcostwa (artykuł 84 § 1 Kodeksu rodzino opiekuńczego ).
Naczelnik Wydziału
Skarg i Wniosków
z up. mgr Irena Kozłowska
ZAGRANICA O DANIELU
http://zakon.law7.ru/base35/part9/d35ru9270.htm
http://lib.ohchr.org/HRBodies/UPR/Documents/Session1/PL/CE_POL_UPR_S1_2008anx_DepartmentforExecutionofECHRjudgmentsbeforeCommitteeofMinisters.pdf
http://eu.vlex.com/vid/rozanski-v-poland-81125708
http://caselaw.echr.globe24h.com/0/0/poland/2006/05/18/rozanski-v-poland-3334-55339-00.shtml
http://caselaw.echr.globe24h.com/0/0/poland/2005/03/10/rozanski-v-poland-69059-55339-00.shtml
http://jurisprudence.cedh.globe24h.com/0/0/pologne/2006/05/18/rozanski-c-pologne-3335-55339-00.shtml
http://www.samfunnsmagasinet.no/Arkiv-2007/Art-Feb-07/07.02.2007-Feildomte_fedre_til_Strasbougr.htm
http://eu.vlex.com/vid/case-of-rozanski-v-poland-26770263
https://wcd.coe.int/ViewDoc.jsp?id=1315431&Site=COE
https://3obieg.pl/case-of-rozanski-v-poland
http://pl.scribd.com/doc/93997842/Family-Law-Guide
http://www.familylaw.co.uk/articles/rozanski-v-poland-application-no-55339-00
http://echr.ketse.com/doc/55339.00-en-20060518/
WYDANIE 5 08.2011 ROK TYGODNIK NIE
Polska musi na Rusi na
Numer: 32/2011
Autor: MALINA BŁAŃSKA
Strona: 3
Polska, jak przekonują feministki, jest kobietą. Wie coś o tym Stanisław Różański, który wygrał z nią proces w Strasburgu. Polska po wyroku zareagowała tak, jak zareagować mogła tylko głupia c*** . Nie przyjęła do wiadomości porażki, a przeciwnika postanowiła udupić na własną rękę.
Na spotkanie Różański zaprosił do siebie. Do przytułku dla bezdomnych mężczyzn. Obecnie mieszka w gdańskim Bracie Albercie, ale to może się zmienić.
http://www.albert.org.pl/pl/index.html
http://teraz.com.pl/…oze/roze044.gif
http://forum.gazetal…zminska-t81855/
W DOWÓD NIEZAPOMNIANEJ KIEROWNIK ELŻBIECIE KUŹMIŃSKIEJ – ŻARY
Dołączona grafika
KTÓREJ 12 LAT KIEROWNIKIEM BYŁA NIEZAPOMIANA I NIE ZASTĄPIONA UNIKAT KOSMICZNY ELŻBIETA KUŹMIŃSKA W PERFIDNY I WYUZDANY SPOSÓB OSZUKANA PO 3 M-CACH W CZERWCU 2012 R. JAKO KSIĘGOWA PRZEZ BEZWZGLĘDNIE WREDNY I FAŁSZYWY KLAN GRAŻYNY SOCHACKIEJW czasie pracy –
Stowarzyszenie “PANAKEJA” – Kontakt
– BEZWZGLĘDNIE ZASŁUŻONA I ODDANA SWOJEJ PRACY I OSÓBOM MOJEGO POKROJU
http://www.google.pl…16&tx=161&ty=46
Zależy od pomysłu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.Jacek Wilczewski HERSZT GDAŃSKIEJ MAFII ŚMIERCI . SENS ŻYCIA
Afera paliwowa w gdańskim MOPS-ie. Policja sprawdza – Trójmiasto
trojmiasto.gazeta.pl âş … âş Wiadomości z Trójmiasta
6 sty 2010 – Radio Gdańsk podaje, że mężczyzna zarzuca szefostwu MOPS próbę tuszowania sprawy. Tymczasem policja, czy nie dochodziło tam do …
OPRAWCA
Stanisław Różalski -Gdańsk Srebrzysko – CASE OF RÓŻAŃSKI v …
âş 13:23âş 13:23
http://www.youtube.com/watch?v=fQ4MdGhX4a0â
Podobne
11 cze 2011 – Przesłany przez: Andrzej Słonawski
Stanisław Różalski -Gdańsk Srebrzysko – CASE OF RÓŻAŃSKI v. POLAND (Application no. 55339/00 …
Z pokoju dzielonego z byłym bokserem o upodobaniach katolickich Różański koresponduje ze światem. Pośród zawiadomień, wniosków, postanowień, wyroków, ekspertyz, decyzji, kar i upomnień znajduje się dowód na to, że Stanisław był kiedyś normalnie żyjącym człowiekiem ? artykuł z 1991 r. o
problemach małych przedsiębiorstw opatrzony pieczątką firmy Różańskiego. Artykuł jest dowodem na to, kim był, a kim jest teraz. Podczas walk z Najjaśniejszą poszły w nicość: dom, pozycja społeczna, firma, zdrowie. Obecnie jest zwykłym śmieciem.
