Bez kategorii
Like

Bez zgody Moskwy nie byloby Solidarnosci-widziane z USA

31/08/2012
506 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Mowienie o udziale papieza, determinacji polskich robotnikow, udzialu KOR, pomocy polskiego Kosciola w powstaniu Solidarnosci jest mydleniem oczu. Bez zgody Moskwy nie byloby to wogole mozliwe.

0


 Dzisiaj mija kolejna rocznica sierpnia 80, kiedy to jak twierdzi niejaki Bolus, sam przeskoczyl plot i obalil komunizm. Nie bede sie wdawac w polemiki z rzeczonym Bolkiem, poniewaz on sam nie jest pewny, czy to byl on sam czy tez jego sobowtor – pewnie byl w stanie pomrocznosci jasnej, kiedy dochodzilo do tych wydarzen.

Jednak bardziej interesuja mnie miedzynarodowe implikacje powstania Solidarnosci niz wynurzenia Bolka.Jestem zdania, ze bez  zgody owczesnego ZSRR nie byloby mowy o zaistnieniu Soliidarnosci. Podobnie jak w latach 1956, 1968, 1970, 1976, skonczyloby sie to kryterium ulicznym i licznymi ofiarami wsrod ludnosci cywilnej. Wladza byla na to przygotowana. 16 sierpnia wladza byla gotowa do uzycia sily i utopic we krwi kolejny akt rozpaczy Polakow. Jednak Moskwa sie na to nie zgodzila i skonczylo sie to wymiana elit partyjnych w "pokojowej" atmosferze. 

Pozostaje kluczowe pytanie, dlaczego Moskwa sie nie zgodzila na rozwiazania silowe, tylko kazala swoim wasalom podpisac porozumienie z antykomunistyczna Solidarnioscia. Dzisiaj wiem,y ze na czele strajku szczecinskiego i gdanskiego stali agenci Jurczyk i Walesa. Wiec mieli sytuacje strajkowa pod prawie calkowita kontrola. Moskwa tez miala swoja siec agenturalna w Polsce ktora nie podlegala polskim sluzbom komunistycznym.Stare elity partyjne parly do rozwiazania silowego na czele z Gierkiem, ktory mowil o odrabywaniu rak, ktore sie osmiela podniesc na komunistyczne wladze w 1968 roku, jako I sekretarz na Slasku. Pamietam ze kiedy bylam w Gdansku w koncu sierpnia w 1980 roku policjanci chodzili bez palek, ale za to po ulicach ciagle jezdzily ciezarowki wypelnione zomowcami wraz z zolnierzami na transpoterach. 

W razie utopienia we krwi kolejnego protestu robotniczego zachod nie kiwnalby palcem, by ruszyc na pomoc strajkujacym. Podobnie jak w grudniu 1981 wydalby oswiadczenie, ze jest wewnetrzna sprawa PRL i zgodnie z Jalta nie bedzie wtracal sie. Niech komunisci morduja sobie Polakow wedlug wlasnych zyczen, nam nic do tego. 

Moskwa i polscy komunisci nie bali sie rozwiazan silowych, gdyz znali reakcje zacchodu. Dlaczego jednak Moskwa pozwolila na powstanie antykomunistycznej ogolnopolskiej organizacji. Aby odpowiedziec na to trudne i zasadnicze pytanie, nalezy zwrocic uwage na nastepujacy fakty. Przede wszystkim czasy poznego Brezniewa to powolna wymiana elit. Miejsce twardoglowych aparatczykow w kluczowych segmentach wladzy zaaczeli dochodzic ludzie z KGB i GRU. Ci ludzie nie mysleli juz w kategorioach ideologicznych, tylko w kategoriach biznesowych. Wiedzieli ze w taki sposob prowadzony ZSRR nie ma szans w najblizszej przyszlosci jako supemocarstwo. Nasjwazniejszym jest tu pytanie, ilu bylo wtedy Zydow w strukturach decyzyjnych KGB i GRU.

Zarowno KGB i GRU byly doskonale zorientowane w stanie gospodarek demoludow i widzialy powolny upadek gospodarczy. dalsze pytanie to czy elity KGB i GRU byly zaskoczone skala protestow  czy tez swiadomie  je inspirowaly, by przyspieszyc wymiane partyjnych elit na swoje. Musimy pamietac, ze to one kierowaly obiegiem informacyjnym wedlug ktorego Biuro Polityczne KPZR podejmowalo decyzje. 

