Bez kategorii
Like

Bąki uzgodniły. Bąk Józef ssał prawidłowo.

02/10/2012
497 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Po wybuchu afery Złoty Bąk, w związku z niepokojącymi informacjami o Bąku Józefie zebrała się Naczelna Rada Bąków.

0


Wrogie Bąkom siły, głównie w osobach Trzmieli sugerowały, że Bąk Józef zamiast żywić się tylko krwią z bydła rogatego ssał też krew ze świnek, koni, sarenek a nawet o zgrozo psów, czy kotów. Najwięksi trzmielowi nienawistnicy sugerowali, że było tak, ze względu na to, iż jego Tatą jest bąk zwany Bąkiem Naczelnym a inne bąki bały się nawet ze strachu puścić bąka na ten temat. Krążyły też niesprawdzone i niesprawiedliwe wieści, iż Bąk Lotniskowy zatrudnił go na swym kawałku łąki ze względu na koneksje rodzinne i sam zasugerował mu ssanie innych zwierzątek niż bydło rogate. Miało to podobno związek z tym, że na części łąki, na której rządził Bąk Lotniskowy pojawiła się inna zwierzyna do ssania. Byłoby to oczywiście sprzeczne z niezłomnymi zasadami wszystkich Bąków. Pomimo, iż sprawę Bąka Józefa w sposób rzeczowy i jasny wyjaśniała Gazeta Bąkowa, Telewizja Bąk Network, Radio Bąk Tok, wspierane przez Naczelne Autorytety Moralne Całej Łąki oraz pomniejszą rzeszę bąkerów (bąker – bąk prowadzący bloga np. na portalu Bąk24) trzmielowi siewcy niepokoju, sypiący piach w tryby dobrze działającej Łąki nie ustawali w swych oskarżeniach. Chcąc dać odpór fałszywym trzmielowym oskarżeniom Naczelna Rada Bąków zadecydowała o kontroli części łąki zarządzanej przez Bąka Lotniskowego. Kontrola ta złożona z przedstawicieli Rady Starszych Bąków sprawujących pieczę nad częścią łąki zarządzaną przez Bąka Lotniskowego po prawie miesiącu ciężkiej pracy nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości. Bąka Józefa zatrudniono tylko i wyłącznie ze względu na jego wybitne zdolności (znał np. na pamięć rozkład lotów wszystkich owadów w okolicy) oraz zamiłowanie do części łąki zarządzanej przez Bąka Lotniskowego. Kontrola nie stwierdziła także aby Bąk Józef ssał jakiekoklwiek inne zwierzątka poza bydłem rogatym. Tym samym nie złamał wyjątkowo wyśrubowanych standardów wszystkich Bąków. Po raz kolejny więc wrodzy, trzmielowi dywersanci okazali się karłami moralnymi oraz podłymi kłamcami. Ich knowania zostały zduszone w zarodku. A nasza Łąka jest nadal najzieleńsza z okolicznych łąk.

Inspiracja:

wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/406044,port-lotniczy-w-gdansku-dzialal-prawidlowo-zatrudniajac-michala-tuska-syna-premiera-donalda-tuska.html

0

frank drebin

Zlosliwy jak go cos wkurzy.

393 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758