???
Poszło o dziecko ? Daniela. Chłopak urodził się w 1992 r. ze związku Różańskiego z jego partnerką. Szczęścia do kobiet pan Stanisław nie miał już wtedy. Matka Daniela zarejestrowała dziecko w urzędzie stanu cywilnego jako syna Stanisława, ale w rubryce “nazwiskoojca? zamiast wpisać Różański, wpisała swoje. Gdy mały miał 2 latka, kobieta poszła w długą, zostawiając Różańskiego z synem i listem na do widzenia. Z głową wolną od jednej baby mężczyzna zaczął zmagać się z drugą ? Polską. Wniósł do
sądu powództwo o ustalenie ojcostwa, wskazując siebie jako biologicznego tatusia. Trzeba było zrobić porządek w papierach? Minął miesiąc. Matka Daniela zmieniła zdanie, zabrała małego i tyle go pan Stanisław widział. Wbiło Różańskiego w ziemię, gdy dowiedział się, że 15 lipca 1996 r. Sąd Rejonowy w Gdańsku oświadczył, iż prawo do bycia ojcem Daniela przysługuje nowemu partnerowi jego matki. Nowy tatuś zyskał prawa ojcowskie dzięki zeznaniom matki, która przed sądem wskazała go jako ojca
chłopca. Dzięki temu ruchowi sąd zmienił decyzję i wstrzymał procedurę przekazania dziecka do bidula. Podjął ją po ograniczeniu matce praw rodzicielskich. Nowa sceneria ? znaleziony ojciec i ustabilizowana matrymonialnie matka ? dawała sądowi nadzieje na szczęście dzieciaka. Różański zaczął upominać się o swoje dziecko. W sierpniu złożył wniosek do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku o wszczęcie postępowania dotyczącego jego praw ojcowskich oraz zbadanie przestępstwa, które, jego zdaniem, zostało
popełnione przy usynowieniu Daniela przez obcego mężczyznę. Prokurator odmówił wszczęcia postępowania. Pan Stanisław wniósł kolejny wniosek do sądu rejonowego o ustanowienie kuratora, który z kolei wniósłby w imieniu dziecka powództwo o ustalenie ojcostwa, ale sąd wniosek odrzucił, stwierdzając, iż skarżący nie ma prawa do wniesienia tego wniosku, ponieważ prawowity ojciec został ustalony, a tylko on, matka bądź dziecko mogą życzyć sobie takiego postępowania. Walczył dalej. w listopadzie
ponownie zażądał wszczęcia postępowania. Twierdził, że świadectwo urodzenia jego syna zostało sfałszowane. Prokurator znowu odmówił, a w uzasadnieniu napisał, że nie sfałszowano, ale zmieniono dokument. Stało się to po uznaniu dziecka przez obecnego partnera matki. Wtedy Różański dowiedział się, że według ówczesnego prawa do uznania przez ojca dziecka pozamałżeńskiego może dojść tylko za zgodą matki. ? Przecież od zawsze staram się go usynowić! ? darł się wniebogłosy Różański. W styczniu 1997
r. prezes Sądu Rejonowego w Gdańsku poinformował go, że owszem, starał się, ale postępowanie w sprawie ustalenia ojcostwa zostało umorzone, ponieważ dziecko uznał nowy facet mamusi Daniela. Kolejny poziom ? Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Prezes odrzucił żądania Różańskiego, przypominając mu, że dziecko ma już ojca. Pan Stanisław kładł nacisk na dobro Daniela. Tłumaczył, że ten niby-ojciec miał problemy z prawem, a matce Daniela sąd odebrał dwójkę starszych dzieci, więc może lepiej by było, żeby on,