W grudniu 1979 roku ZSRR podjal decyzje o inwazji na Afganistan, majac tam swoj komunistyczny rzad. Wygladalo to na nienormalna decyzje skutkujaca politycznymi konsekwencjami w postaci bojkotu olimpiady w Moskie przez czolowe potegi sportowe z krajow NATO. W rzeczywistosci chodzilo o przejecie bardzo dochodowego interesu narkotykowego, bowiem wtedy w Afganistyanie produkowano ponad 50 % heroiny, wartej kilkadziesiat miliardow dolarow rocznie. Szlak dopstaw zostal zamkniety przez rewolucje Homeiniego, bowiem za szacha prawie caly transport heroiny wiodl przez Iran. Homeini nie patyczkowal sie z handlarzami, byli oni rozstrzeliwani na miejscu przez gwardie rewolucyjna  bez zabawy w jakies sady. Gwaltowne przerwanie szlakow dostaw na zachod heroiny przez Iran, postanowil wykorzystac ZSRR uderrzajac na Afganistan w pare miesiecy po wybuchu rewolucji. Rozni autorzy w USA pisza bioowiem ze to uderzylo bardzo w interesy przeroznych mafii kontrolowanycch przez CIA i Mosad oraz MI6.

Z punktu widzenia KGB i GRU warto bylo poswiecic towarzyszy w Polsce dla tak lukratywnego interesu narkotykowego w Afganistanie. Ponadto zamknieto wtedy propagandystom z Zachodu geby, rozjasniajac na chwile swoj wizerunek komunistycznych oprawcow na ludzi o pragmatycznych pogladach, ktorzy potrafia mylec nie tylko w kategoriach ideologicznych. Ponadto wywiad ZSRR doskonale orientwal sie ze do wladzy dojdzie w USA Reagan i jego zydowskie elity doradzce, wiec sie specjalnie tym nie przejmiowaly. W zamian za wprowadzenie stanu wojennego w Polsce, ZSRR zostal nagrodzony w niecale dwa miesiace pozniej pozyczka zbozowa, ktora uratowala ZSRR od niekontrolowanego upadku. Ze wgledu na bardzo mocna pozycje owczesnej Polonii, Reagan byl zmuszony do ogloszenia szeregu sankcji, ktore nie mialy zadnego znaczenia dla owvczesnej ekipy KGB i GRU, ktore stopniowo przejmowaly wladze w  ZSRR. 

Jesli rzeczywiscie CIA i inne wywiady za szacha Iranu kontrolowaly handel heroina z Afganistanu, czzerpiac z tego procederu lukratywne zyski, to konsekwencja upadku szacha byla bardzo dotkliwa. Tym bartdziej ze w sprawie handlu heroina, trzeba sie bylo teraz dogadywac z rosyjskimi generalami, ktorzy polozyli na heroinie swoje rece i  zaczeli tworzyc swoje kanaly przerzutowe niezalezne od konkurencji z CIA i innych wywiadow. Dlatego tez rewolucja islamska w Iranie, byla tak dotkliwym ciosem.  Proba normalizacji stosunkow z Iranem zakonczyla sie afera "Iran-Contras" nie bez udzialu KGB. 

Powstane i rozwoj Solidarnosci byl wiec z tego wzgledu korzystny dla KGB i GRU.  Do czasu kiedy towarzysze partyjni z pozostalych krajow komunistycznych nie podniesli alarmu ze moze to byc bardzo zarazliwe, wiec dla prestizu ideologicznego zdecydowano sie polozyc kres marzeniom Polakow o wolnej Polsce.  Zas ZSRR wcale nie obawial sie Ronalda Reagana. Ku jego zadowoleniu zaczeto powoli wypuszczac Zydow z krojow komunistycznych, glownie z ZSRR do Izraela, gdyz to bylo glownym celem ekipy Reagana, a nie upadek komunizmu. Widac to zwlascza teraz jak na dloni, kiedy tak sie wszystko zmienilo, ze sie nic nie zmienio. 

Nadal jestesmy PRL.

0

slepa manka

Czasami udajac slepa, mozna dokladniej obserwowac otoczenie.

393 publikacje
51 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758