Bez kategorii
Like

Bronisław Komorowski (nasz) Prezydent wczoraj powiedział.

03/05/2011
404 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Nie oglądałem w tv tego zbiegowiska na Placu Zamkowym ( piszę o władzach) ale zacytuję fragment przemowy B.Komorowskiego.

0


 Bronisław Komorowski:

 

"I zanim Polska powróciła w 1918 roku, 3 maja stał się prawdziwie narodowym świętem. Obchodziliśmy ten dzień w zaciszach domowych i w kościołach, bo nie mieliśmy własnego państwa. Dlatego wtedy Polacy śpiewali w kościołach – "ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie".

Dzisiaj boli serce, gdy słyszy się te święte dla Polaków słowa, śpiewane przeciwko, przecież wolnej, przecież naszej Polsce. Tym głośniej i radośniej powinnismy śpiewac w dniu dzisiejszym „Ojczyznę wolną pobłogosław Panie". Właśnie dzisiaj, w dniu narodowego święta, wypada zaapelować: nie czyńmy z naszego narodowego święta, z naszych pieśni i sztandarów, zakładników współczesnych sporów"

 

Mamy "wolną" Polskę? O jakiej Polsce mówi pan Komorowski, o tej która daje wszystkie możliwe instrumenty i narzędzia w sprawie "katastrofy" smoleńskiej obcemu, ruskiemu mocarstwu? Pan Komorowski mówi o tych urzędnikach Polskich (wolnych od Polaków) którzy zbierają kwiaty z chodnika zakazują stawiania zniczy? Zakazuje pan modlić się ludziom przed bliskim Polakom Pałacem i to jest wolna Polska? 

Zamyka się do więzienia bogu ducha winnego człowieka za to tylko że filmował hepenning w urzędowym gmachu a tym samym zabrania sie mu w imię pana Polski obchodzić świąt Wilkiej Nocy w domu, to to jest wolna Polska? 

Drugiego człowieka katuje się na ulicy przez bandytów zwanych Strazą Miejską, że po tym wszystkim leży w szpitalu. To jest wolna Polska? 

Gdzie morduje się drugiego człowieka, tylko za to że był w opozycji do pana Komorowskiego i jego parti, drugiego się ciężko rani. To jest według pana Komorowskiego wolna Polska?

Miał pan szacunek do Prezydenta panie Komorowski mówiąc:

"Jaka wizyta, taki zamach, bo z 30 metrów nie trafić w samochód to trzeba ślepego snajpera"

Teraz ten pan Komorowski będzie mi jeszcze mówić bezczelnie co ja i inni mamy śpiewać w kościele. Ta definicja jest dla Komorowskiego żeby wiedział kim jest.

 

 

Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści. 

 

Żrudło: wPolityce.pl

Wikipedia.pl

 


Ps. Link do wywiadu M.O. z  panem Andrzejem Urbańskim w "Kropce nad i" Dla czytelników moich i Nowego Ekranu, WARTO ZOBACZYĆ.

http://www.tvn24.pl/13604,1,kropka_nad_i.html

0

Nida

Polityka,wydarzenia,sport,zeglarstwo

191 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758