człowiek niekarany, który zdał egzamin z bycia ojcem, gdy matka poszła w pizdu, zajął się dzieckiem. Sąd uznał, że jego pojawienie się w życiu dziecka byłoby sprzeczne z dobrem Daniela, a rodzice, mimo że oboje mieli już ograniczone prawa do dziecka, a na co dzień ich życiu przyglądał się kurator, świetnie sobie radzą. W1998 r. wyczerpał drogę odwoławczą. Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiedziało na jego skargę. Twierdziło, że zbadało ponownie sprawę, i ustaliło, że skarga na brak
przeprowadzenia postępowania dotyczącego ustalenia jego praw jako biologicznego ojca Daniela, była bezpodstawna. Przez 4 lata żaden prokurator nie zlecił badań DNA. Argumenty, że to dla dobra dziecka, były i są cienkie jak polsilver, skoro nowy tatuś i stara mamusia nie radzili sobie w społeczeństwie. Nikt nie był zainteresowany ustaleniem prawdy. Różański o losie dziecka dowiadywał się jedynie z postanowień sądu. Że ma nowego ojca, kuratora i tę samą nieodpowiedzialną matkę. Lata bezowocnej
walki z polskim systemem sprawiedliwości wykończyły Różańskiego ekonomicznie. Wmiędzyczasie jego firma zajmująca się handlem zbankrutowała, a Różański został bezdomny.
???
Niebieska broszurka, 32 strony. To cały przewodnik Różańskiego w pisaniu skargi na własne państwo. W maju 2006 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł: Uzależnienie skuteczności oświadczenia o uznaniu ojcostwa od zgody matki z jednej strony oraz brak zdolności procesowej do wniesienia powództwa o ustalenie ojcostwa z drugiej powoduje, iż w przypadku braku takiej zgody biologiczny ojciec jest pozbawiony jakiejkolwiek możliwości ustanowienia więzi prawnych pomiędzy nim a dziec kiem.
Podkreślił następnie, że decyzja władz dotycząca wszczęcia postępowania mającego na celu ustanowienie takich więzi, została pozostawiona całkowicie ich władzy dyskrecjonalnej. Wszystkie te ustalenia wzięte razem doprowadziły trybunał do stwierdzenia, że unormowania te naruszały prawo domniemanego ojca do poszanowania jego życia prywatnego i rodzinnego, zagwarantowane w konstytu cji. Polska nie podjęła, co wypomniał jej trybunał, żadnych kroków w celu ustalenia jakichkolwiek faktów związanych z
matką, ojcem i dzieckiem. Nie przeprowadziła rozmowy z Różańskim ani nie pokusiła się o ocenę, z którym z tatusiów dziecko będzie szczęśliwsze i zdrowsze. Wieloletnie starania pana Stanisława o stosunek prawny wobec Daniela nie wzbudziły w nikim wątpliwości, a chyba powinny ? rzadko się zdarza, by facet poświęcił wszystko, co ma, na walkę o nie swoje dziecko. Trybunał, poza wywodami prawnymi, celnie wskazał na bezduszność polskiego wymiaru sprawiedliwości. Wyrok ? 8 tys. euro ? według
pełnomocników Polski był zbyt niesprawiedliwy, a kwota wygórowana. Ich zdaniem Różańskiemu, który już wtedy był bezdomny, powinno wystarczyć samo stwierdzenie naruszenia Konwencji Praw Człowieka.
???
Daniel miał 14 lat, gdy ogłoszono wyrok. Wcześniej, kiedy Różański znał adres byłej partnerki, pisał listy do Daniela: Kochany synku, jestem Twoim prawdziwym tatą. Bardzo za Tobą tęsknię. Jeśli chcesz mnie poznać, nie możesz mamie powiedzieć nic o tym liście. Jak będziesz wracał ze szkoły zadzwoń pod numer telefonu zaufania, nie martw się, to nic nie kosztuje i z każdej budki telefonicznej możesz zadzwonić. Powiedz, że chcesz rozmawiać z tatą Różańskim. Będę czekał we wtorek od godz. 12 na
telefon w centrum Telefonu Zaufania. Bardzo Cię kocham, pamiętaj, nie mów nic ma mie. Różański po wyroku trybunału oczekiwał odwrócenia karty. Na nowo złożył wniosek o uznanie ojcostwa oraz unieważnienie ojcostwa ówczesnego partnera matki Daniela. 19 września 2007 r. Prokuratura Rejonowa w Szubinie poinformowała Różańskiego, że analiza zebranego w sprawie materiału nie daje podstaw do wystąpienia z powództwem o unieważnienie uznania dziec ka. Sąd przesłuchał prawowitych rodziców. Mówili to
samo, więc nie ma sprawy. Kolejne pisma kończyły się tym samym. I tak aż do uzyskania pełnoletniości Daniela. Od zeszłego roku Różański dostaje inne odpowiedzi. Daniel skończył osiemnastkę i sąd już nie podejmuje kwestii rodzicielstwa. Prokuratura odpisuje panu Stanisławowi, że przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby utrzymywał kontakty z synem. Jeśli tylko Daniel ma na nie ochotę.
???
Pieniądze za wygraną z Polską dalej leżą nieodebrane w ministerialnej skrytce. Różański nie ma na papierosy, ale pieniędzy nie odbierze. Honorowo. ? 25 tys. zł za dziecko? ? Dla niego to kpina. Wariat jakiś, mówią inni bezdomni z przytułku. To prawda. Różański zwariował od tego wszystkiego. w zeszłym roku został przymusowo wysłany do gdańskiego szpitala psychiatrycznego. To nie była jego pierwsza wizyta w ciągu ostatnich lat. Ciągle powtarzał coś o reżimie Tuska i Kaczyńskiego, który odebrał
mu dziecko. Pracownicy gdańskiego MOPS-u wystawili skierowanie na podleczenie. Różański nie ufa im, bo to ta sama ? jak mówi ? grupa przestępcza, co Tusk z Kaczyńskim. Reprezentują Polski reżim. W szpitalu wiele tabletek wypluwał, ale innych nie dało się wypluć. Ma od tego teraz kompulsywne grymasy twarzy. Rozmowa z nim nie jest łatwa. Zmienia wątki, ucieka w dygresje, nie panuje nad biegiem myśli i słów. Nie zdaje sobie sprawy, że przyszli prawnicy studiują jego sprawę z podręczników. W
internecie można zobaczyć wizytę stowarzyszenia Ojcowie.pl, które wiele miesięcy poszukiwało Różańskiego po schroniskach, a znalazło w psychiatryku. Różański patrzy bezmyślnie i bardzo powoli odpowiada na pytania. Po wyjściu przepadł w dalszej walce. Walczy z systemem o odszkodowanie. Od rana do nocy siedzi w Wojewódzkim Urzędzie Pracy albo w Bibliotece Narodowej ? tam jest darmowy internet. Pisze pozwy. Żąda 150 mln zł. ? Co pan zrobi z tymi pieniędzmi, jak już je pan wygra? ? pytam. ? Kupię
Tuska i zrobię z niego niewolnika. ?? daniel.rozanski38@wp.pl
Zgodnie z Art.1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który informuje nas, czyli Naród, że -Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli
i zapewnieniu Art. 32.1. – Wszyscy są wobec prawa równi – ŁUKASZENKO PUTINIE Z CZYM TO JEŚĆ ?
https://www.google.pl/search?hl=pl&q=STANIS%C5%81AW+R%C3%B3%C5%BBA%C5%83SKI+AGAINST+HUMAN+RIGHTS+VIOLATIONS+AND+TERROR+IN+POLAND+NUMBER+55339/00&gbv=2&sa=X&as_q=&nfpr=&spell=1&ei=LzZyU7-GB8aN7Qao2oDwCA&ved=0CBoQvwU
https://www.google.pl/search?q=STANIS%C5%81AW+R%C3%B3%C5%BBA%C5%83SKI+AGAINST+HUMAN+RIGHTS+VIOLATIONS+AND+TERROR+IN+POLAND+NUMBER+55339/00&hl=pl&gbv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=FwN6U861MoeH4gSerYGwDA&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1024&bih=644
STANISŁAW RóŻAŃSKI AGAINST HUMAN RIGHTS VIOLATIONS AND TERROR IN POLAND NUMBER 55339/00
e-mail : daniel.rozanski 38@wp.pl
COM 733475171
PROKURATURA GENERALNA
Mając na uwadze poniższe pismo z dnia 15.05.2014 roku w rozmowie z synem DANIELEM stwierdziłem szokujący koszmar którego nikt nie widział w bandycki sposób odbierając mi syna DANIELA 21 MAJA 1994 ROKU NA 19 LAT bez wykonania prawomocnego wyroku EUROPEJSKIEGO TRYBUNAŁU PRAW CZŁOWIEKA oczywiście z myślą o jego dobru . Te szokujące koszmarne i bolesne odkrycie stanowczo daje podstawę tym bardziej w odniesieniu do bandyckiej opini zbrodniczych psychopatów psychiatrycznych żeby powołać MIĘDZYNARODOWĄ KOMISJĘ LEKARSKĄ .Nie bez znaczenia ma kłamliwe pismo i do do tego z premedytacją okradając z przysądzonego zadośćuczynienia przez NIESKAZITELNIE KRYSTALICZNE MINISTERSTWO SPRAW ZAGRANICZNYCH
Wiele mówi też poniższe pismo MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI jak i RZECZNIKA PRAW DZIECKA który obudził się dopiero jak syn był pełnoletni . Co jeszcze spotkało syna DANIELA w tym koszmarnym 19 letnim okresie , co się stało z ” kochającą ” mamuśką BOŻENĄ FOCKOWSKĄ ?
Troskliwość o syna doprowadziła do tego że należy stwierdzić że syn DANIEL w dzieciństwie był molestowany sexualnie przez jak to określiła po prawomocnym wyroku EUROPEJSKIEGO TRYBUNAŁU PRAW CZŁOWIEKA PROKURATURA REJONOWA W SZUBINIE w SZUBINIE Pc 05/07 PROKURATURY REJONOWEJ GDAŃSK WRZESZCZ 2 Ds 1392 /07 jak i PROKURATURY APELACYJNRJ w GDAŃSKU ( Z UWAGI NA KRADZIEŻ DOKUMENTÓW SYGNAT AKT NIEZNANY ( ZAŁĄCZNIKI ) . Gdzie był RZECZNIK PRAW DZIECKA który raczł odezwać się jak syn DANIEL był pełnoletni ( poniższe pismo ) pozostawiając bezbronnego syna DANIELA na pastwę losu z wyrodniałą matką BOŻENĄ FOCKOWSKA Z DOMU KOLUSZKO UR. 18 LUTEGO 1963 RUKU W LĘBORKU i zboczonym bezkarnym wieloletnim kryminalistą JÓZEFEM MARCZEWSKIM UR. 26 LIPCA 1946 ROKU W MURZYNOWIE czego skutki dogłębnie są widoczne i odbijają się na jego już dorosłym życiu jak i na obecnej nauce w szkole zawodowej .Gdzie kyła kurator sądowa o której syn DANIEL ma koszmarne wspomnienia ?
Z uwgi na koszmar jaki przeszedł w dzieciństwie syn DANIEL nie chce zamieszkaż w nowym mieszkaniu w Gdańsku z uwagi na dziecinne szokujące koszmary ( CO JESZCZE PRZESZEDŁ SYN DANIEL PRZEZ TE 19 LAT ? ) jakie przydzielił mi URZĄD MIEJSKI w GDAŃSKU WYDZIAŁ GOSPODARKI KOMUNALNEJ WGK – II . 7140.1.150.1995 . JH pozbawiając mi tym samym poukładania wreszcie życia które przez 20 lat rujnował bezkarny i bezwzględny reżim obecnie TOWARZYSZA DONALDA TUSKA który napewno o niczym nie wie jak to przystało na kogoś o tak krystalicznych rękach osobiście odpowiedzialnego za obecną sytuację .Pozbawiając syna DANIELA i mnie ludzkich warunków do życia
POLACY MAJĄ DOŚC TUSKA
POLACY MAJĄ DOŚC PLATFORMY OBYWATELSKIEJ